eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › regulamin aukcji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2012-05-23 13:05:49
    Temat: regulamin aukcji
    Od: Wojtek <N...@e...ukryty.com>

    Czy jeśli umieszczę na aukcji informację, że "zawsze przyjmę towar w
    ciągu 10 dni od daty odebrania przesyłki" to czy będąc osobą prywatną
    tym samym obliguję się do przyjęcia zwrotu towaru podobnie jak to ma
    miejsce w przypadku zakupu przez konsumenta od firmy, czy też, nawet
    jeśli nie umieszczę takiej informacji jawnie to mogę odmówić przyjęcia
    zwrotu towaru uzasadniając, że tak naprawdę to chodziło o zwrot towaru
    uszkodzonego a nie np. zwrot bez podawania przyczyny?

    Proszę o informacje przydatne dla obu stron tj. jak może bronić się taki
    sprzedający i jak argumentować swoje żądanie zwrotu kupujący.

    Wojtek


  • 2. Data: 2012-05-23 13:21:53
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: Wojtek <N...@e...ukryty.com>

    januszek wrote:
    > Wojtek napisa?(a):
    >
    >> Proszę o informacje przydatne dla obu stron tj. jak może bronić się taki
    >> sprzedający i jak argumentować swoje żądanie zwrotu kupujący.
    >
    > W taki sposób sformułowałeś pytanie, że nie nie wiem o co konkretnie
    > pytasz. Czy możesz je jakoś uprościć?

    Załóżmy, że w opisie aukcji umieszczam regulamin aukcji a w nim zdanie,
    że "zawsze przyjmę towar w ciągu 10 dni od daty odebrania przesyłki".

    Czy tym samym obliguje mnie to (jako osobę prywatną) do przyjęcia zwrotu
    towaru od kupującego bez podania przez niego przyczyny (czyli podobnie
    jak to ma miejsce przy zakupie zdalnym dokonanym przez osobę prywatną od
    firmy), czy też mogę odmówić przyjęcia towaru bez podania przyczyny,
    uzasadniając że powyższy regulamin dotyczy towaru uszkodzonego (co nie
    jest jawnie w tymże regulaminie ujęte).

    Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej. Proszę o informacje przydatne dla
    obu stron sporu.

    Wojtek



  • 3. Data: 2012-05-23 13:36:23
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 23.05.2012 13:21, Wojtek pisze:
    > januszek wrote:
    >> Wojtek napisa?(a):
    >>
    >>> Proszę o informacje przydatne dla obu stron tj. jak może bronić się
    >>> taki sprzedający i jak argumentować swoje żądanie zwrotu kupujący.
    >>
    >> W taki sposób sformułowałeś pytanie, że nie nie wiem o co konkretnie
    >> pytasz. Czy możesz je jakoś uprościć?
    >
    > Załóżmy, że w opisie aukcji umieszczam regulamin aukcji a w nim zdanie,
    > że "zawsze przyjmę towar w ciągu 10 dni od daty odebrania przesyłki".
    >
    > Czy tym samym obliguje mnie to (jako osobę prywatną) do przyjęcia zwrotu
    > towaru od kupującego bez podania przez niego przyczyny (czyli podobnie
    > jak to ma miejsce przy zakupie zdalnym dokonanym przez osobę prywatną od
    > firmy), czy też mogę odmówić przyjęcia towaru bez podania przyczyny,
    > uzasadniając że powyższy regulamin dotyczy towaru uszkodzonego (co nie
    > jest jawnie w tymże regulaminie ujęte).

    Jeżeli deklarujesz że przyjmujesz zawsze, to zawsze. Deklaracja jest jasna.

    Z drugiej strony, nie obliguje cię ona (raczej) do zwrotu pieniędzy za
    towar, a czy tylko do przyjęcia towaru jakby się komuś nie podobał :).

    p. m.


  • 4. Data: 2012-05-23 13:46:28
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: Wojtek <N...@e...ukryty.com>

    m wrote:
    > Jeżeli deklarujesz że przyjmujesz zawsze, to zawsze. Deklaracja jest jasna.

    Czy jeżeli sprzedawca (osoba prywatna) oświadczy że deklaracja jest
    wynikiem przeoczenia, błędu i w istocie zamierzeniem był ukłon w stronę
    kupujących jeśli towar okazałby się uszkodzony, posiadający wady itp. a
    nie bezwzględne przyjęcie towaru to czy jest to argument to nieuznania
    prawa do zwrotu?

    I drugie pytanie. Jak zauważyłeś nie ma w tej deklaracji informacji o
    zwrocie pieniędzy. Czy w takim razie sprzedawca może argumentować, że
    skoro deklaracja jest interpretowana dosłownie to on naprawdę nie musi
    zwracać pieniędzy?

    Wojtek


  • 5. Data: 2012-05-23 14:15:42
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Wojtek napisa?(a):

    > Proszę o informacje przydatne dla obu stron tj. jak może bronić się taki
    > sprzedający i jak argumentować swoje żądanie zwrotu kupujący.

    W taki sposób sformułowałeś pytanie, że nie nie wiem o co konkretnie
    pytasz. Czy możesz je jakoś uprościć?

    j.

