eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zwolnienie z pracy - ponownie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2002-07-02 15:54:56
    Temat: zwolnienie z pracy - ponownie
    Od: "Dardas" <d...@p...onet.pl>

    Witam
    Pytania:

    1. Na wypowiedzeniu umowy o prace jako powod wypowiedzenia umowy
    przedstawione sa zarzuty, ktorych fakt pracodawca stwierdzil w okresie
    wiekszym niz jeden miesiac przed dostarczeniem wypowiedzenia. Czy moze sie
    powolywac na takie zarzuty, jaki jest termin przedawnienia takowych ?

    Zarzuty sa wedlug mnie nieprawdziwe, od tego zeby to udowdnic bedzie sad
    pracy, ale moze moge ich po prostu wysmiac z ich zarzutami ?

    2. Jak wyglada sprawa udokumentowania upomnien czy nagan, nigdy nie
    otrzymalem upomnienia ani nagany na pismie (czyste akta). Pracodawca
    twierdzi ze upominal mnie ustnie, ja ze i owszem, byly jakies upomnienia,
    ale nigdy nie wskazywaly ze jest na tyle niezadowolony z mojej pracy aby
    mnie zwolnic.
    Czy w sadzie pracodawca moze twierdzic ze rozmawialismy o tym, czy tez takie
    ustne upomnienie to raczej taki mit, ktory trudno udowdnic ?

    3. Czy pracodawca moze wypowiedziec umowe bez powodu (z zachowaniem okresu
    wypowiedzenia), i jesli tak, to czy pracownikami nalezy sie z tego tytulu
    jakies odszkodowanie czy odprawa ?

    Bo domyslam sie, ze _jesli_ wygram, to i tak mnie zwolnia, pytanie kiedy i
    co z tego bede mial.

    4. Czy jesli mam zachowane e-maile, w ktorych wskazywalem na cos, to moge
    one byc jakis dowodem w sadzie ?

    Wiem, ze pytanie powtarzane w sumie, ale nie doczekalem sie niestety
    jednoznacznej jak dla mnie odpowiedzi na nie. Prosze o pilna pomoc

    pozdrawiam

    Dardas



  • 2. Data: 2002-07-03 09:15:56
    Temat: Re: zwolnienie z pracy - ponownie
    Od: "str" <b...@k...onet.pl>

    Jak pamiętam Orfanter juz odpowiadał na twoje pytania.
    może rzeczywiście niezbyt jasno. (?)

    Masz prawo wnieść pozew do właściwego Sądu Pracy
    o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne uzasadniając to tym,
    że wypowiedziano ci pracę bez powodu lub powody podane
    w uzasadnieniu są nieprawdziwe.
    ( o ile rzeczywiście tak jest i potrafisz to udowodnić)

    pamiętam też, że podpisałeś - zgodziłeś się na rozwiązanie stosunku
    pracy za porozumieniem. Tu gozej.

    Należało by pisemnie uchylić się od skutków prawnych złożonego
    oświadczenia woli ... złożonego pod wpływem bezprawnej groźby.
    (pracodawca groził ci tym, że jeżeli nie podpiszesz "porozumienia"
    wówczas rozwiąże z tobą umowę o pracę bez wypowiedzenia -
    "dyscyplinarnie" ... za coś co zrobiłeś w maju.)
    Bałeś się, że ten sposób rozwiązania umowy uniemożliwi bądź
    w stapniu znacznym utrudni podjęcie nowej pracy ... itd.
    No więc podpisałeś.

    Jednak po uzyskaniu porady prawnej ...w jakiejś tam kancelarii...
    dowiedziałeś się, że pracodawca nie może rozwiązać umowy bez
    wypowiedzenia z winy pracownika ... po upływie 1 miesiąca od
    popełnienia wykroczenia.

    A więc groźba była jak najbardziej bezprawna.


    >
    > 2. Jak wyglada sprawa udokumentowania upomnien czy nagan, nigdy nie
    > otrzymalem upomnienia ani nagany na pismie (czyste akta). Pracodawca
    > twierdzi ze upominal mnie ustnie, ja ze i owszem, byly jakies upomnienia,
    > ale nigdy nie wskazywaly ze jest na tyle niezadowolony z mojej pracy aby
    > mnie zwolnic.
    > Czy w sadzie pracodawca moze twierdzic ze rozmawialismy o tym, czy tez
    takie
    > ustne upomnienie to raczej taki mit, ktory trudno udowdnic ?
    >
    Jeżeli pracownik popełnił przewinienie, wykroczenie lub naruszył-niedopełnił
    obowiązków pracowniczych wynikających z umowy o pracę lub regulaminu
    zakładu pracy (pracodawcy) ... to fakt ten musi znajdować się w aktach ...
    inaczej pracodawca nie udowodni, że ww zostały popełnione.


    > 3. Czy pracodawca moze wypowiedziec umowe bez powodu (z zachowaniem okresu
    > wypowiedzenia), i jesli tak, to czy pracownikami nalezy sie z tego tytulu
    > jakies odszkodowanie czy odprawa ?
    >
    Nie może ...musi uzasadnić.
    Inaczej pracownik może wnieść pozew o uznanie wypowiedzenia za
    bezskuteczene i przywrócenia do pracy na poprzednich warnkach
    pracy i płacy.

    > Bo domyslam sie, ze _jesli_ wygram, to i tak mnie zwolnia, pytanie kiedy i
    > co z tego bede mial.
    >
    ...:) niekoniecznie, dobrych pracowników się nie zwalnia.

    > 4. Czy jesli mam zachowane e-maile, w ktorych wskazywalem na cos, to moge
    > one byc jakis dowodem w sadzie ?
    >
    Możesz składać dowolne wnioski dowodowe na okoliczność ustalenia
    tego czy innego faktu.
    jednak o tym czy dowody te zostaną dopuszczone zdecyduje Sąd.

    pzdr.
    str
    p.s. staraj się :) ... nie używać zwrotów typu :
    "mogą mi naskoczyć" , " mogę ich wyśmiać" etc.etc.
    Zbytnia pewność siebie często prowadzi do "przegrania" sprawy.
    znam z autopsji. Powodzenia.



  • 3. Data: 2002-07-03 10:00:16
    Temat: Re: zwolnienie z pracy - ponownie
    Od: "DarekS" <n...@a...com.pl>

    "str" <b...@k...onet.pl> wrote in message news:3d22c0ed@news.vogel.pl...
    > Jak pamiętam Orfanter juz odpowiadał na twoje pytania.
    > może rzeczywiście niezbyt jasno. (?)
    >
    > Masz prawo wnieść pozew do właściwego Sądu Pracy
    > o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne uzasadniając to tym,
    > że wypowiedziano ci pracę bez powodu lub powody podane
    > w uzasadnieniu są nieprawdziwe.
    > ( o ile rzeczywiście tak jest i potrafisz to udowodnić)
    >
    > pamiętam też, że podpisałeś - zgodziłeś się na rozwiązanie stosunku
    > pracy za porozumieniem. Tu gozej.
    >
    > Należało by pisemnie uchylić się od skutków prawnych złożonego
    > oświadczenia woli ... złożonego pod wpływem bezprawnej groźby.
    > (pracodawca groził ci tym, że jeżeli nie podpiszesz "porozumienia"
    > wówczas rozwiąże z tobą umowę o pracę bez wypowiedzenia -
    > "dyscyplinarnie" ... za coś co zrobiłeś w maju.)
    > Bałeś się, że ten sposób rozwiązania umowy uniemożliwi bądź
    > w stapniu znacznym utrudni podjęcie nowej pracy ... itd.
    > No więc podpisałeś.
    >
    > Jednak po uzyskaniu porady prawnej ...w jakiejś tam kancelarii...
    > dowiedziałeś się, że pracodawca nie może rozwiązać umowy bez
    > wypowiedzenia z winy pracownika ... po upływie 1 miesiąca od
    > popełnienia wykroczenia.
    >
    > A więc groźba była jak najbardziej bezprawna.

    > > 2. Jak wyglada sprawa udokumentowania upomnien czy nagan, nigdy nie
    > > otrzymalem upomnienia ani nagany na pismie (czyste akta). Pracodawca
    > > twierdzi ze upominal mnie ustnie, ja ze i owszem, byly jakies
    upomnienia,
    > > ale nigdy nie wskazywaly ze jest na tyle niezadowolony z mojej pracy aby
    > > mnie zwolnic.
    > > Czy w sadzie pracodawca moze twierdzic ze rozmawialismy o tym, czy tez
    > takie
    > > ustne upomnienie to raczej taki mit, ktory trudno udowdnic ?
    > >
    > Jeżeli pracownik popełnił przewinienie, wykroczenie lub
    naruszył-niedopełnił
    > obowiązków pracowniczych wynikających z umowy o pracę lub regulaminu
    > zakładu pracy (pracodawcy) ... to fakt ten musi znajdować się w aktach
    ...
    > inaczej pracodawca nie udowodni, że ww zostały popełnione.
    >
    Zawsze może jednak twierdzić w sądzie iż pracownik pomimo wielu upomnień
    ustnych (co sam potwierdzasz) nie poprawiał się i notorycznie niewłaściwie
    wywiązywał się ze swoich obowiązków. Chcąc pracownikowi pójść na rękę nie
    korzystano z formy nagan na piśmie i zaproponowano porozumienie stron
    zamiast wypowiedzenia uzasadnionego słabymi kwalifikacjami i brakiem chęci
    do ich podnoszenia czy też niewłaściwym wypełnianiem obowiązków bądź
    zwolnienia dyscyplinarnego. Pamiętać należy że to regulamin pracy określa
    jakie są formy kar dyscyplinarnych (np. upomnienie ustne może być pierwszą a
    nagana z wpisaniem do akt jedną z ostatnich).


    --
    Darek
    wyciąć anty spam z adresu


  • 4. Data: 2002-07-03 13:34:02
    Temat: Re: zwolnienie z pracy - ponownie
    Od: "Dardas" <d...@p...onet.pl>


    "DarekS" <n...@a...com.pl> wrote in message
    news:afuhtq$t82$1@news.onet.pl...
    > "str" <b...@k...onet.pl> wrote in message news:3d22c0ed@news.vogel.pl...

    > > ( o ile rzeczywiście tak jest i potrafisz to udowodnić)

    No to juz zalezy od prawnika i sadu, mi sie wydaje ze moge

    > > pamiętam też, że podpisałeś - zgodziłeś się na rozwiązanie stosunku
    > > pracy za porozumieniem. Tu gozej.

    Wycofalem to. powolalem sie na zapis w kodeksie, ze moge anulowac pismo
    jesli anulowanie wplynie nie pozniej "niz rownoczesnie" z pismem. Wycofali
    to, aczkolwiek niechetnie. Uratowalo mnie to ze bylem w poniedzialek przed
    kurierem a TNT nie kursuje w soboty :) Bezposredni przelozony nie wyslal
    jeszcze oryginalu pisma, a ja stwierdzilem ze faks nie jest uznawany w
    takich sprawach, choc podejrzewam ze jest, sam wielokrotnie faksowalem rozne
    podania i byly one akceptowane. Ale wazne ze udalo mi sie to wycofac :)

    > > Jeżeli pracownik popełnił przewinienie, wykroczenie lub
    > naruszył-niedopełnił
    > > obowiązków pracowniczych wynikających z umowy o pracę lub regulaminu
    > > zakładu pracy (pracodawcy) ... to fakt ten musi znajdować się w aktach
    > ...
    > > inaczej pracodawca nie udowodni, że ww zostały popełnione.
    > >
    > Zawsze może jednak twierdzić w sądzie iż pracownik pomimo wielu upomnień
    > ustnych (co sam potwierdzasz) nie poprawiał się i notorycznie niewłaściwie
    > wywiązywał się ze swoich obowiązków. Chcąc pracownikowi pójść na rękę nie
    > korzystano z formy nagan na piśmie i zaproponowano porozumienie stron
    > zamiast wypowiedzenia uzasadnionego słabymi kwalifikacjami i brakiem chęci
    > do ich podnoszenia czy też niewłaściwym wypełnianiem obowiązków bądź
    > zwolnienia dyscyplinarnego. Pamiętać należy że to regulamin pracy określa
    > jakie są formy kar dyscyplinarnych (np. upomnienie ustne może być pierwszą
    a
    > nagana z wpisaniem do akt jedną z ostatnich).

    Nie potwierdzam wielu upomnien ustnych, tylko, ze rzeczywiscie jakies
    upomnienia byly, uwazam jednak ze nie na tyle istotne aby byly powodem
    wypowiedzenia umowy. Nie twierdze, ze jestem/bylem pracownikiem idealnym,
    ale jesli przez dwa lata bylo OK, to dlaczego nagle sie zrobilo nie OK,
    jesli moj stosunek do wykonywania swoich obowiazkow sie nie zmienil.

    Generalnie dziekuje: str, DarekS oraz Orfanter za odpowiedzi

    Dzis przesylam wniosek o o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne.
    Nasuwa mi sie jeszcze pytanie: jesli siedziba pracodawcy znajduje sie w
    Warszawie, a ja bylem pracownikiem filii w Gnieznie, to sprawa musi byc w
    Warszawie (tam mam skierowac wniosek) czy mozna prosic o dogodniejsze
    miejsce dla mnie ?, czyli np.: miejsce zamieszkania, dojazd do Wawki bedzie
    dla mnie uciazliwym obowiazkiem, ale nie odpuszcze.
    Po drugie obawiam sie ze sady w Warszawie moga byc bardzo zapelnione
    sprawami, a ja nie chce zeby to sie ciagnelo w nieskonczonosc. Wie ktos jaki
    moze byc termin takiej sprawy, w sensie jak dlugo czeka sie na rozprawe, i
    czy jest to raczej zalatwiane za 1 razem, czy trzeba byc kilka razy ?

    pozdrawiam
    Dardas

    O wynikach nie omieszkam poinformowac



  • 5. Data: 2002-07-03 13:56:58
    Temat: Re: zwolnienie z pracy - ponownie
    Od: "str" <b...@k...onet.pl>


    > >
    > Zawsze może jednak twierdzić w sądzie iż pracownik pomimo wielu upomnień
    > ustnych (co sam potwierdzasz) nie poprawiał się i notorycznie niewłaściwie
    > wywiązywał się ze swoich obowiązków.

    Twierdzenie czegoś na rozprawie a udowodnienie FAKTU ..
    to dwie osobne sprawy. twierdzić można wszystko.

    jeżeli pracownik zamiast o 7:30 przyszedł do pracy o 7:35 ...
    to będzie to przewinienie.
    jeżeli nie posprzątał stanowiska pracy - bałagan przy komputerze...
    to będzie to przewinienie.
    Ale nie może to być powodem wypowiedzenia pracy czy zwolnienia
    "dyscyplinarnego" /art.52 kp ...ciężkie naruszenie ob.pracowniczych.

    Jeżeli (strasznie dużo tych "jeżeli" :) ... ww przewinienia się powtazają
    2-3 razy ...to dla własnego dobra pracodawca powinien zachować
    formalny, logiczny i udokumentowany ciąg zdarzeń.
    1-2 raz ustnie upomniał pracownika, za 3 razem upomniał pisemnie
    i poinformował, że 4 raz spowoduje wypowiedzenie pracy.
    (i wcale nie musi być to zatytowane "nagana") ..ot ..zwykła informacja.

    W sytuacji gdy forma pisemna nie zostanie zachowana ...bardzo trudno
    będzie pracodawcy udowodnić, iż pracownik faktycznie notorycznie
    popełniał ...coś tam.

    Jeszcze trudniej (bez formy pisemnej) udowodnić pracownikowi
    ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych wymagane przy art.52 kp.
    np. przyjście do pracy w stanie nietrzeźwym czy celowe działanie na
    szkodę pracodawcy. Tu musi być zachowana forma pisemna, gdyż
    pracownikowi należy umożliwić wypowiedzenie się co do zarzutu.

    np. Jan Kos przyszedł do pracy "na bani" ...
    ale przed Sądem będzie twierdził, iż przez pomyłkę "łyknoł" ..to cytat :)
    nie te środki farmakologiczne i one spowodowały zabuzenie równowagi
    oraz zawroty głowy. i właśnie przyszedł do pracodawcy powiadomić go
    o tym, że dzisiaj z tego powodu nie może pracować ... na ale pracodawca
    go nie chciał wysłuchać...tylko "wywalił" z pracy.

    albo będzie twierdził ...
    może faktycznie czuć było ode mnie alkoholem ... ale poprzedniego dnia
    miałem atak reumatyzmu. Całą noc wcierałem w rękę wyciąg z pokrzywy
    na bazie alkoholu. Chciałem powiadomić pracodawcę, że mam bezwładną
    rękę i nie mogę stukać w klawiaturę ... ale nie chciał mnie wysłuchać ...
    następnego dnia zwolniono mnie z pracy.

