eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zajęcie komputera a kontrpozew przeciwko "poszkodowanemu"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2015-10-27 15:51:33
    Temat: Re: zajęcie komputera a kontrpozew przeciwko "poszkodowanemu"
    Od: Sonn <x...@p...onet.pl>

    W dniu 2015-10-27 o 12:55, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sun, 18 Oct 2015, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> W dniu 17-10-15 o 20:44, the_foe pisze:
    >>
    > [...]
    >>> To, ze 99,99% IP tylko pytało naszego "informatyka" czy ma ten plik by
    >>> przekazac info o jego IP temu co rozgłasza zapytanie (wymiana peerów),
    >>> to już nieistotne.
    > [...]
    >>
    >> Czy mógłbyś w przystępny dla laika sposób opisać tu, albo na priv na czym
    >> polega Twoja sugestia? Odnoszę ważenie, że sugerujesz, iż z faktu,że nasz
    >> śledczy informatyk ściąga z danego IP jakiś plik nie wynika,
    >> że z tego adresu jest on udostępniany.
    >
    > Przecież opis jest jasny - trackowany jest przepływ *informacji*
    > o tym pliku, nie jego treść.

    No chyba nie do końca. Faktem jest że zaczyna się od odpytywania o
    części pliku, jednak potem po ustaleniu że dany użytkownik posiada część
    pliku zaczyna się jego pobieranie z jednoczesnym rozsyłaniem informacji
    o posiadanych częściach.

    Klucz raczej tkwi w tym, że pobiera się części pliku, które same w sobie
    są bezużyteczne i stanowią zero-jedynkowy w zasadzie zapis danych,
    dopóki nie zostaną skompilowane w całość stanowiącą utwór. Tak więc do
    czasu pobrania całości pliku nie dysponujesz utworem z którym mógłbyś
    sie zapoznać. Co za tym idzie nie udostępniasz również utworu ale tylko
    dane będące składowymi częściami utworu

    --
    Sonn


  • 12. Data: 2015-10-27 20:26:18
    Temat: Re: zajęcie komputera a kontrpozew przeciwko "poszkodowanemu"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 27-10-15 o 12:55, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sun, 18 Oct 2015, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> W dniu 17-10-15 o 20:44, the_foe pisze:
    >>
    > [...]
    >>> To, ze 99,99% IP tylko pytało naszego "informatyka" czy ma ten
    >>> plik by przekazac info o jego IP temu co rozgłasza zapytanie
    >>> (wymiana peerów), to już nieistotne.
    > [...]
    >>
    >> Czy mógłbyś w przystępny dla laika sposób opisać tu, albo na priv
    >> na czym polega Twoja sugestia? Odnoszę ważenie, że sugerujesz, iż z
    >> faktu,że nasz śledczy informatyk ściąga z danego IP jakiś plik nie
    >> wynika, że z tego adresu jest on udostępniany.
    >
    > Przecież opis jest jasny - trackowany jest przepływ *informacji* o
    > tym pliku, nie jego treść.

    Ja rozumiem, co do mnie piszecie, ale by to miało głębszy sens proszę o
    źródło, na które się można powołać.

    > Nie tylko nie udostępniał, ale również NIE ŚCIĄGAŁ, spytał tylko kto
    > go ma. Przekładając na materialne: kraść Mercedesów niewąpliwie nie
    > wolno. Ale Ty będziesz ścigany nie za kradzież Mercedesa, tylko przez
    > to, że szwagrowi powiedziałeś, że Nowak ma Mercedesa. Bo jak go mu
    > ukradli, to przez Ciebie. Podobieństwo oczywiście podłe, bo i
    > "powielanie" nie przystaje do cech kradzieży, ale lepszej wersji
    > łopatologicznej chwilowo nie mam pod ręką ;)

    Skoro się upierasz przy takiej dziwnej analogii, to w tym wypadku
    wpadamy na przeszukanie do osoby, która rozpytywała wcześniej, czy ktoś
    nie ma kradzionego mercedesa na zbyciu, a później się okazało, że
    faktycznie tego merca skradziono.


  • 13. Data: 2015-10-27 23:14:26
    Temat: Re: zajęcie komputera a kontrpozew przeciwko "poszkodowanemu"
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Sonn"


    To nie rzecznik zakręcił, a raczej to był właśnie fragment uzasadnienia
    którym posłużył się rzecznik. Prokuratury wcale nie mają ochoty
    prowadzić takich spraw i starają się je spławić wykorzystując różne
    powody. Nikt w prokuraturze nie ma zamiaru nabijać kasy szemranym
    adwokacinom za państwowe pieniądze i stąd takie a nie inne decyzje
    prokuratury. Niestety mamy kretyńskie prawo które zmusza prokuratury do
    prowadzenia tego typu spraw.
    ---
    A jakie sprawy one w ogóle chcą prowadzić i po co miałyby tego chcieć ?


  • 14. Data: 2015-10-27 23:17:55
    Temat: Re: zajęcie komputera a kontrpozew przeciwko "poszkodowanemu"
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Robert Tomasik"

    > Nie tylko nie udostępniał, ale również NIE ŚCIĄGAŁ, spytał tylko kto
    > go ma. Przekładając na materialne: kraść Mercedesów niewąpliwie nie
    > wolno. Ale Ty będziesz ścigany nie za kradzież Mercedesa, tylko przez
    > to, że szwagrowi powiedziałeś, że Nowak ma Mercedesa. Bo jak go mu
    > ukradli, to przez Ciebie. Podobieństwo oczywiście podłe, bo i
    > "powielanie" nie przystaje do cech kradzieży, ale lepszej wersji
    > łopatologicznej chwilowo nie mam pod ręką ;)

    Skoro się upierasz przy takiej dziwnej analogii, to w tym wypadku
    wpadamy na przeszukanie do osoby, która rozpytywała wcześniej, czy ktoś
    nie ma kradzionego mercedesa na zbyciu, a później się okazało, że
    faktycznie tego merca skradziono.
    ---
    Skąd domniemanie, że szukała kradzionego i twierdzenie, że skradziono ?

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1