w umowie napisano, że jeśli się jej nie wypowie z jakimś terminem to ona się
wznawia na następny rok. Jeśli jednak nie podpisało się faktury wystawionej
na następny rok, to czy można domniemać, że umowa ta została
wypowiedziana??
kiz

do góry

Niejaki(a) kizzi w wiadomości <bqo830$hu9$1@absinth.dialog.net.pl>
powiedział(a) co następuje:

> w umowie napisano, że jeśli się jej nie wypowie z jakimś terminem to ona się
> wznawia na następny rok. Jeśli jednak nie podpisało się faktury wystawionej
> na następny rok, to czy można domniemać, że umowa ta została
> wypowiedziana??

Powiedziałbym, że nie, albowiem skoro umowa zastrzega, że do jej
skutecznego unicestwienia należy złożyć oświadczenie woli o
wypowiedzeniu - żadna czynność bądź jej brak (BTW czy podpis pod fakturą
jest oświadczeniem woli?) w postaci (nie)złożenia podpisu pod fakturą
nie może oznaczać końca stosunku prawnego.

--
Olgierd
"Gdy wróg zostaje sędzią, sędzia staje się wrogiem", Carl Schmitt

do góry

> Powiedziałbym, że nie, albowiem skoro umowa zastrzega, że do jej
> skutecznego unicestwienia należy złożyć oświadczenie woli o
wypowiedzeniu - żadna czynność bądź jej brak (BTW czy podpis pod fakturą
jest oświadczeniem woli?) w postaci (nie)złożenia podpisu pod fakturą nie
może oznaczać końca stosunku prawnego.
>
> --
> Olgierd
> "Gdy wróg zostaje sędzią, sędzia staje się wrogiem", Carl Schmitt

a jeśli uznamy, że zleceniobiorca nie wywiązał się podstawowych warunków
umowy ( i to wykażemy) to czy można na tej podstawie uznać, że cała umowa
jest nieważńa i w związku z tym również zapis o przedłużeniu (mimo iż jest
umowa salwatoriańska)??
kiz

do góry

Niejaki(a) kizzi w wiadomości <bqq3mt$ohj$1@absinth.dialog.net.pl>
powiedział(a) co następuje:

> a jeśli uznamy, że zleceniobiorca nie wywiązał się podstawowych warunków
> umowy ( i to wykażemy) to czy można na tej podstawie uznać, że cała umowa

No ale przecież nie możesz uznać, że umowa jest nieważna tylko dlatego,
że jedna ze stron ją niewłaściwie wykonuje! Możesz ją ścigać, umowę
wypowiedzieć, możesz od niej odstąpić (pewnie to miałaś na myśli), ale
nie mniemać o jej nieważności.

--
Olgierd
"Gdy słowa stracą swoje znaczenie, ludzie stracą swoją wolność",
Konfucjusz

do góry

> Powiedziałbym, że nie, albowiem skoro umowa zastrzega, że do jej
> skutecznego unicestwienia należy złożyć oświadczenie woli o
> wypowiedzeniu - żadna czynność bądź jej brak (BTW czy podpis pod fakturą
> jest oświadczeniem woli?) w postaci (nie)złożenia podpisu pod fakturą
> nie może oznaczać końca stosunku prawnego.

Moim zdaniem masz w pełni rację. Faktura jest związana z zapłatą. Z
istnieniem lub nie zobowiązania ma związek luźny. Istnienie faktury nie
świadczy o istnieniu zobowiązania. Jej brak wcale nie wyklucza jego
istnienia.

do góry