eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pytanie o umowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2002-02-08 22:02:51
    Temat: pytanie o umowe
    Od: "edek" <e...@e...pl>

    witam,

    niebawem biore drugi teleon w plusie, tym razem nie bede z niego kozystac
    tylko znajomy, czy itnieje jakas mozliwosc zabezpieczenia sie przed sytuacja
    ze
    moj kolega wydzwoni np: pare tys zł a rachuneczek jak zwykle przyjdzie do
    mnie :) albo ktos mu zakosi telefon i pare dni bedzie sobie dzwonil i wiele
    innych...

    oczywsicie zakladam ze taka sytuacja nie bedzie miala miejsca ale pytam sie
    "w razie czego" w BOKu powiedzieli ze nie ma mozliwosci ustawienia limitu
    na wydzwoniona kase po ich stronie.

    moze jakas umowa czy cos ?
    czy umowa jaka bysmy spisali miedzy soba w przyszlosci jak juz taka sytuacja
    mialaby miejsce bylaby wazna ? (umowa ze rachunek za dany numer jest
    placony przez niego)


    z gory dzieki
    edek





  • 2. Data: 2002-02-09 08:56:17
    Temat: Re: pytanie o umowe
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>

    On Fri, 8 Feb 2002, edek wrote:

    > moze jakas umowa czy cos ?
    > czy umowa jaka bysmy spisali miedzy soba w przyszlosci jak juz taka sytuacja
    > mialaby miejsce bylaby wazna ? (umowa ze rachunek za dany numer jest
    > placony przez niego)

    Oczywiście, to byłoby chyba najlepsze rozwiązanie (ale panowie z BOKu
    pewnie by jej nie uznali i miałbyś tylko regres). BTW - czemu znajomy sam
    nie kupił sobie telefonu? Jeśli stać go na rachunki, to na aparat pewnie
    też.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
    Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
    "We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
    We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]


  • 3. Data: 2002-02-09 13:46:45
    Temat: Re: pytanie o umowe
    Od: "edek" <e...@e...pl>


    > > moze jakas umowa czy cos ?
    > > czy umowa jaka bysmy spisali miedzy soba w przyszlosci jak juz taka
    sytuacja
    > > mialaby miejsce bylaby wazna ? (umowa ze rachunek za dany numer jest
    > > placony przez niego)
    >
    > Oczywiście, to byłoby chyba najlepsze rozwiązanie (ale panowie z BOKu
    > pewnie by jej nie uznali i miałbyś tylko regres). BTW - czemu znajomy sam
    > nie kupił sobie telefonu? Jeśli stać go na rachunki, to na aparat pewnie
    > też.

    teraz sa jakies zastawy - wyliczyli mu 900 zł :) zastawu - koles
    spokojny nigdy tela nawet nie mial a ja mam dzialanosc gospodarcza

    tak jak juz wspomnialem jestem pewien
    tego ze on nie wydzwoni jakies kosmicznej i zniknie :) znam go od lat
    ale wole miec sen spokojny :)

    pzdr



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1