Kolega postarał się od znajomych prowadzących własną działalność gospodarczą
o wystawienie świadectwa pracy (to ma być jego argument w rozmowach z
pracodawcami dotyczący doświadczenia zawodowego).
Według mnie jego zachowanie jest złe i łątwe do wykrycia! Przeciez to
świadectwo pracy będzie kserowane przez każdego kolejnego pracodwace.
Prędzej czy później ZUS lub US zorientują sie ze nie mają żadnych skłądek za
tamten okres?! Mam pytanie: co grozi za posługiwanie się tym dokumentem i
czy jest szansa na to, że to przeminie niezauważone.
Pozdrawiam
Tomek

do góry

Użytkownik "Irman" <i...@i...sosnowiec.pl> napisał w wiadomości
news:dil4da$c3f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kolega postarał się od znajomych prowadzących własną działalność
> gospodarczą o wystawienie świadectwa pracy (to ma być jego argument w
> rozmowach z pracodawcami dotyczący doświadczenia zawodowego).
> Według mnie jego zachowanie jest złe i łątwe do wykrycia! Przeciez to
> świadectwo pracy będzie kserowane przez każdego kolejnego pracodwace.
> Prędzej czy później ZUS lub US zorientują sie ze nie mają żadnych skłądek
> za tamten okres?! Mam pytanie: co grozi za posługiwanie się tym dokumentem
> i czy jest szansa na to, że to przeminie niezauważone.

To raczej ten co wystawia swiadectwo naraza sie na powazne problemy.
Fikcyjny pracownik caly czas bedzie mogl isc w zaparte ze tam pracowal, a na
dowod tego bedzie mial swiadectwo pracy przeciez :)


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Thu, 13 Oct 2005 12:11:40 +0200, na pl.soc.prawo, castrol napisal(a):

>
>
> To raczej ten co wystawia swiadectwo naraza sie na powazne problemy.
> Fikcyjny pracownik caly czas bedzie mogl isc w zaparte ze tam pracowal, a na
> dowod tego bedzie mial swiadectwo pracy przeciez :)

Wystawiający nie wie co czyni -" odpuść "ZUSIE" mu jego głupote i nie
puszczaj go z torbami.
JanuszHr

do góry

Użytkownik "Irman" <i...@i...sosnowiec.pl> napisał w wiadomości
news:dil4da$c3f$1@nemesis.news.tpi.pl...

Kluczowym tutaj będzie strona dowodowa. Bo, ze fakt się ujawni, to
prawie pewne. Teraz będzie pytanie, czy wystawiający świadectwo zdoła
dowieść, ze było ono wystawiane dla pozoru. Jeśli tak to zarówno
wystawiający, jak i posługujący się nim odpowiadają za przestępstwo
przeciwko dokumentom (tam jest kto wystawia, lub się nim posługuje).

Gorzej, jak nie będzie możliwości udowodnienia, że zatrudnienie nie
miało faktycznie miejsca. Wówczas pracownikowi co najwyżej grozi kara
za niewykazanie osiągniętego dochodu w zeznaniu podatkowym, natomiast
pracodawcy koniec zapłaty z odsetkami zobowiązań oraz odpowiedzialność
karna za nielegalne zatrudnienie.

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Wówczas pracownikowi co najwyżej grozi kara
> za niewykazanie osiągniętego dochodu w zeznaniu podatkowym,

A z czego miał to wykazać? Zresztą powie (i to zgodnie z prawdą) że
pracodawca nic mu nie wypłacił, więc żadnego dochodu nie było. No i
oczywiście będzie miał roszczenie do pracodawcy.

do góry

Użytkownik "Marcin Szawurski" <x...@x...pl> napisał w wiadomości
news:434ed60d$0$5439$f69f905@mamut2.aster.pl...

> A z czego miał to wykazać?

Dziwne pytanie. Domyślam się, ze chodzi Ci o "A na podstawie czego
miałby to wykazywać?". Pewnie na podstawie nieistniejących PIT-ów, o
których ewentualny brak powinien się upomnieć.

> Zresztą powie (i to zgodnie z prawdą) że
> pracodawca nic mu nie wypłacił, więc żadnego dochodu nie było. No i
> oczywiście będzie miał roszczenie do pracodawcy.

To uboczny skutek całego zamieszania. Ale jak możliwy.

do góry