eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › skarga do wsa na bezczynnosc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2010-06-04 09:02:57
    Temat: skarga do wsa na bezczynnosc
    Od: "T" <t...@p...onet.pl>

    Czy dopuszczalna jest skarga do wsa na bezczynnosc organu adm. w sprawie
    rozstrzygniecia wniosku strony o wylaczenie organu / pracownika organu?

    Problem polega na tym, ze spornym jest nawet to, czy istnieje koniecznosc
    wydania postanowienia w sprawie wylaczenia pracownika. Nawet natomiast tam,
    gdzie taka koniecznosc sie uznaje, wskazuje sie jednoczesnie ze jest to
    postanowienie niezaskarzalne.

    Jednoczesnie - w jednym ze swoich wyrokow NSA wskazal, ze "zgloszenie zatem
    wniosku o wylaczenie rodzi obowiazek jego rozpoznania, pozytywnie lub
    negatywnie, ale nie pozwala na pozostawienie takiego wniosku bez rozpoznania".
    Czyli, jak nalezy wnioskowac, podmiot wnioskujacy o wylaczenie ma uprawnienie
    formalne do otrzymania rozstrzygniecia swojego wniosku (pozytywnego albo
    negatywnego). Czy skoro tak, to bezczynnosc organu w takim przypadku, jako
    naruszenie uprawnienia formalnego wnioskodawcy, podlega zaskarzeniu do wsa?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2010-06-04 10:07:42
    Temat: Re: skarga do wsa na bezczynnosc
    Od: Jan <j...@w...pl>

    T pisze:
    > Czy dopuszczalna jest skarga do wsa na bezczynnosc organu adm. w sprawie
    > rozstrzygniecia wniosku strony o wylaczenie organu / pracownika organu?
    >
    > Problem polega na tym, ze spornym jest nawet to, czy istnieje koniecznosc
    > wydania postanowienia w sprawie wylaczenia pracownika. Nawet natomiast tam,
    > gdzie taka koniecznosc sie uznaje, wskazuje sie jednoczesnie ze jest to
    > postanowienie niezaskarzalne.
    >
    > Jednoczesnie - w jednym ze swoich wyrokow NSA wskazal, ze "zgloszenie zatem
    > wniosku o wylaczenie rodzi obowiazek jego rozpoznania, pozytywnie lub
    > negatywnie, ale nie pozwala na pozostawienie takiego wniosku bez rozpoznania".
    > Czyli, jak nalezy wnioskowac, podmiot wnioskujacy o wylaczenie ma uprawnienie
    > formalne do otrzymania rozstrzygniecia swojego wniosku (pozytywnego albo
    > negatywnego). Czy skoro tak, to bezczynnosc organu w takim przypadku, jako
    > naruszenie uprawnienia formalnego wnioskodawcy, podlega zaskarzeniu do wsa?
    >
    Terminy są zawarte w art. 35 kpa. Możesz skarżyć się na bezczynność
    (trudniej jeżeli organem jest SKO lub minister). Co chyba istotniejsze,
    gdyby organ nie uznał argumentacji, w art. 145, 154, 155 kpa masz skutki
    procesowe w zależności od okoliczności.
    J


  • 3. Data: 2010-06-04 10:30:45
    Temat: Re: skarga do wsa na bezczynnosc
    Od: "T" <t...@p...onet.pl>


    > Terminy są zawarte w art. 35 kpa. Możesz skarżyć się na bezczynność
    > (trudniej jeżeli organem jest SKO lub minister). Co chyba istotniejsze,
    > gdyby organ nie uznał argumentacji, w art. 145, 154, 155 kpa masz skutki
    > procesowe w zależności od okoliczności.
    > J

    Istota problemu nie sprowadza sie do tego czy bezczynnosc rzeczywiscie miala
    miejsce. Chodzi o to czy kazdy przypadek bezczynnosci, w kazdej sprawie
    kwalifikuje sie do skargi do wsa, a dokladniej - czy sluzy wlasnie w przypadku
    bezczynnosci przy wniosku o wylaczenie pracownika.

    art. 145, 154 i 155 kpa bylyby pomocne, gdyby byla decyzja. A tu nie ma nic.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2010-06-04 11:26:28
    Temat: Re: skarga do wsa na bezczynnosc
    Od: Jan <j...@w...pl>

