eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2005-11-27 21:05:06
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > Dr wrote:
    >
    > > PC z lewym softem), czy ma prawo go zatrzymac do kontroli? odp. wydawalaby
    > > sie oczywista, ale ZTCW dowody/przedmioty uzyskane nielegalnie nie sa brane
    > > pod uwage.
    >
    > Oglądaj mniej amerykańskich filmów :)

    Doładnie tak. W Polsce ta zasada nie obowiązuje. Nawet jesli prokurator nie
    zatwierdzi przeszukania, i tak zatrzymane wówczas przedmioty są legalnym
    dowodem rzeczowym.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2005-11-27 21:09:09
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: scream <n...@p...pl>

    Grzech napisał(a):
    > A ja bym proponowałabyś poczytał ze zrozumieniem, popraktykował a dopiero
    > się wypowiadał.

    Rozmawiamy to u prawie i przepisach, a nie o praktyce. W praktyce każde
    prawo się nagina do swoich potrzeb.

    > Tak przy okazji - jak wykazać policjantowi, że nie działał "w przypadku nie
    > cierpiącym zwłoki"?

    To on musi wykazać, że działał w takim wypadku. Ludzie nie znają swoich
    praw. Pół biedy, jeśli policjant coś rzeczywiście znajdzie, wtedy pewnie
    jakoś to będzie, komendant wyda nakaz i wszystko załatwione. Ale jeśli
    znajdzie jedynie nielegalnego windowsa za 200 zł i kilka gier, albo w
    ogóle nic nie znajdzie, to raczej może pożegnać się z 13. pensją i
    innymi dodatkami + czeka go masa nieprzyjemności, z możliwym zwolnieniem
    z pracy włącznie.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 13. Data: 2005-11-27 21:20:20
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: "Grzech" <g...@p...onet.pl>


    >
    > Rozmawiamy to u prawie i przepisach, a nie o praktyce. W praktyce każde
    > prawo się nagina do swoich potrzeb.
    >
    Widziałeś kiedyś prawo bez jego praktycznego stosowania.




    >
    > To on musi wykazać, że działał w takim wypadku. Ludzie nie znają swoich
    > praw. Pół biedy, jeśli policjant coś rzeczywiście znajdzie, wtedy pewnie
    > jakoś to będzie, komendant wyda nakaz i wszystko załatwione. Ale jeśli
    > znajdzie jedynie nielegalnego windowsa za 200 zł i kilka gier, albo w
    > ogóle nic nie znajdzie, to raczej może pożegnać się z 13. pensją i
    > innymi dodatkami + czeka go masa nieprzyjemności, z możliwym zwolnieniem
    > z pracy włącznie.
    >

    Czy Ty studiowałeś lub studiujesz prawo? Mam co do tego poważne wątpliwości.
    Co do tego, że nie masz pojęcia o praktyce wątpliwości nie mam.

    Pozdrawiam
    Grzegorz






  • 14. Data: 2005-11-27 21:22:55
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: "Grzech" <g...@p...onet.pl>

    >
    > Doładnie tak. W Polsce ta zasada nie obowiązuje. Nawet jesli prokurator
    nie
    > zatwierdzi przeszukania, i tak zatrzymane wówczas przedmioty są legalnym
    > dowodem rzeczowym.
    >
    >

    Tutaj się mylisz.

    Pozdrawiam
    Grzegorz



  • 15. Data: 2005-11-27 21:37:58
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    A w czym?
    Sytuacja bynajmniej nie teoretyczna - Policja wkracza bez postanowienia
    prokuratorskiego, znajduje narkotyki. Prokurator nie zatwierdza (bo np. nie
    było wypadku nie cierpiącego zwłoki). I co, teraz moze klientowi trzeba te
    prochy zwrócić, i nie mozna mu stawiać zarzutów? ;)

    Podtrzymuję stanowisko, ze dowody zdobyte w trakcie przeszukania nie
    zatwierdzonego nastepnie przez prokuratora są legalne.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2005-11-27 21:43:21
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    scream <n...@p...pl> napisał(a):


    > To on musi wykazać, że działał w takim wypadku.

    Nieprawda. On musi jedynie dowieść, ze "postanowienie sądu lub prokuratora nie
    mogło zostać wydane". Co ocywiście pewnie zrobi bez problemu.

