Czym się to różni?
jak coś od kogoś pożyczam np. jakąś rzecz ale tak bez umowy to to jest
użyczenie czy pożyczenie?

Abu.

do góry

Użytkownik "abu" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dhhfff$o18$2@news.wp.pl...
> Czym się to różni?


Lopatologicznie: a) najem - odplatne oddanie rzeczy do czasowania
uzywania, b) uzyczenie - oddanie rzeczy do bezplatnego uzywania (w obu
przypadka sa to rzeczy co do tozsamosci - czyli rzeczy konkretne, np. twoje
auto), c) pozyczka - przenosisz na kogos wlasnosc rzeczy oznaczonych co do
gatunku (np. kilogram jablek) lub pieniedzy z obowiazkiem zwrotu ci takiej
samej ilosci rzeczy tego samego gatunku i jakosci lub takiej samej sumy
pieniedzy.

Wszystkie 3 instytucje sa umowami z kodeksu cywilnego.

do góry

Użytkownik "abu" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dhhfff$o18$2@news.wp.pl...
> Czym się to różni?


Lopatologicznie: a) najem - odplatne oddanie rzeczy do uzywania, b)
uzyczenie - oddanie rzeczy do bezplatnego uzywania (w obu
przypadka sa to rzeczy co do tozsamosci - czyli rzeczy konkretne, np. twoje
auto), c) pozyczka - przenosisz na kogos wlasnosc rzeczy oznaczonych co do
gatunku (np. kilogram jablek) lub pieniedzy z obowiazkiem zwrotu ci takiej
samej ilosci rzeczy tego samego gatunku i jakosci lub takiej samej sumy
pieniedzy.

Wszystkie 3 instytucje sa umowami z kodeksu cywilnego.

do góry

Heming napisał(a):
> Użytkownik "abu" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:dhhfff$o18$2@news.wp.pl...
>
>>Czym się to różni?
>
>
>
> Lopatologicznie: a) najem - odplatne oddanie rzeczy do uzywania, b)
> uzyczenie - oddanie rzeczy do bezplatnego uzywania (w obu
> przypadka sa to rzeczy co do tozsamosci - czyli rzeczy konkretne, np. twoje
> auto), c) pozyczka - przenosisz na kogos wlasnosc rzeczy oznaczonych co do
> gatunku (np. kilogram jablek) lub pieniedzy z obowiazkiem zwrotu ci takiej
> samej ilosci rzeczy tego samego gatunku i jakosci lub takiej samej sumy
> pieniedzy.
>
> Wszystkie 3 instytucje sa umowami z kodeksu cywilnego.
>
>
Chodzi mi raczej o to jak się mają takie, rzeczy w kontekście popsucia
się przedmiotu, którego najem/użyczenie/pożyczenie/wypożyczenie podlega.

jak rozumiem najem i pożyczenie to trzeba tą oddać naprawionym a co
użyczeniem?

Czy jest jakaś inna jeszcze forma oddania do użytku przedmiotu innej osobie?

Abu.

do góry

Użytkownik "abu" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dhimqa$gs1$1@news.wp.pl...

> Chodzi mi raczej o to jak się mają takie, rzeczy w kontekście popsucia się
> przedmiotu, którego najem/użyczenie/pożyczenie/wypożyczenie podlega.

Co do wypozyczenia to jest to po prostu potoczna nazwa najmu, dzierzawy lub
uzyczenia.

>
> jak rozumiem najem i pożyczenie to trzeba tą oddać naprawionym a co
> użyczeniem?

Przy najmie to na wynajmujacym (wlascicielu) ciazy obowiazek napraw bez
ktorych rzecz jest nieprzydatna do uzytku. Natomiast drobne naprawy
obciazaja najemce.

Co do pozyczki to sprawa wyglada trosze innaczej, bo ty mu oddajesz na
wlasnosc (a nie tylko do uzytku) rzeczy ozn. co do gat, a on Ci ma obowiazek
zwrocic taka sama ilosc rzeczy (ale nie koniecznie te same rzeczy) o takich
samych wlasciwosciach (jakosci, gatunku).

>
> Czy jest jakaś inna jeszcze forma oddania do użytku przedmiotu innej
> osobie?

Sa. Dzierzawa, leasing etc.

do góry

Dziękuję za wyjaśnienia.

A teraz zapytam trochę z innej beczki. Chodzi mi o taką sytuację:
"pożyczyłem" koledze czajnik elektryczny i tenże czajnik się popsuł to
kto jest obowiązany go naprawić. Jaka forma "pożyczania" ma tu miejsce?

Abu.

do góry

Użytkownik "abu" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dhjdtm$1pn$1@news.wp.pl...
> Dziękuję za wyjaśnienia.
>
> A teraz zapytam trochę z innej beczki. Chodzi mi o taką sytuację:
> "pożyczyłem" koledze czajnik elektryczny i tenże czajnik się popsuł to kto
> jest obowiązany go naprawić. Jaka forma "pożyczania" ma tu miejsce?

Jesli pozyczyles bezplatnie to jest to uzyczenie. Przy uzyczeniu nie masz
obowiazku (jako wynajmujacy) utrzymywac rzecz w stanie przydatnosci do
uzytku, bo nie masz zadnej korzysci. Najemca powinien oddac, rzecz w stanie
niepogorszonym (vide art. 718 par. 1 KC).

do góry

Użytkownik "abu" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dhjdtm$1pn$1@news.wp.pl...
> Dziękuję za wyjaśnienia.
>
> A teraz zapytam trochę z innej beczki. Chodzi mi o taką sytuację:
> "pożyczyłem" koledze czajnik elektryczny i tenże czajnik się popsuł to kto
> jest obowiązany go naprawić. Jaka forma "pożyczania" ma tu miejsce?

Jesli pozyczyles bezplatnie to jest to uzyczenie. Przy uzyczeniu nie masz
obowiazku (jako uzyczajacy) utrzymywac rzecz w stanie przydatnosci do
uzytku, bo nie masz zadnej korzysci. Bioracy w uzyczenie powinien oddac,
rzecz w stanie
niepogorszonym, chyba ze pogorszenie bylo nastepstwem prawidlowego uzywania
(vide art. 718 par. 1 KC).

do góry