    T pisze:
    >> Terminy są zawarte w art. 35 kpa. Możesz skarżyć się na bezczynność
    >> (trudniej jeżeli organem jest SKO lub minister). Co chyba istotniejsze,
    >> gdyby organ nie uznał argumentacji, w art. 145, 154, 155 kpa masz skutki
    >> procesowe w zależności od okoliczności.
    >> J
    >
    > Istota problemu nie sprowadza sie do tego czy bezczynnosc rzeczywiscie miala
    > miejsce. Chodzi o to czy kazdy przypadek bezczynnosci, w kazdej sprawie
    > kwalifikuje sie do skargi do wsa, a dokladniej - czy sluzy wlasnie w przypadku
    > bezczynnosci przy wniosku o wylaczenie pracownika.
    >
    > art. 145, 154 i 155 kpa bylyby pomocne, gdyby byla decyzja. A tu nie ma nic.
    >
    W przypadku skargi na bezczynność organu, przed jej wniesieniem do sądu
    strona winna wyczerpać środek prawny określony w art. 37 KPA, zgodnie z
    którym na niezałatwienie sprawy w terminie określonym w art. 35 KPA lub
    ustalonym w myśl art. 36 KPA, stronom przysługuje zażalenie do organu
    administracji publicznej wyższego stopnia. Zażalenie to służy
    kwestionowaniu przekroczenia maksymalnego ustawowego terminu załatwienia
    sprawy przez organ administracyjny.

    A poniżej masz przesłanki art 3 o postępowaniu przed sądami

    wyrok NSA (N) z 2009-10-16 I OSK 193/09

    Otrzymawszy skargę na bezczynność wojewódzki sąd administracyjny jest
    obowiązany ocenić jej dopuszczalność pod kątem przesłanek z art. 3 § 2
    pkt 1-4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed
    sądami administracyjnymi, tj. czy została ona wniesiona w sprawie, którą
    organ może zakończyć wskazanymi w tym przepisie orzeczeniami, aktami lub
    czynnościami, aby mógł ją ewentualnie uwzględnić, orzekając na podstawie
    art. 149 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

    J


  • 5. Data: 2010-06-04 11:33:34
    Temat: Re: skarga do wsa na bezczynnosc
    Od: "T" <t...@p...onet.pl>


    To moze inaczej (choc chcialam uniknac operowania na konretnym stanie
    faktycznym):

    Strona zlozyla do Ministra wniosek o wylaczenie pracownikow organu. Pomimo
    uplywu terminow z art. 35 kpa, w braku zawiadomienia o przyczynach zwloki i
    wyznaczenia nowego terminu zgodnie z art. 36 kpa, strona wezwala Ministra do
    eliminacji uchybien terminom, podanie przyczyn zwloki i wyznaczenie nowego
    terminu. Wniesienie zazalenia zgodnie z art. 37 kpa bylo niemozliwe z uwagi na
    brak organu wyzszego stopnia. Minister nie odpowiedzial takze na to wezwanie.
    Strona zlozyla zatem skarge do wsa na bezczynnosc organu, ktora jednak sad
    odrzucil uznajac, ze sprawa ta nie znajduje sie w jego kognicji (nie jest
    sprawa wskazana w art. 3 par 2 ppsa).

    Pytanie brzmi - czy rzeczywiscie wsa ma racje?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2010-06-04 12:05:13
    Temat: Re: skarga do wsa na bezczynnosc
    Od: Jan <j...@w...pl>

    T pisze:
    > To moze inaczej (choc chcialam uniknac operowania na konretnym stanie
    > faktycznym):
    >
    > Strona zlozyla do Ministra wniosek o wylaczenie pracownikow organu. Pomimo
    > uplywu terminow z art. 35 kpa, w braku zawiadomienia o przyczynach zwloki i
    > wyznaczenia nowego terminu zgodnie z art. 36 kpa, strona wezwala Ministra do
    > eliminacji uchybien terminom, podanie przyczyn zwloki i wyznaczenie nowego
    > terminu. Wniesienie zazalenia zgodnie z art. 37 kpa bylo niemozliwe z uwagi na
    > brak organu wyzszego stopnia. Minister nie odpowiedzial takze na to wezwanie.
    > Strona zlozyla zatem skarge do wsa na bezczynnosc organu, ktora jednak sad
    > odrzucil uznajac, ze sprawa ta nie znajduje sie w jego kognicji (nie jest
    > sprawa wskazana w art. 3 par 2 ppsa).
    >
    > Pytanie brzmi - czy rzeczywiscie wsa ma racje?
    >
    Można by sądzić, że jest, ponieważ mieści się, choć nie wprost, w pkt 4
    inne. Możliwe jest również, że sąd odrzucając, przytoczył jakieś
    sensowne i przekonywające argumenty. Odpowiedzi szukaj w jakim podobnym
    orzeczeniu.
    J


