Witam.

Taka ciekawa sytuacja:

1. Pan X podpisal we wrzesniu umowe o prace z oznaczeniem, ze swiadczenie tej
pracy rozpocznie z dniem 2 listopada. Po podpisaniu umowy okazalo sie, ze
jeszcze przed ta data odbedzie sie szkolenie obslugi maszyny, przy ktorej Pan
X ma pracowac. Jego uczestnictwo w tym szkoleniu bylo konieczne. Podpisano z
nim umowe-skierowanie na szkolenie, w ktorym pracodawca zobowiazal sie do
pokrycia kosztow szkolenia, zakwaterowania, wyzywienia i podrozy (szkolenie
odbywalo sie za granica). Pytanie brzmi:

- jak sie ma wyslanie Pana X na to szkolenie do faktu, ze prace mial swiadczyc
dopiero od 2 listopada?
- czy nalezala mu sie dieta za ten wyjazd?
- czy moze nalezalo mu sie cos jeszcze? Chodzi mi tu po glowie kwestia
zaliczania czasu pracy, wynagrodzenia czy tez urlopu szkloeniowego (o czym ani
slowa w umowie-skierowaniu)

2. Na w/w szkolenie zostali wyslani takze juz swiadczacy prace pracownicy. Po
powrocie kadrowa nie dosc ze wyplacila im diety, to jeszcze dni spedzone na
szkoleniu (okolo tygodnia) wpisala jako dni, w ktorych swiadczyli prace. W
kosekwencji - dostali za nie jeszcze normalne wynagrodzenie. Tu z kolei
pytanie brzmi - czy slusznie?

Pozdrawiam

M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl