eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowypadek na nartach (desce) › wypadek na nartach (desce)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
    ewsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "luki" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: wypadek na nartach (desce)
    Date: Tue, 6 Jan 2004 21:34:07 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 38
    Message-ID: <btf9kf$2pa$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: xz62.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1073424847 2858 172.20.26.238 (6 Jan 2004 21:34:07 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 6 Jan 2004 21:34:07 +0000 (UTC)
    X-User: migda
    X-Remote-IP: xz62.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:186028
    [ ukryj nagłówki ]

    Czesc,

    Pierwszy raz tutaj pisze i mam nadzieje, ze mi pomozecie,
    bo jesli chodzi o prawo to jestem laikiem, ale do rzeczy:

    W ubiegly piatek jezdzilem na snowboardzie, korzystajac
    z wyciagu krzeselkowego podczas wysiadania chcac uniknac
    wywrotki na oblodzonym zjezdzie schodzilem z niego tzw hulajnoga.
    Nie zdazylem opuscic zjazdu i zawracajace krzeselko uderzylo mnie
    w glowe. Na szczescie mialem kask, ale niestety moj nos nie wytrzymal
    tego uderzenia. Kiedy opanowalem krwotok podjechalem do stacji TOPR
    gdzie mnie opatrzono i zalecono badanie lekarskie by wykluczyc
    zlamanie nosa.
    Nastepnego dnia zjawilem sie na pogotowiu gdzie powiedzieli mi ze mam
    pekniety nos, ale to czy jest zlamany okaze sie po ustapieniu obrzeku.
    Dzis kiedy juz wspomniany obrzek schodzi, niestety ukazuje sie coraz
    wieksza krzywizna nosa, zatem jutro ide ponownie do lekarza na badanie.

    I teraz problem prawny:
    Wydaje mi sie, ze gdyby nie reakcja obslugi wyciagu, to do wypadku
    by nie doszlo. Pan ktory powinien stac przy gornej stacji wysiadajacych
    siedzial sobie w domku (takim na stacji) i nawet nie zaregowal, a powininen
    zatrzymac krzeslo, nawet po wypadku nie pojawil sie na stacji.
    Moge byc osoba poczatkujaca i wysiadanie z krzesla moze nie byc tak wprawne.

    Jutro u lekarza dowiem sie czy nos jest zlamany, jesli tak to bede
    chcial wyegzekwowac koszty leczenia u firmy obslugujacej wyciag.

    Powiedzcie mi prosze co sadzicie na ten temat, na jakie przepisy
    prawne powinienem sie powolac??

    z gory dziekuje

    Luk
    krzeselko

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1