  • 7. Data: 2010-06-04 13:26:04
    Temat: Re: skarga do wsa na bezczynnosc
    Od: Jan <j...@w...pl>

    T pisze:
    > To moze inaczej (choc chcialam uniknac operowania na konretnym stanie
    > faktycznym):
    >
    > Strona zlozyla do Ministra wniosek o wylaczenie pracownikow organu. Pomimo
    > uplywu terminow z art. 35 kpa, w braku zawiadomienia o przyczynach zwloki i
    > wyznaczenia nowego terminu zgodnie z art. 36 kpa, strona wezwala Ministra do
    > eliminacji uchybien terminom, podanie przyczyn zwloki i wyznaczenie nowego
    > terminu. Wniesienie zazalenia zgodnie z art. 37 kpa bylo niemozliwe z uwagi na
    > brak organu wyzszego stopnia. Minister nie odpowiedzial takze na to wezwanie.
    > Strona zlozyla zatem skarge do wsa na bezczynnosc organu, ktora jednak sad
    > odrzucil uznajac, ze sprawa ta nie znajduje sie w jego kognicji (nie jest
    > sprawa wskazana w art. 3 par 2 ppsa).
    >
    > Pytanie brzmi - czy rzeczywiscie wsa ma racje?
    >
    Zakładając, że nie ma już drogi odwoławczej (powinien być wcześniej
    jeszcze wniosek o ponowne rozpatrzenie, choć może z treści wysłanego
    wcześniej wezwania to wynikało), zostaje art. 77 Konstytucji i zmiany
    treści k.c. z 2004 (art 417) ułatwiające skuteczne dochodzenie
    odszkodowań od organów władzy publicznej za działanie, lub zaniechanie.
    Nic lepszego (oprócz szukania orzecznictwa) nie przychodzi mi do głowy.
    J


  • 8. Data: 2010-06-06 16:57:23
    Temat: Re: skarga do wsa na bezczynnosc
    Od: Jan <j...@w...pl>

    T pisze:
    > Czy dopuszczalna jest skarga do wsa na bezczynnosc organu adm. w sprawie
    > rozstrzygniecia wniosku strony o wylaczenie organu / pracownika organu?
    >
    > Problem polega na tym, ze spornym jest nawet to, czy istnieje koniecznosc
    > wydania postanowienia w sprawie wylaczenia pracownika. Nawet natomiast tam,
    > gdzie taka koniecznosc sie uznaje, wskazuje sie jednoczesnie ze jest to
    > postanowienie niezaskarzalne.
    >
    > Jednoczesnie - w jednym ze swoich wyrokow NSA wskazal, ze "zgloszenie zatem
    > wniosku o wylaczenie rodzi obowiazek jego rozpoznania, pozytywnie lub
    > negatywnie, ale nie pozwala na pozostawienie takiego wniosku bez rozpoznania".
    > Czyli, jak nalezy wnioskowac, podmiot wnioskujacy o wylaczenie ma uprawnienie
    > formalne do otrzymania rozstrzygniecia swojego wniosku (pozytywnego albo
    > negatywnego). Czy skoro tak, to bezczynnosc organu w takim przypadku, jako
    > naruszenie uprawnienia formalnego wnioskodawcy, podlega zaskarzeniu do wsa?
    >
    Skarga na bezczynność jest w tym wypadku wskazana i dopuszczalna. Tym
    bardziej, że przedmiotem skargi będzie ewentualnie termin rozpatrzenia
    wniosku przez organ, a nie jego przedmiot rozpatrywania.
    J

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1