witam
czytajac te grupe czasem znajduje rade typu: "listem poleconym wezwij
sasiada do usuniecia wystajacych na twoja dzialke konarow drzew..."
A co by bylo, gdyby adresat stwierdzil (np.w sadzie), ze rzeczywiscie kiedys
dostal list polecony od powoda, ale po otwarciu koperty znalazl tam zyczenia
swiateczne. ma na to swiadkow, trzech kolegow, ktorzy w tym czasie skladali
mu wizyte. ;)
jakie zasady prawne, przepisy regulują tego typu korespondencje?

dzieki za zaspokojenie mojej ciekawosci
pozdro

do góry

Użytkownik "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bterlt$is6$1@news.lublin.pl...
> witam
> czytajac te grupe czasem znajduje rade typu: "listem poleconym wezwij
> sasiada do usuniecia wystajacych na twoja dzialke konarow drzew..."
> A co by bylo, gdyby adresat stwierdzil (np.w sadzie), ze rzeczywiscie
kiedys
> dostal list polecony od powoda, ale po otwarciu koperty znalazl tam
zyczenia
> swiateczne. ma na to swiadkow, trzech kolegow, ktorzy w tym czasie
skladali
> mu wizyte. ;)
> jakie zasady prawne, przepisy regulują tego typu korespondencje?
>
> dzieki za zaspokojenie mojej ciekawosci
> pozdro
>
>
Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto z danego faktu wynosi skutki prawne.
Oczywiście, ze mogą w kopercie byc zyczenia, ale zwykle sąd uzna fakt
zawiadomienia za udowodniony po przedstawieniu zwrotki. Sąsiad będzie mógł
przeprowadzic kontrdowód, a sąd oceni wedle własnego uznania, czy
zawiadomienie zostało dokonane prawidłowo.
KS

do góry