    W tych i podobnych przypadkach Sąd prawdopodobnie da wiarę pracownikowi
    a nie pracodawcy.

    pzdr
    str





  • 6. Data: 2002-07-03 14:22:47
    Temat: Re: zwolnienie z pracy - ponownie
    Od: "str" <b...@k...onet.pl>


    > Dzis przesylam wniosek o o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne.

    powoli - powoli ... nie na "chop-siup" ... :)
    Pamiętaj o powiedzeniu "lepsza chuda zgoda niż tłusty sąd".

    o ile pamiętam masz wypowiedzenie do 30 lipca. (?)
    No więc porozmawiaj z pracodawcą ... poinformuj go,
    że masz zamiar wnieść pozew o uznanie [...] za bezskuteczne.
    Przedstaw argumenty na swoją korzyśc...obronę.
    Zaproponuj wycofanie wypowiedzenia ... ewentualnie poproś
    o wycofanie - jeżeli faktycznie narozrabiałeś.
    Nawet jeżeli będzie się to wiązało ze zrezygnowaniem z własnej
    dumy czy ambicji ...jest to lepsze wyjście.

    Pamiętaj, że wnosząc pozew zdany będziesz na wyznaczony przez
    Sąd termin.
    Może się okazać, że pierwsza rozprawa wyznaczona zostanie za
    4-6 m-cy (sezon urlopowy) ...zakładając że wygrasz po ok. roku,
    pracodawca może wnieść apelację ...znowu rok.

    Co będzie jeżeli w tym czasie nie znajdziesz innej pracy ?

    "lepsza chuda zgoda, niż tłusty sąd'.



  • 7. Data: 2002-07-03 16:45:08
    Temat: Re: zwolnienie z pracy - ponownie
    Od: "Dardas" <d...@p...onet.pl>


    "str" <b...@k...onet.pl> wrote in message news:3d2308d5@news.vogel.pl...
    >
    > > Dzis przesylam wniosek o o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne.
    >
    > powoli - powoli ... nie na "chop-siup" ... :)
    > Pamiętaj o powiedzeniu "lepsza chuda zgoda niż tłusty sąd".

    Odpowiem Ci szczerze, mi na tej pracy juz az tak nie zalezy.
    To ogromna firma, w sumie okolo 4000 pracownikow, lider na rynku polskim.
    Dzieki tej pracy nawiazlem na tyle wiele kontaktow, ze od 1 sierpnia juz mam
    prace w innej firmie, dokladnie znaja moja sytuacje i nie widza przeszkod
    abym pracowal dla nich. (zadowoleni klienci to duzy plus :))
    Bardziej chodzi mi wlasnie o wlasna satysfakcje, i udowodnienie im ze to ja
    mialem racje, oraz zeby miec czyste w dalszym ciagu papiery.
    To kolejna duza firma w mojej karierze zawodowej i nie chce sobie zepsuc
    papierow, ale nie dam soba pomiatac i nie bede sie im o nic prosil. Na razie
    korzystam sobie z tego ze zwolnili mnie z obowiazkow pracowniczych, wiec mam
    miesiac "pracy bez pracy", a placa mi i tak.
    Uwazam, a nawet jestem przekonany, ze sprawe wygram, i wtedy sam zloze
    wypowiedzenie, o ile sad uzna za zasadne abym powrocil do pracy, z tego co
    wiem, moze mi przyznac odszkodowanie, od dnia zwolnienia z pracy do
    rozstrzygniecia sprawy (o ile oczywiscie wyrok bedzie na moja korzysc),
    wiec duzo nie ryzykuje, najwyzej przegram i wtedy to przelkne, ale bede
    wiedzial, ze zrobilem to tak, jak podyktowalo mi sumienie, a nie, ze ugialem
    sie pod presja pracodawcy.

    Widze ze jestes oblatany w temacie, wiec jak cos sie urodzi jeszcze, to na
    pewno sie zglosze :)

    pozdrawiam i dzieki
    Dardas


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1