Witam
Czy ktos moze mi poradzic co zrobic w sytuacji dla mnie dziwnej.
Otóż mialem kolizje samochodowa z facetem ktory kupil samochod na gieldzie i
posiadal wplate OC poprzedniego wlasciciela poniewaz nie przerejestrowal
jeszcze samochodu na siebie.

Cala procedura przyznania odszkodowania po wielu perturbacjach jak to zwykle
bywa doszla do konca ale towarzystwo ubezpieczeniowie HESTIA stwierdzilo ze
nie moze wypalcic odszkodowania poniewaz nie moga znalezc agenta ktory
przyjmowal wplate na ubezpiecznie OC.

Ludzie powiedzcie co mnie to obchodzi ze oni nie moga znalezc swojego
pracownika. Oplata byla wniesiona, jest kwitek wiec o co im chodzi. To juz
ich problem, ze nie moga znalezc swojego dziwnego agenta ktory byc moze
nawial z kasa albo gdzies sie zawieruszyl.

Powiedzcie mi co w takiej sytuacji zrobic. Oddac sprawe do sadu czy jak.
Kazali dzwonic za 2 dni ale ja juz mam dosyc takiego zbywania.

Wkurzony
Michał

do góry

Pisemnie wezwać do niezwłocznej wypłaty odszkodowania powiększonej o
odsetki od chwili wezwania. W piśnie napomknąć, że wypłacone pieniądze w
pierwszej kolejności zaliczysz na należne Ci odsetki. Może to ich popędzi.

do góry