eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2011-06-14 14:26:32
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    W dniu 2011-06-14 14:53, Robert Tomasik pisze:

    > Mój sposób jest
    > inny. Pozywam spółkę i wszystkich wspólników i otrzymuję klauzulę na
    > spółkę i wszystkich wspólników od razu. I mogę egzekwować z tego, kto mi
    > pasuje.

    Niekoniecznie otrzymasz klauzule od razu na wspólników. Raczej sąd
    zażąda wykazania, a przynajmniej uprawdopodobnienia bezskuteczności
    egzekucji ze spółki.

    Przynajmniej sąd tak powienien zrobić.

    --
    Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
    "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
    blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
    piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak


  • 12. Data: 2011-06-14 15:00:39
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-06-14 14:53, Robert Tomasik pisze:
    >
    > Gdy spółka istnieje, to najlepiej jednym pozwem pozwać spółkę i
    > wspólników. Bo jedna opłata sądowa, a od razu mam cały wyrok. To, o czym
    > piszesz oczywiście jest prawdą, ale jak się okaże, że egzekucji z
    > majątku spółki nei da się przeprowadzić - piszę ogólnie, bo wiadomo, że
    > nie da się egzekwować z nieistniejącej spółki - to jedynie wniosek o
    > klauzulę nam jest potrzebny, by egzekwować z ich majątku. Po drugie,
    > moim zdaniem nie masz racji z tą klauzulą.

    W praktyce przerabiałem to w ten sposób, że po pozwaniu spółki i
    bezskutecznej egzekucji wnioskowałem o rozszerzenie klauzuli z tytułu
    wykonawczego na wspólników, bez potrzeby wytaczania wobec nich nowego
    powództwa.

    --
    Liwiusz


  • 13. Data: 2011-06-14 15:01:35
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-06-14 15:58, ąćęłńóśźż pisze:
    > Jeśli wezwania do zapłaty docierały do spółki, a likwidator nie kontaktował
    > się z wierzycielem, to pachnie kodeksem karnym.

    E tam, wierzyciel powinien we własnym interesie wertować Monitor Sądowy
    i Gospodarczy, i się dowiadywać, czy spółka się nie likwiduje. Po
    uruchomieniu jego internetowej wersji jest to zresztą bardzo proste.

    --
    Liwiusz


  • 14. Data: 2011-06-14 15:13:43
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:it7r2s$5kc$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-06-14 14:53, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Mój sposób jest
    >> inny. Pozywam spółkę i wszystkich wspólników i otrzymuję klauzulę na
    >> spółkę i wszystkich wspólników od razu. I mogę egzekwować z tego, kto mi
    >> pasuje.
    >
    > Niekoniecznie otrzymasz klauzule od razu na wspólników. Raczej sąd zażąda
    > wykazania, a przynajmniej uprawdopodobnienia bezskuteczności egzekucji ze
    > spółki.
    >
    > Przynajmniej sąd tak powienien zrobić.

    Moim zdaniem nie masz racji. Ten przepis działa tak, że jeśli pozwiesz
    spółkę, a masz nie skuteczną egzekucję, to możesz wystąpić o klauzulę na
    wspólników.


  • 15. Data: 2011-06-14 15:14:05
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:it7t2q$f1j$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-06-14 14:53, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >> Gdy spółka istnieje, to najlepiej jednym pozwem pozwać spółkę i
    >> wspólników. Bo jedna opłata sądowa, a od razu mam cały wyrok. To, o czym
    >> piszesz oczywiście jest prawdą, ale jak się okaże, że egzekucji z
    >> majątku spółki nei da się przeprowadzić - piszę ogólnie, bo wiadomo, że
    >> nie da się egzekwować z nieistniejącej spółki - to jedynie wniosek o
    >> klauzulę nam jest potrzebny, by egzekwować z ich majątku. Po drugie,
    >> moim zdaniem nie masz racji z tą klauzulą.
    >
    > W praktyce przerabiałem to w ten sposób, że po pozwaniu spółki i
    > bezskutecznej egzekucji wnioskowałem o rozszerzenie klauzuli z tytułu
    > wykonawczego na wspólników, bez potrzeby wytaczania wobec nich nowego
    > powództwa.

    Zadziała, ale będzie dłużej trwało.


  • 16. Data: 2011-06-14 15:34:08
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-06-14 17:13, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w
    > wiadomości news:it7r2s$5kc$1@news.onet.pl...
    >> W dniu 2011-06-14 14:53, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>> Mój sposób jest
    >>> inny. Pozywam spółkę i wszystkich wspólników i otrzymuję klauzulę na
    >>> spółkę i wszystkich wspólników od razu. I mogę egzekwować z tego, kto mi
    >>> pasuje.
    >>
    >> Niekoniecznie otrzymasz klauzule od razu na wspólników. Raczej sąd
    >> zażąda wykazania, a przynajmniej uprawdopodobnienia bezskuteczności
    >> egzekucji ze spółki.
    >>
    >> Przynajmniej sąd tak powienien zrobić.
    >
    > Moim zdaniem nie masz racji. Ten przepis działa tak, że jeśli pozwiesz
    > spółkę, a masz nie skuteczną egzekucję, to możesz wystąpić o klauzulę na
    > wspólników.

    No i na tym polega subsydiarna odpowiedzialność wspólnika, że nie
    odpowiada od razu, tylko po bezskutecznej egzekucji.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Subsydiarno%C5%9B%C4%87

    --
    Liwiusz


  • 17. Data: 2011-06-14 16:01:14
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    W dniu 2011-06-14 17:13, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w
    > wiadomości news:it7r2s$5kc$1@news.onet.pl...
    >> W dniu 2011-06-14 14:53, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>> Mój sposób jest
    >>> inny. Pozywam spółkę i wszystkich wspólników i otrzymuję klauzulę na
    >>> spółkę i wszystkich wspólników od razu. I mogę egzekwować z tego, kto mi
    >>> pasuje.
    >>
    >> Niekoniecznie otrzymasz klauzule od razu na wspólników. Raczej sąd
    >> zażąda wykazania, a przynajmniej uprawdopodobnienia bezskuteczności
    >> egzekucji ze spółki.
    >>
    >> Przynajmniej sąd tak powienien zrobić.
    >
    > Moim zdaniem nie masz racji. Ten przepis działa tak, że jeśli pozwiesz
    > spółkę, a masz nie skuteczną egzekucję, to możesz wystąpić o klauzulę na
    > wspólników.
    Nie wiem, gdzie nie mam racji, skoro obaj piszemy to samo? ;)

    --
    Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
    "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
    blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
    piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak


  • 18. Data: 2011-06-14 16:03:16
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    W dniu 2011-06-14 17:00, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2011-06-14 14:53, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >> Gdy spółka istnieje, to najlepiej jednym pozwem pozwać spółkę i
    >> wspólników. Bo jedna opłata sądowa, a od razu mam cały wyrok. To, o czym
    >> piszesz oczywiście jest prawdą, ale jak się okaże, że egzekucji z
    >> majątku spółki nei da się przeprowadzić - piszę ogólnie, bo wiadomo, że
    >> nie da się egzekwować z nieistniejącej spółki - to jedynie wniosek o
    >> klauzulę nam jest potrzebny, by egzekwować z ich majątku. Po drugie,
    >> moim zdaniem nie masz racji z tą klauzulą.
    >
    > W praktyce przerabiałem to w ten sposób, że po pozwaniu spółki i
    > bezskutecznej egzekucji wnioskowałem o rozszerzenie klauzuli z tytułu
    > wykonawczego na wspólników, bez potrzeby wytaczania wobec nich nowego
    > powództwa.
    >

    Ale tej klauzuli już nie rozszerzy na małżonków wspólników.

    Tak, wiem, ze obecnie odpowiedzialność z majątku w spólnego jest trudna
    do wyegzekwowania, ale zawsze warto to mieć w odwodzie, skoro to i tak
    jedynie kwestia dopisania wspólników od razu w pozwie.

    --
    Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
    "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
    blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
    piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak


  • 19. Data: 2011-06-14 16:05:59
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-06-14 18:03, Roman Rumpel pisze:
    > W dniu 2011-06-14 17:00, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2011-06-14 14:53, Robert Tomasik pisze:
    >>>
    >>> Gdy spółka istnieje, to najlepiej jednym pozwem pozwać spółkę i
    >>> wspólników. Bo jedna opłata sądowa, a od razu mam cały wyrok. To, o czym
    >>> piszesz oczywiście jest prawdą, ale jak się okaże, że egzekucji z
    >>> majątku spółki nei da się przeprowadzić - piszę ogólnie, bo wiadomo, że
    >>> nie da się egzekwować z nieistniejącej spółki - to jedynie wniosek o
    >>> klauzulę nam jest potrzebny, by egzekwować z ich majątku. Po drugie,
    >>> moim zdaniem nie masz racji z tą klauzulą.
    >>
    >> W praktyce przerabiałem to w ten sposób, że po pozwaniu spółki i
    >> bezskutecznej egzekucji wnioskowałem o rozszerzenie klauzuli z tytułu
    >> wykonawczego na wspólników, bez potrzeby wytaczania wobec nich nowego
    >> powództwa.
    >>
    >
    > Ale tej klauzuli już nie rozszerzy na małżonków wspólników.
    >
    > Tak, wiem, ze obecnie odpowiedzialność z majątku w spólnego jest trudna
    > do wyegzekwowania, ale zawsze warto to mieć w odwodzie, skoro to i tak
    > jedynie kwestia dopisania wspólników od razu w pozwie.
    >

    A jak dopisze w pozwie wspólników, to z majątku wspólnego też wyegzekwuje???

    --
    Liwiusz


  • 20. Data: 2011-06-14 16:24:59
    Temat: Re: zlikwidowana Spółka Jawna - kogo pozwać?
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    W dniu 14-06-2011 14:04, Robert Tomasik pisze:
    > Spółka jawna nie posiada osobowości prawnej, zatem nawet gdyby istniała
    > pozywasz wspólników, co wynika z art 22§2 ksh. WYjątki są w art. 31 ksh.

    Mimo, że nie posiada osobowości prawnej, to i tak ma zdolność sądową,
    czyli się ją pozywa. Wspólników się pozywa subsydiarnie lub jak
    niektórzy wolą - z ostrożności procesowej, co nie zmienia faktu, że
    najpierw odpowiada za długi spółka swoim majątkiem.

    --
    .B:artek.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1