Witajcie!
Jestem współwłaścicielką domku na wsi. Drugi właściciel odmawia mi wstępu
do posesji twierdząc, że zrobił tam remont.
Czy ma prawo do odmówienia mi dostępu, czy mogę wejśc bez jego wiedzy i
wymienić zamki? Czy ma prawo Ządać zwrotu kosztów remontu.
pozdrawiam.
--
Andrzej
# adres w nagłówku - ROT13 #

do góry

> Witajcie!
> Jestem współwłaścicielką domku na wsi. Drugi właściciel odmawia mi wstępu
> do posesji twierdząc, że zrobił tam remont.
> Czy ma prawo do odmówienia mi dostępu, czy mogę wejśc bez jego wiedzy i
> wymienić zamki?

nie mozesz...masz roszczenie o dopuszczenie do wspolposiadania

>Czy ma prawo Ządać zwrotu kosztów remontu.

W stosunku do wielkości udziałów współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary
związane z rzeczą wspólną.

pozdrawiam
Ł

do góry

Lookasik wrote:

>
>> Czy ma prawo Ządać zwrotu kosztów remontu.
>
> W stosunku do wielkości udziałów współwłaściciele ponoszą wydatki i
> ciężary związane z rzeczą wspólną.

A tak z ciekawosci... Jakby wsplowlasciciel robiacy remont wstawil np.
zlote krany, bursztynowe zyrandole etc., czy drugi wspolwlasciciel ma
solidarnie partycypowac w tych kosztach (po przedstawieniu rachunkow
rzecz jasna)?

Jacek

do góry

>>
>>> Czy ma prawo Ządać zwrotu kosztów remontu.
>>
>> W stosunku do wielkości udziałów współwłaściciele ponoszą wydatki i
>> ciężary związane z rzeczą wspólną.
>
> A tak z ciekawosci... Jakby wsplowlasciciel robiacy remont wstawil np.
> zlote krany, bursztynowe zyrandole etc., czy drugi wspolwlasciciel ma
> solidarnie partycypowac w tych kosztach (po przedstawieniu rachunkow rzecz
> jasna)?
>
jezeli nie bylo to przdmiotem wspolnej decyzji to nie... /naklady konieczne,
ew uzyteczne ale juz nie zbyteczne/

do góry

>> A tak z ciekawosci... Jakby wsplowlasciciel robiacy remont wstawil np.
>> zlote krany, bursztynowe zyrandole etc., czy drugi wspolwlasciciel ma
>> solidarnie partycypowac w tych kosztach (po przedstawieniu rachunkow
>> rzecz jasna)?
>>
> jezeli nie bylo to przdmiotem wspolnej decyzji to nie... /naklady
> konieczne, ew uzyteczne ale juz nie zbyteczne/

A ja nie z ciekawosci, tylko z przypadku znajomego. Jego malzonka bez wiedzy
mojego kolegi kupila mieszkanie, placac pieniedzmi z wspolnego konta (maja
wspolnote majatkowa). Oczywiscie nie konsultujac, postapila wbrew jego woli,
wydajac pieniadze zarobione przez niego (ale bedace na wspolnym koncie). Do
ksiag wieczystych zostala wpisana ona sama, jako wlasciciel. Nie bede wdawal
sie w szczegoly. Krotko mowiac: czy miala prawo tak postapic i co zrobic,
zeby to odkrecic? :-)

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

pozew o uzgodnienie stanu ksiegi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym


pozdrawiam
Ł

do góry

In article <e3dbet$nr2$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Lookasik" <l...@c...poczta.fm> wrote:

> pozew o uzgodnienie stanu ksiegi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym
>
Ale oni wspólnotę mają. To zwykły wniosek nie wystarczy?
No i to roszczenie o dopuszczenie też chyba nie w tym przypadku?

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry