eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › symbole religijne w klasie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 265

  • 141. Data: 2009-11-25 22:48:59
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <p...@E...pl>,
    Smok Eustachy <S...@E...pl> wrote:

    > Dnia Wed, 25 Nov 2009 12:25:35 +0100, januszek napisał(a):
    >
    > > Smok Eustachy napisał(a):
    > >
    > >> Ciekawe dlaczego?
    > >
    > > Bo zaczeło się krucyfiksu na ścianie. Zdjąć - antykatolizm, powiesić
    > > obok inny symbol - antykatolizm - czy dobrze rozumiem?
    >
    > Od Krzyża wątek odjechał dawno. Masz wyjście - najpierw zmienić tożsamość
    > narodową co zajmie pareset lat i dopiero potem ściągać.

    A co to jest ta tozsamosc narodowa?

    > >
    TA


  • 142. Data: 2009-11-25 23:14:41
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: "Zygmunt" <...@o...eu>

    >> > Smok Eustachy napisał(a):
    >> >> Ciekawe dlaczego?
    >> > Bo zaczeło się krucyfiksu na ścianie. Zdjąć - antykatolizm, powiesić
    >> > obok inny symbol - antykatolizm - czy dobrze rozumiem?
    >>
    >> Od Krzyża wątek odjechał dawno. Masz wyjście - najpierw zmienić tożsamość
    >> narodową co zajmie pareset lat i dopiero potem ściągać.
    >
    > A co to jest ta tozsamosc narodowa?
    >
    To jest w skrócie wynik wyborów do parlamentu o czym niektórzy tu nie
    pamiętają
    tzn ateiści wybierają sobie ateistów, katolicy katolików, pozostali też
    swoich.

    Taki parlament jest więc teoretycznie przedstawicielem narodu i zarządza
    podatkami obywateli. Skoro liczebność posłów w parlamencie
    odpowiada podziałowi społeczeństwa to i taki jest później podział pieniędzy
    na inwestycje i dotacje - na fundacje, stowarzyszenia, działalność religijną
    ale także na takie
    badziewie ateistyczne jak publiczna TV, czy inne ateistyczne bożki jakby
    chociaż finansowanie
    awantur kiboli.



    z



  • 143. Data: 2009-11-25 23:20:45
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: "Zygmunt" <...@o...eu>

    >>> niczego nie tworza, wszyscy obywatele tego kraju placa podatki na
    >>> panstwo, a oplaty na kk tworza dolek, czyli manko
    >>
    >> Tworzą bo katolicy płacą więcej, niż dostają.
    > No tak, zapomniałam, ateiście chorują więcej - kara boża. A biedni
    > katolicy muszą za to leczenie płacić.
    >
    To prawda, ateiści bez swojego psychologa i psychiatry obejść się już nie
    potrafią,
    doły psychiczne muszą gdzieś wypłakać, a może chodzą tam pomedytować - a
    zapominiałem - prawdziwy ateista nie może medytować -więc za to leczenie
    w poradniaach powinni płacić w formie dodatkowej składki na NFZ, tak z 10%
    przychodu.



    z



  • 144. Data: 2009-11-25 23:22:55
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:hekdp2$10f$1@news.onet.pl Zygmunt <...@o...eu> pisze:

    >> A co to jest ta tozsamosc narodowa?
    > To jest w skrócie wynik wyborów do parlamentu o czym niektórzy tu nie
    > pamiętają
    > tzn ateiści wybierają sobie ateistów, katolicy katolików, pozostali też
    > swoich.
    > Taki parlament jest więc teoretycznie przedstawicielem narodu i zarządza
    > podatkami obywateli. Skoro liczebność posłów w parlamencie
    > odpowiada podziałowi społeczeństwa to i taki jest później podział
    > pieniędzy na inwestycje i dotacje - na fundacje, stowarzyszenia,
    > działalność religijną ale także na takie
    > badziewie ateistyczne jak publiczna TV, czy inne ateistyczne bożki jakby
    > chociaż finansowanie
    > awantur kiboli.
    Chłopie - zrób coś ze sobą, może się jeszcze da...