    --
    Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012
    będę bojkotował polityków i politykę!


  • 6. Data: 2012-05-23 14:32:05
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: Wojtek <N...@e...ukryty.com>

    januszek wrote:
    > To sprzedawca odpowiada za blad w ofercie.

    To jest błąd w procedurach około sprzedażowych. Czy taki sprzedawca nie
    ma szans się wybronić z niego?

    > Nie ma tez deklaracji o nie zwracaniu pieniedzy.

    Na jakiej podstawie sąd może nakazać zwrotu pieniędzy jeśli sprzedawca
    się uprze nie zwracać?

    Wojtek


  • 7. Data: 2012-05-23 15:27:51
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Wojtek napisa?(a):

    > Czy jeżeli sprzedawca (osoba prywatna) oświadczy że deklaracja jest
    > wynikiem przeoczenia, błędu i w istocie zamierzeniem był ukłon w stronę
    > kupujących jeśli towar okazałby się uszkodzony, posiadający wady itp. a
    > nie bezwzględne przyjęcie towaru to czy jest to argument to nieuznania
    > prawa do zwrotu?

    To sprzedawca odpowiada za blad w ofercie.

    > I drugie pytanie. Jak zauważyłeś nie ma w tej deklaracji informacji o
    > zwrocie pieniędzy. Czy w takim razie sprzedawca może argumentować, że
    > skoro deklaracja jest interpretowana dosłownie to on naprawdę nie musi
    > zwracać pieniędzy?

    Nie ma tez deklaracji o nie zwracaniu pieniedzy.

    j.

    --
    Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012
    będę bojkotował polityków i politykę!


  • 8. Data: 2012-05-23 16:06:10
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Wojtek napisa?(a):

    >> To sprzedawca odpowiada za blad w ofercie.

    > To jest błąd w procedurach około sprzedażowych. Czy taki sprzedawca nie
    > ma szans się wybronić z niego?

    Obronic mozna sie przed czyms, tu mowimy o poniesieniu konsekwencji
    poplenionego bledu.

    >> Nie ma tez deklaracji o nie zwracaniu pieniedzy.

    > Na jakiej podstawie sąd może nakazać zwrotu pieniędzy jeśli sprzedawca
    > się uprze nie zwracać?

    To pytanie kieruj do Sadu.

    j.

    --
    Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012
    będę bojkotował polityków i politykę!


  • 9. Data: 2012-05-23 16:30:17
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>

    Użytkownik "Wojtek" <N...@e...ukryty.com> napisał w wiadomości
    news:4fbcd8ce$0$1789$c3e8da3$92d0a893@news.astraweb.
    com...
    > januszek wrote:
    >> To sprzedawca odpowiada za blad w ofercie.
    >
    > To jest błąd w procedurach około sprzedażowych. Czy taki sprzedawca nie ma
    > szans się wybronić z niego?
    >
    >> Nie ma tez deklaracji o nie zwracaniu pieniedzy.
    >
    > Na jakiej podstawie sąd może nakazać zwrotu pieniędzy jeśli sprzedawca się
    > uprze nie zwracać?

    Na takiej, ze poslugujesz sie terminem, ktory w tych
    okolicznosciach (prowadzenie sprzedazy na odleglosc) ma
    konkretne znaczenie. Klienci, czytajac o prawie do zwortu
    towaru, nie maja mozliwosci domyslic sie, ze chodzi o zwrot
    towaru bez zwrotu pieniedzy (sic!) lub tez, ze sprzedawca mial
    na mysli cos innego, niz napisal, poniewaz zmylilo go swiatlo
    planety Wenus, odbite od gazu wydobywajacego sie z bagien
    ... i tak dalej.


  • 10. Data: 2012-05-23 18:26:27
    Temat: Re: regulamin aukcji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 23 May 2012, Wojtek wrote:

    > januszek wrote:
    >> To sprzedawca odpowiada za blad w ofercie.
    >
    > To jest błąd w procedurach około sprzedażowych. Czy taki sprzedawca nie ma
    > szans się wybronić z niego?
    >
    >> Nie ma tez deklaracji o nie zwracaniu pieniedzy.
    >
    > Na jakiej podstawie sąd może nakazać zwrotu pieniędzy jeśli sprzedawca się
    > uprze nie zwracać?

    Pominę argumentację "ikarka" o wprowadzeniu w bład (wcale nie
    umniejszam wagi tego argumentu, w KC jest przepis o "przyjetych
    zwyczajach") i rzucę rzecza oczywista: "bezpodstawne wzbogacenie".

    Jak wyjasnisz fakt, że bez uzasadnienia zostaje Ci w magazynie
    całkiem dobra rzecz?
    (uprzedzę różnicę wobec np. "sprawy opakowań" - w tamtym przypadku
    sprzedawca MUSI opakowanie przyjac, zas w opisywanym CHCESZ przyjac
    niepodobajacy się towar, do tego strony transakcji sa zamienione
    miejscami a klientowi niełatwo się "bezkosztowo" wycofać z pułapki,
    bo wchodza koszty przesyłek, to jest drobna różnica :))

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1