witam. może ktoś z Was (Sandra?) pomoże mi i odpowie na kilka pytań. w dzień
wyznaczony przez sąd na spotkanie, dziecko jest chore. czy muszę zgodzić się
na spotkanie innego dnia zamiast tego wyznaczonego? co mi grozi, jeśli nie
umożliwię zasądzonego spotkania? nie mam co prawda takiego zamiaru, ale
czasem zdarzają się różne sytuacje losowe, bądź problemy natury
organizacyjnej (np. wyjazd). dziekuję za pomoc i pozdrawiam,
ava

do góry

Użytkownik ava <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b71nsj$a1b$...@n...onet.pl...
> witam. może ktoś z Was (Sandra?) pomoże mi i odpowie na kilka pytań. w
dzień
> wyznaczony przez sąd na spotkanie, dziecko jest chore. czy muszę zgodzić
się
> na spotkanie innego dnia zamiast tego wyznaczonego? co mi grozi, jeśli nie
> umożliwię zasądzonego spotkania? nie mam co prawda takiego zamiaru, ale
> czasem zdarzają się różne sytuacje losowe, bądź problemy natury
> organizacyjnej (np. wyjazd). dziekuję za pomoc i pozdrawiam,

pojedyńczy przypadek nie zagraża niczemu ale notoryczne utrudnianie może
skończyć sie grzywną w najgorszym wypadku gdy trafisz na ostrego sędziego
zamianą na areszt ale to są sporadyczne wypadki jednak znane w historii
sądownictwa...

Sandra

do góry

> w dzień wyznaczony przez sąd na spotkanie, dziecko jest chore. czy muszę
zgodzić się na spotkanie innego dnia zamiast tego wyznaczonego?

nie musisz, i dobrze by bylo gdybys miala zaświadczenie od lekarza ,ze dziecko
jest chore (ja musialam mojemu ex przedstawiac takie zaswiadczenie)
> co mi grozi, jeśli nie umożliwię zasądzonego spotkania?

jeli bedzie to sporadyczne to raczej nic nie grozi, gdyby sie powtarzalo czesto
to mozesz spodziewac sie sprawy o utrudnianie kontaktow. No a poza tym moze
byc troche nerwowo, gdy ojciec przyjdzie po dziecko a ty go powiadomisz ,ze
jest chore.

Pozdrawiam.Gosia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry