eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozasiłek dla samotnie wychowujących › zasiłek dla samotnie wychowujących
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfee
    d.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Madzia" <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: zasiłek dla samotnie wychowujących
    Date: Tue, 30 Nov 2004 14:36:29 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 44
    Message-ID: <coht1l$7h5$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: nat-2.autocom.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1101821813 7717 213.134.160.225 (30 Nov 2004 13:36:53
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 30 Nov 2004 13:36:53 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:259240
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,
    czy ktoś może orientuje się w zawiłościach ustawy o dodatku dla samotnie
    wychowujących?
    Moja sytuacja jest dosyć skomplikowana. Dzwoniłam do Urzędu Miasta, ale pan
    sprawiał wrażenie jeszcze
    mniej zorientowanego niż ja (wspomniał nawet o zaświadczeniu od komornika o
    nieściągalności alimentów (sic!)).
    OK, przechodzę do rzeczy:
    Jestem rozwiedziona (z funduszu alimentacyjnego nie
    korzystałam). Z tego małżeństwa mam córkę, którą wychowuję oficjalnie
    samotnie (no chyba, bo ślubu drugi raz nie wzięłam i nie zamierzam). Mam
    cudownego TŻ, z którym spodziewamy się Robaczka na przełomie lutego i marca
    2005. Prowadzę coraz bardziej podupadającą działalność (7 lat było dobrze,
    Wielki Kryzys nas załatwił:().
    No i teraz ma dylemat: czy mam się starać o zasiłek dla samotnie
    wychowującej na córkę (dla drugiego dziecka nie zamierzam, bo drugie dziecko
    będę wychowywać z ojcem, choć bez ślubu), czy o zasiłek rodzinny -
    uwzględniając w rodzinie TŻ?
    Rodzinę tworzymy, ale nie z biologicznym ojcem córki, no ale wspólne
    gospodarstwo domowe z TŻ...
    Z drugiej strony czemu córka ma być pokrzywdzona (o alimentach nie mam nawet
    co marzyć).
    I dlaczego na potrzeby zasiłku tworzymy rodzinę, a rozliczyć się razem za
    rok nie możemy, bo wtedy już rodziną nie jesteśmy?
    Czy ktoś zWas się orientuje do czego mam prawo w tym dziwnym państwie i
    mógłby mnie nieco oświecić?

    Pozdrawiam
    Magda

    PS. A tak na marginesie przeszłam ostatnio na zwolnienie (możlliwość
    powtórzenia sytuacji z pierwszej ciąży-gestozy, z której o mały włos nie
    wyszłybyśmy obydwie:(
    Ula wcześniak w zamartwicy, ja krwotok wewnętrzny, "niepewna noc" i miesiąc
    w szpitalu) i dosłownie po tygodniu zostałam wezwana do ZUS czy aby nie
    symuluję. Ponad siedem lat karnie opłacam składki i nigdy nie korzystałam z
    żadnego zwolnienia, opieki czy co tam jeszcze ZUS przewiduje.
    I wiecie co, wiem, że to zwykła kontrol, ale czułam się okropnie :(

    Przepraszam, że wyszło takie długie...




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1