    Ludzie nie znają swoich
    > praw.

    Widzę, ze nie znaja równiez obowiązków. Ale jakby co - Policja pouczy. ;-)

    Pół biedy, jeśli policjant coś rzeczywiście znajdzie, wtedy pewnie
    > jakoś to będzie, komendant wyda nakaz i wszystko załatwione. Ale jeśli
    > znajdzie jedynie nielegalnego windowsa za 200 zł i kilka gier, albo w
    > ogóle nic nie znajdzie, to raczej może pożegnać się z 13. pensją i
    > innymi dodatkami + czeka go masa nieprzyjemności, z możliwym zwolnieniem
    > z pracy włącznie.
    >

    Bzdury. Jedyny przypadek w ciągu ostatnich 10 lat, jaki widziałem, aby
    policjant miał nieprzyjemności przez przeszukanie, to sytuacja, gdy wkroczył
    nie do tego mieszkania (nie na tym piętrze)...


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2005-11-27 21:55:27
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: "Przemysław Rokicki" <p...@g...pl>

    jb <j...@g...pl> napisał(a):

    > Bzdura.
    >
    > W Polsce ok. 90% przeszukań jest robionych na legitymację. I są zatwierdzane
    > jako uzasadnione przez prokuratorów.
    >
    > Cały tekst przepisu brzmi "W wypadkach nie cierpiących zwłoki, jeżeli
    > postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane,". I trzeba to
    > rozaptrywać łącznie. Zatem przeszukanie na legitymację byłoby bezprawne, gdyby
    > policjant miał mozliwość uzyskania od razu takowego postanowienia. Co jest
    > oczywiście praktycznie niewykonalne.

    my nie mowimy o tym jak jest a jak powinno byc NAWET przy obecnym prawie, bo
    to o czym piszesz to naduzycia, a sa norma bo nikt
    nie zna swoich praw i awet nie stara sue uprzykrzyc takim osobom zycia za
    naruszenie prywatnosci.

    P.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2005-11-27 21:58:35
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: scream <n...@p...pl>

    Grzech napisał(a):
    > Widziałeś kiedyś prawo bez jego praktycznego stosowania.

    Tak.

    > Czy Ty studiowałeś lub studiujesz prawo? Mam co do tego poważne wątpliwości.

    Nie studiuje, natomiast znam kilka takich historii "z życia" i problemy
    były spore, bo nikt przeszukania zatwierdzić potem nie chciał.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 19. Data: 2005-11-27 22:14:35
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    > czy w sytuacji kiedy policja wchodzi do kogos "na odznake" w jakiejs
    > niezwiazanej sprawie a przy okazji znajduje w domu nielegalne przedmioty
    (np
    > PC z lewym softem), czy ma prawo go zatrzymac do kontroli? odp. wydawalaby
    > sie oczywista, ale ZTCW dowody/przedmioty uzyskane nielegalnie nie sa
    brane
    > pod uwage. zalozmy ze poszukuja kogos, podejrzewaja ze sie ukrywa pod
    danym
    > adresem, wchodza na odznake, znajduja goscia, przy okazji nielegalnie
    > sprawdzaja kompa i zabieraja do analizy.

    Oczywiscie ze moze bo :
    1) Policja ma prawny obowiazek scigania kazdego przestepstwa
    2) szef bedzie zadowolony, bo statystyka wzrosnie - a stytystyka w Policji
    to rzecz wazniejsza od Komendanta Glownego
    3)oni maja cos takiego jak motywacyjny system wynagrodzenia, ktory premiuje
    zlapanie na tzw "goracym" - znajmoy glina mowil ze dostaja za to 130 zl
    brutto

    Sa to wystarczajace powody do tego by takiej okazji nie przepuscic

    Cezar




  • 20. Data: 2005-11-27 22:17:53
    Temat: Re: wtargniecie policji a zatrzymane rzeczy
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    Kpk wyraźnie stanowi: "jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło
    zostać wydane". I tyle. A w praktyce uzyskanie takiego postanowienia "od reki"
    jest zawyczaj niewykonalne. Zatem nigdzie nie ma nagiecia prawa, bo wszystko
    odbywa sie zgodnie z jego literą.

    Zawsze mozesz zaskarzyć postanowienie prokuratora.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1