    --
    Jotte


  • 145. Data: 2009-11-25 23:24:29
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:heke4e$1of$1@news.onet.pl Zygmunt <...@o...eu> pisze:

    >>>> niczego nie tworza, wszyscy obywatele tego kraju placa podatki na
    >>>> panstwo, a oplaty na kk tworza dolek, czyli manko
    >>> Tworzą bo katolicy płacą więcej, niż dostają.
    >> No tak, zapomniałam, ateiście chorują więcej - kara boża. A biedni
    >> katolicy muszą za to leczenie płacić.
    > To prawda, ateiści bez swojego psychologa i psychiatry obejść się już nie
    > potrafią,
    > doły psychiczne muszą gdzieś wypłakać, a może chodzą tam pomedytować - a
    > zapominiałem - prawdziwy ateista nie może medytować -więc za to leczenie
    > w poradniaach powinni płacić w formie dodatkowej składki na NFZ, tak z
    > 10% przychodu.
    No, no, niezła korba...

    --
    Jotte


  • 146. Data: 2009-11-25 23:43:04
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    T...@s...in.the.world pisze:
    > In article <p...@E...pl>,
    > Smok Eustachy <S...@E...pl> wrote:
    >
    >> Dnia Wed, 25 Nov 2009 12:25:35 +0100, januszek napisał(a):
    >>
    >> > Smok Eustachy napisał(a):
    >> >
    >> >> Ciekawe dlaczego?
    >> >
    >> > Bo zaczeło się krucyfiksu na ścianie. Zdjąć - antykatolizm, powiesić
    >> > obok inny symbol - antykatolizm - czy dobrze rozumiem?
    >>
    >> Od Krzyża wątek odjechał dawno. Masz wyjście - najpierw zmienić tożsamość
    >> narodową co zajmie pareset lat i dopiero potem ściągać.
    >
    > A co to jest ta tozsamosc narodowa?

    Ta wiara w "rdzennie słowiański panteon" którą Kościół Rzymsko Katolicki
    pracowicie wykorzenił? :-)
    KRK te świątynie słowiańskich bogów to niby "pokojowo zmodlił równo z ziemią"? :-)

    Czyż nie powinniśmy wzorować się na KRK jak usuwać takie "symbole religijne"
    które już nie pasują? :-)

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Kobieta podobna jest do cienia.
    Jeśli ją ścigasz - ucieka, jeśli ty uciekasz - idzie za tobą.
    -- Przysłowie arabskie (pl.wikiquote.org)


  • 147. Data: 2009-11-25 23:46:00
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>

    Dnia Thu, 26 Nov 2009 00:14:41 +0100, Zygmunt napisał(a):

    >>>/.../
    >> A co to jest ta tozsamosc narodowa?
    >>
    > To jest w skrócie wynik wyborów do parlamentu o czym niektórzy tu nie
    > pamiętają

    A żeś palnął teraz. Jeśli naród rozpatrzymy jako zbiorowość tych, co
    żyją, tych, co żyli, tych co będą żyli to np pogrzeby powiedzą więcej niż
    wybory.

    > tzn ateiści wybierają sobie ateistów, katolicy katolików, pozostali
    > też swoich.
    >
    Jakby tak było to by było ok. Chyba bo do końca nie jestem przekonany.

    > Taki parlament jest więc teoretycznie przedstawicielem narodu i zarządza
    > podatkami obywateli. Skoro liczebność posłów w parlamencie odpowiada
    > podziałowi społeczeństwa to i taki jest później podział pieniędzy na
    > inwestycje i dotacje - na fundacje, stowarzyszenia, działalność
    > religijną ale także na takie
    > badziewie ateistyczne jak publiczna TV, czy inne ateistyczne bożki jakby
    > chociaż finansowanie
    > awantur kiboli.

    Kibole nie są ateistyczni. Sposób patrzenia na kiboli to temat na inne,
    ciekawe rozważania. Z reżimową TV coś jest na rzeczy, z fundacjami
    jeszcze bardziej.

    --
    http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
    http://pclinuxos.org.pl/


  • 148. Data: 2009-11-26 00:21:50
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: "Zygmunt" <...@o...eu>

    > Może dlatego, że Polacy-katolicy skonfrontowani z koniecznością płacenia
    > podatku kościelnego (Niemcy) masowo dokonują apostazji.

    Nie twoja piaskownica, nie twoje zabawki - co ci do tego - to nie jest twój
    problem.

    > Przecież większość trzyma się tej instytucji z przyzwyczajenia i bez
    > żądnej głębszej refleksji, atak że "bo co ludzie powiedzą" a poza tym
    > śluby kościelne takie ładne.

    Masz tu absolutną rację - i to nie jest niestety żart! Gorliwość wiary
    po młodzieńczym uniesieniu powraca najczęściej u schyłku życia, kiedy
    przychodzi nagle zastanowienie: co dalej? Wtedy ateiści też często
    zaczynają
    nerwowo przebierać nóżkami i szukają jakiegoś sensu w nicości.

    Jest źle, podobno we Francji ponad połowa chodzących do kościoła jest
    niewierząca,
    a z 78 % uznających się za katolików, regularnie do kościoła chodzi 5%.


    > Gdyby połowa nominalnych katolików zechciała żyć zgonie z nakazami
    > religii, mielibyśmy znacząco mniej nieletnich matek, rozwodów, przestępstw
    > a nawet zwykłego podkładania sobie nawzajem świni.
    > I jak byłyby miło w sejmie, jakby jeden drugiego nie szkalował (nie mów
    > fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu) a tylko nadstawiał z pokorą
    > drugi policzek.

    Masz rację, statystycznie wystarczyłoby aby tak postępowali wszyscy
    katolicy,
    aby zapaowała sielanka, choć nie wiem dlaczego uważasz, że pozostałych to
    te zalecenie nie muszą obchodzić.

    > Podaj jedną, konkretną ateistyczna fanaberie którą musisz finansować.
    Nieopodatkowanie usług seksualnych, budowa pomników, wmurowywanie
    tablic pamiątkowych, finansowanie wystaw ewolucjonistów,
    budowa dróg w północnej Polsce (ja ich nie potrzebuję),
    dofinansowanie salonów piękności, dofinansowanie mniejszości religijnych,
    dofinansowanie gospodarstw rolnych, finansowanie bitew kiboli,
    płacenie za usługi psychologów z NFZu....tysiące


    > Ateiście nie maja świątyń,
    A maja, postawili liczne świątynie konsumpcji i spędzają tam niedziele
    (centra handlowe)

    > biskupów,
    Choćby Ty jesteś takim biskupem na necie

    > wydziałów ateizmologii na państwowych uczelniach.
    jak to a wydz nauk politycznych to co ma z KK wspólnego?
    albo wydziały do tworzenia dinosaurów z plastiku?

    >Zasadniczo ateista jest samoobsługowy - w zakresie swojej niewiary niczego
    >od nikogo nie chce.
    No właśnie jak widać po dyskusji to chce i to bardzo dużo - ateista chce aby
    wszystko
    zniknęło co zakłuca jego wewnętrzny pusty spokojny ateizm, co porusza go do
    zastanowienia
    czy oby to on ma rację....

    > Nie ma ateistycznych związków wyznaniowych, niepodważalnych autorytetów,
    > dogmatów przeczących zdrowemu rozsądkowi.
    Były, choćby krzyżacy - trudno morderców nazwać chrześcijanami, a że sami
    się
    nimi tytuowali to tylko ich manipulacja.

    > A wypadałoby przede wszystkim obciąć wydatki na to, co nie służy wszystkim
    > obywatelom a tylko pewnej części.
    To wszystko byś musiał obciąć, bo ja nie potrzebuję Policji, oświaty, NFZ,
    wojska, TV, kin, teatrów, dróg asfaltowych - szczególnie w okolicy twojego
    domu,
    ochrony lasów, straży pożarnej itd...

    Więc skoro znalazł się jeden, który powiedział czego niepotrzebuje
    to zgodnie z twoją teorią nie powinno się tego z podatków publicznych
    finansować.

    Chyba twoja teoria nie jest poprawna.

    z



  • 149. Data: 2009-11-26 00:51:38
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:hekhmv$835$1@news.onet.pl Zygmunt <...@o...eu> pisze:

    >> A wypadałoby przede wszystkim obciąć wydatki na to, co nie służy
    >> wszystkim obywatelom a tylko pewnej części.
    > To wszystko byś musiał obciąć, bo ja nie potrzebuję Policji, oświaty, NFZ,
    > wojska, TV, kin, teatrów, dróg asfaltowych - szczególnie w okolicy
    > twojego domu,
    > ochrony lasów, straży pożarnej itd...
    A świat (w tym ja) nie potrzebuje Zygmunta.
    Zygmunt jest bowiem czubkiem i pasożytem.
    Nie potrzebuje oświaty, ale ktoś go nauczył pisać i on bezczelnie z tego
    korzysta.
    Nie potrzebuje policji, ale jak go zbiry napadną i policja przybędzie to ich
    zapewne nie odpędzi.
    Nie potrzebuje straży pożarnej i zapewne ją pogoni płonąc we własnym palącym
    się domu.
    Zygmuntowi wydaje się, że jest pępkiem świata i nie potrzebuje dróg
    asfaltowych pod czyimś domem.
    Itd.
    Zygmuntowi się wydaje, że niczego poza kościołem nie potrzebuje, bo Zygmunt
    jest pierdolnięty.

    --
    Jotte


  • 150. Data: 2009-11-26 07:03:56
    Temat: Re: symbole religijne w klasie
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:hekhmv$835$1@news.onet.pl Zygmunt <...@o...eu> pisze:
    >
    >>> A wypadałoby przede wszystkim obciąć wydatki na to, co nie służy
    >>> wszystkim obywatelom a tylko pewnej części.
    >> To wszystko byś musiał obciąć, bo ja nie potrzebuję Policji, oświaty,
    >> NFZ,
    >> wojska, TV, kin, teatrów, dróg asfaltowych - szczególnie w okolicy
    >> twojego domu,
    >> ochrony lasów, straży pożarnej itd...
    > A świat (w tym ja) nie potrzebuje Zygmunta.
    > Zygmunt jest bowiem czubkiem i pasożytem.
    > Nie potrzebuje oświaty, ale ktoś go nauczył pisać i on bezczelnie z tego
    > korzysta.
    > Nie potrzebuje policji, ale jak go zbiry napadną i policja przybędzie to
    > ich zapewne nie odpędzi.
    > Nie potrzebuje straży pożarnej i zapewne ją pogoni płonąc we własnym
    > palącym się domu.
    > Zygmuntowi wydaje się, że jest pępkiem świata i nie potrzebuje dróg
    > asfaltowych pod czyimś domem.
    > Itd.
    > Zygmuntowi się wydaje, że niczego poza kościołem nie potrzebuje, bo
    > Zygmunt jest pierdolnięty.
    >


    Może zagłosujmy
    Kto nie potrzebuje Zygmunta??

    Jak większość będzie za to czy Zygmunt zaakceptuje wyrok i podda się
    eutanazji?
    W końcu jak rządy większości to rządy większości.
    Zygmunt, będąc w mniejszości nie będzie miał nic do gadania.
    Powinno mu się podobać, o takiej "demokracji" wszak marzy.


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1