Witam,

Zostalem wezwany na swiadka (obecnosc obowiazkowa) do innego miasta.
Najchetniej uniknalbym wycieczki bo mam lepsze rzeczy do roboty niz
zwiedzanie ale jesli juz bedzie to konieczne, to czy moge uzyskac zwrot
kosztow transportu (np pociag) ?
Co, do kogo i jak napisac zeby wyciagnac od nich pieniadze ? Czy musze
dolaczyc jakies papiery itp ?

Pozdrawiam,
Jarek

do góry

Użytkownik "jarek" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b96ofj$9u1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Zostalem wezwany na swiadka (obecnosc obowiazkowa) do innego miasta.
> Najchetniej uniknalbym wycieczki bo mam lepsze rzeczy do roboty niz
> zwiedzanie ale jesli juz bedzie to konieczne, to czy moge uzyskac zwrot
> kosztow transportu (np pociag) ?
> Co, do kogo i jak napisac zeby wyciagnac od nich pieniadze ? Czy musze
> dolaczyc jakies papiery itp ?
>
> Jeśli to jest sąd to musisz mieć rachunek i idziesz do sekretariatu sądu i
dostaniesz zwrot albo za pociąg albo PKS. Nie musisz nic pisać ani podań
składać. Jest to załatwiane od ręki.
>

do góry

Zgłoś sędziemu na rozprawie, to Cię pouczy. generalnie odeśle do
sekretariatu sądu, gdzie dalej po wypisaniu jakiegoś kwitka wyślą Cię do
kasy.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry