Witam

przyszlo takie o to wezwanie:

Na podstawie art 17 § 3 i 54 § 1 Kpow wzywa sie Pana/Pania do osobistego
stawienia sie w dniu... o godz... w SM - sekcja fotoradar przy ul..... w
charakterze strony w zwiazku z zarejestrowaniem urzadzeniem
przekroczenia dozwolonej predkosci. fotoradar 10026

i teraz pytanka:

wezwanie przyszlo na osobe A, ktora jest wlascicielem samochodu
w momencie popelnienia wykroczenia kierowca byla osoba B, konkretnie ja

czy osoba A musi sie stawiac osobiscie? (czyli jechac specjalnie do
miasta odleglego o 40km?) czy moge ja pojsc i powiedziec ze to ja bylem
wtedy kierowca i niech ze mna rozmawiaja? a moze niech osoba A napisze
ze w dniu takim a takim uzyczyla pojazdu mi i niech sie podpisze i z
takim papierkiem isc zeby mi wypisali mandacik?

I jeszcze jedno, zdjecie zrobiono mi 3 stycznia, wtedy wyraznie
widzialem czerwony blysk zza krzakow, ale 4 stycznia w innym miejscu
moja predkosc znow byla troszke za duza, wprawdzie wtedy zadnego blysku
nie zauwazylem, ale po minieciu pewnych krzakow widzialem stojacych za
nimi panow za fotoradarem.
zakladajac ze zrobiono mi 2 fotki, to czy powinny byc 2 wezwania? czy
moze podczas jednego wezwania zalatwia obie sprawy?


pozdrawiam
Łukasz

do góry

, ale 4 stycznia w innym miejscu
> moja predkosc znow byla troszke za duza, wprawdzie wtedy zadnego blysku
> nie zauwazylem, ale po minieciu pewnych krzakow widzialem stojacych za
> nimi panow za fotoradarem.
>
W lecie ubiegłego roku byłem na prezentacji sprzętu policyjnego w Wrocławiu.
Pokazywano tam także fotoradar. Można go było obejrzeć od drugiej strony.
Był ustawiony na ulicę X -ograniczenie prędkości 50 km/h. Próg zadziałania
70 km/h:)
--
________________________________
Roman
Adres odspamiony .Usuń:X

do góry

Użytkownik "Łukasz" <"[no]salc[spam]"@[no]pac[spam].pl> napisał w wiadomości
news:cs68li$f0m$1@atlantis.news.tpi.pl...

Jeśli przyjdziesz, i powiesz, ze to Ty jechałeś, to osobą A nikt się nie
będzie interesował.

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Użytkownik "Łukasz" <"[no]salc[spam]"@[no]pac[spam].pl> napisał w
> wiadomości news:cs68li$f0m$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jeśli przyjdziesz, i powiesz, ze to Ty jechałeś, to osobą A nikt się nie
> będzie interesował.

Nie rozumiem całej afery z fotoradarami.
Załóżmy że na zdjęciu nic nie widać - odmawiam składania zeznań, sugerując
niejasno, że ktoś może z mojej rodziny prowadził. To samo robi rodzina (bo
ma do tego przecież prawo ? - tak jak w kk? ). Jak mi ktokolwiek cokolwiek
udowodni?

do góry

Roman napisał(a):
> , ale 4 stycznia w innym miejscu
>
>>moja predkosc znow byla troszke za duza, wprawdzie wtedy zadnego blysku
>>nie zauwazylem, ale po minieciu pewnych krzakow widzialem stojacych za
>>nimi panow za fotoradarem.
>>
>
> W lecie ubiegłego roku byłem na prezentacji sprzętu policyjnego w Wrocławiu.
> Pokazywano tam także fotoradar. Można go było obejrzeć od drugiej strony.
> Był ustawiony na ulicę X -ograniczenie prędkości 50 km/h. Próg zadziałania
> 70 km/h:)

jestem swiadomy ustawiania takich progow dzialania, dlatego tez pytalem
czy jakby mi zrobili zdjecie drugiego dnia to powinno przyjsc drugie
wezwanie czy moze jednym zalatwia obie sprawy

pozdrawiam
Łukasz

do góry

In the darkest hour on Thu, 13 Jan 2005 22:26:24 +0100,
Marcin <m...@s...waw.towyrzuc.pl> screamed:
>> Jesli przyjdziesz, i powiesz, ze to Ty jechales, to osoba A nikt sie nie
>> bedzie interesowal.
>
> Nie rozumiem calej afery z fotoradarami.
> Zalozmy ze na zdjeciu nic nie widac - odmawiam skladania zeznan, sugerujac
> niejasno, ze ktos moze z mojej rodziny prowadzil. To samo robi rodzina (bo
> ma do tego przeciez prawo ? - tak jak w kk? ). Jak mi ktokolwiek cokolwiek
> udowodni?
>

Bylo wiele razy na grupie. Wyplaci wtedy wlasciciel pojazdu, ale za cos
innego.

Artur

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:211B ]
[ 15:14:47 user up 10491 days, 3:09, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Beauty is beyond law.

do góry

Artur M. Piwko napisał(a):
>>Zalozmy ze na zdjeciu nic nie widac - odmawiam skladania zeznan, sugerujac
>>niejasno, ze ktos moze z mojej rodziny prowadzil. To samo robi rodzina (bo
>>ma do tego przeciez prawo ? - tak jak w kk? ). Jak mi ktokolwiek cokolwiek
>>udowodni?
> Bylo wiele razy na grupie. Wyplaci wtedy wlasciciel pojazdu, ale za cos
> innego.

czy ja wiem... jeśli na zdjęciu nic nie widać...

KG

do góry

Artur M. Piwko wrote:


> Bylo wiele razy na grupie. Wyplaci wtedy wlasciciel pojazdu, ale za cos
> innego.
>
> Artur
>

Faktycznie było:
ceqf9q$slv$...@i...gazeta.pl

Z tym że jeśli się sprawa ma jak jest w tym wątku (mam obowiązek policji
wskazać obwinionego, nawet z mojej rodziny, i mam obowiązek pamiętać, komu
pożyczłem samocchód) to sprawa nadaje się na trybunał konstytucyjny IMHO.

do góry

Użytkownik "Marcin" <m...@s...waw.towyrzuc.pl> napisał w wiadomości
news:cs9a2n$4jh$1@mamut1.aster.pl...

> Z tym że jeśli się sprawa ma jak jest w tym wątku (mam obowiązek policji
> wskazać obwinionego, nawet z mojej rodziny, i mam obowiązek pamiętać, komu
> pożyczłem samocchód) to sprawa nadaje się na trybunał konstytucyjny IMHO.

Chciałbyś aby "nieznany" sprawca rozjechał Ci dziecko?
Karanie osobników łamiących prawo jest w interesie społecznym.

Pzdr
Leszek

do góry

In the darkest hour on Fri, 14 Jan 2005 20:01:51 +0100,
kam <X#k...@w...pl#X> screamed:
>>>Zalozmy ze na zdjeciu nic nie widac - odmawiam skladania zeznan, sugerujac
>>>niejasno, ze ktos moze z mojej rodziny prowadzil. To samo robi rodzina (bo
>>>ma do tego przeciez prawo ? - tak jak w kk? ). Jak mi ktokolwiek cokolwiek
>>>udowodni?
>> Bylo wiele razy na grupie. Wyplaci wtedy wlasciciel pojazdu, ale za cos
>> innego.
>
> czy ja wiem... jeśli na zdjęciu nic nie widać...
>

Ok. Jeśli na zdjęciu nic nie widać, to poza pechem, że został wylosowany
nie grozi mu nic (-:

Artur

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:208B ]
[ 21:39:58 user up 10491 days, 9:34, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Know Thy User.

do góry