Witam,
Jest parking płatny, gdzie opłatę uiścza się w parkomacie.
Jest to równiez strefa płatnego parkowania dla miasteczka.
Stoi sobie samochód z płaszczyzną reklamawą na miejscu parkingowym
przed Pocztą Polską - a więc ekspozycja reklamy jest doskonała.

Za oknem poloneza widac bilet - abonament parkingowy na kilka miesięcy.

Moje pytanie: Czy zgodnie z prawem? Jesli nie to czy znalazłem dowód na
korupcję w Urzędzie miasta, że pozwalają na darmową reklamę.

pzdr
Agryppa

do góry

On Mon, 24 May 2010 01:31:01 +0200
gadacz <g...@o...pl> wrote:

> przeciez nie sciagne z auta folii, bo akurat w tym miejscu parkuje.
>
> Gadacz

Tak tylko, ze ty tym autem przyjeżdżasz i wracasz do domu. A ten
polonez nie rusza nawet z miejsca. Przecież wszyscy wiemy jak duzo
trzeba zapłacic za reklamę w centrum miasta. I wiemy też, że jest o
wiele taniej "ukraść" miejsce parkingowe ludziom, i osiagnąć zyski
kosztem drugiego. Ja też mam sklep i chciałbym miec taka tanią reklamę.
I po mnie niechby 100 włascicieli sklepów w centrum poszli do UM i
poprosili o abonement na miejsce parkingowe. I co w tedy? wielu z nas
odeszłaby z kwitkiem, gdyz w UM dostaliby Ci, którzy są ich kolesiami.

A twój przykład jest naprawdę bardzo tendencyjny. Bronisz cwaniaka.


pzdr
Agryppa

do góry

W dniu 2010-05-23 23:58, agryppa pisze:
> Witam,
> Jest parking płatny, gdzie opłatę uiścza się w parkomacie.
> Jest to równiez strefa płatnego parkowania dla miasteczka.
> Stoi sobie samochód z płaszczyzną reklamawą na miejscu parkingowym
> przed Pocztą Polską - a więc ekspozycja reklamy jest doskonała.
>
> Za oknem poloneza widac bilet - abonament parkingowy na kilka miesięcy.
>
> Moje pytanie: Czy zgodnie z prawem? Jesli nie to czy znalazłem dowód na
> korupcję w Urzędzie miasta, że pozwalają na darmową reklamę.

Hmm,

moze troszke nie na temat,
ale akruta moja branza to reklama itp.

auto mam oklejone w calosci,
biuro mam wlasnie w strefie platnego parkowania,
mam tez abonament na caly rok... watpie, zeby byla to jakas "korupcja" o
ktorej wspomnasz...
i???
nic w tym wg mnie zlego;
przeciez nie sciagne z auta folii, bo akurat w tym miejscu parkuje.

Gadacz

do góry

Dnia Mon, 24 May 2010 00:30:47 +0200, agryppa napisał(a):

> Tak tylko, ze ty tym autem przyjeżdżasz i wracasz do domu. A ten
> polonez nie rusza nawet z miejsca. Przecież wszyscy wiemy jak duzo
> trzeba zapłacic za reklamę w centrum miasta. I wiemy też, że jest o
> wiele taniej "ukraść" miejsce parkingowe ludziom, i osiagnąć zyski
> kosztem drugiego. Ja też mam sklep i chciałbym miec taka tanią reklamę.
> I po mnie niechby 100 włascicieli sklepów w centrum poszli do UM i
> poprosili o abonement na miejsce parkingowe. I co w tedy? wielu z nas
> odeszłaby z kwitkiem, gdyz w UM dostaliby Ci, którzy są ich kolesiami.

Jesteś nienormalny czy tylko zapomniałeś wziąć tabletek? Kto ci broni iść
do urzędu miasta, zapłacić abonament a potem postawić swoje auto obok tego
oklejonego reklamą? Czy ludzie wszędzie muszą widzieć korupcję?

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

agryppa wrote:
>
> A twój przykład jest naprawdę bardzo tendencyjny. Bronisz cwaniaka.
>
A co za idiota w waszej miescinie wymyślił taki abonament, ze sie opłaca
postawić samochód na kilka miesięcy?
Pretensje do samych siebie.

Samochód to nie reklama, choćby był obklejony łącznie z oponami.

Zróbcie opłaty od 22 do 4 rano po 20 zł za godzinę i się problem sam
rozwiąże.

do góry

On 24 Maj, 00:30, agryppa <j...@t...pl> wrote:
>Ja też mam sklep i chciałbym miec taka tanią reklamę.
> Agryppa

Rynce opadują.
To idź wykup i reklamuj.
A jeszcze lepiej to weź wykup dwa miejsca sąsiednie postaw większe
samochody będziesz miał większa reklamę i jeszcze go zasłonisz.

Grechu

PS. Pytanie.
Od ilu miesięcy abonament parkingowy to korupcja?

do góry

Użytkownik "agryppa" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:20100524003047.2212516a@ty.pl...
On Mon, 24 May 2010 01:31:01 +0200
gadacz <g...@o...pl> wrote:

> przeciez nie sciagne z auta folii, bo akurat w tym miejscu parkuje.
>
> Gadacz

Tak tylko, ze ty tym autem przyjeżdżasz i wracasz do domu. A ten
polonez nie rusza nawet z miejsca.

No, a nie ruszanie się Polonezem z miejsca jest zagrożone karą do 3 lat
więzienia ;)

do góry

W dniu 2010-05-24 00:30, agryppa pisze:

> Tak tylko, ze ty tym autem przyjeżdżasz i wracasz do domu. A ten
> polonez nie rusza nawet z miejsca.


A nie wolno? Zapłacił za miejsce parkingowe? Zapłacił.
Za chwilę powiesz, że skoro zostawiam mercedesa na parkingu na pół roku,
bo jadę do USA, to stawiam reklamę mercedesów.

Przecież wszyscy wiemy jak duzo
> trzeba zapłacic za reklamę w centrum miasta. I wiemy też, że jest o
> wiele taniej "ukraść" miejsce parkingowe ludziom,


Ale co ukradł? Zapłacił za miejsce i tam zaparkował.


i osiagnąć zyski
> kosztem drugiego. Ja też mam sklep i chciałbym miec taka tanią reklamę.

To kup sobie poloneza, naklej na niego reklamę i wykup mu miejsce na
parkingu.

> I po mnie niechby 100 włascicieli sklepów w centrum poszli do UM i
> poprosili o abonement na miejsce parkingowe. I co w tedy? wielu z nas
> odeszłaby z kwitkiem, gdyz w UM dostaliby Ci, którzy są ich kolesiami.

A wtedy należało by złożyć doniesienie do prokuratury. A póki każdy może
sobie kupić abonament, to proszę bałdzo -- kupuj.



--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

On Mon, 24 May 2010 10:28:25 +0200
Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:

> A wtedy należało by złożyć doniesienie do prokuratury. A póki każdy
> może sobie kupić abonament, to proszę bałdzo -- kupuj.

Niestety, widzę po wypowiedziach, że jakieś ogólne zaciemnienie nastało
w umysłach.
Polonez jest pick-upem i na sobie ma postawioną dużą przestrzeń
reklamową, taką jak przyczepy reklamowe ciągane przez auta po mieście.

W naszym mieście cena reklamy o powierzchni około 2 m/kw wynosi 400 zł
miesięcznie. Cena parkingu abonamentowego to wydatek rzędu 200 złotych.

Panowie parkingi długoterminowe to są na lotniskach a nie w centrum
miasta kolo poczty, gdzie ludzie załatwiają potrzebne sprawy, by móc
funkcjonować. Dlatego takie tłumaczenie to jest ciemnota.
Strefa płatnego parkowania według samysłu prawodawcy słuzy temu, abyś
nie stał tam cały dzień, bys ustąpił miejsca innym, gdy załatwisz swoja
sprawę. Dlatego są opłaty. To nie jest miejsce do stania miesiącami i
reklamowanie jakiegos produktu. Ponadto ten facet reklamuje cyfre Plus,
Plus GSM, Erę, i tak w kółko. Zmieniaja sie reklamy na desce a facet
zarabia tam pieniądze. Czyli z parkingu zrobił sobie miejsce
prowadzenia działalności gospodarczej. A parking jest dla parkowania
samochodu, a nie do osiągania przychodów - czy to jest takie trudne do
zrozumienia. Aż tyle bajtów trzeba napisać, aby post był zrozumiały?


pzdr
Agryppa

do góry

On Mon, 24 May 2010 13:39:15 +0200
Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:

> Ciemnotą jesteś ty, skoro obrażasz rozmówców.

Nie obrażam interlokutorów. Stwierdzam natomiast i rozpoznaję ciemnotę
oraz wykazuję jej skutki.

pzdr
Agryppa

do góry