Hej,

Jak wygląda procedura meldowania się w nowym miejscu? Poprzednio było to
inne miasto, inne województwo (jeśli to coś zmienia :-). Czy muszę coś
załatwiać w dotychczasowym UM - czy tylko w nowym?

I pytanko - czy muszę informować o tym US?

Pozdrawiam
KK

do góry

"KK" <n...@n...com> wrote in message
news:bb2l82$8p6$1@news.polbox.pl...
> Hej,
>
> Jak wygląda procedura meldowania się w nowym miejscu? Poprzednio było to
> inne miasto, inne województwo (jeśli to coś zmienia :-). Czy muszę coś
> załatwiać w dotychczasowym UM - czy tylko w nowym?
>
> I pytanko - czy muszę informować o tym US?
>
Jedziesz do starego miejsca i się wymeldowujesz, potem wmeldowujesz się do
nowego.

Potem: powiadamiasz zakład pracy, a ten załatwi ZUS.
Do US wysyłasz NIP-3
przy okazji załatw jeszcze lekarza, z nowego miejsca gdzie chcesz chodzić do
lekarza bierzesz druczek i jedziesz z nim do starej przychodni, oni ci
wpiszą, że potwierdzają rezygnację z ich usług.

potem wymiana dokumentów, zmiana adresu w bankach, czy gdzie tam jeszcze go
podawałes

do góry

"p...@g...pl" <s...@g...pl> wrote in message
news:bb2lp5$bci$1@absinth.dialog.net.pl...
> Potem: powiadamiasz zakład pracy, a ten załatwi ZUS.
> Do US wysyłasz NIP-3
> przy okazji załatw jeszcze lekarza, z nowego miejsca gdzie chcesz chodzić
do
> lekarza bierzesz druczek i jedziesz z nim do starej przychodni, oni ci
> wpiszą, że potwierdzają rezygnację z ich usług.
>
> potem wymiana dokumentów, zmiana adresu w bankach, czy gdzie tam jeszcze
go
> podawałes

Czyli generalnie jazda na maxa ;-) Dzięki!

KK

do góry

Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bb2lp5$bci$1@absinth.dialog.net.pl...
> "KK" <n...@n...com> wrote in message
> news:bb2l82$8p6$1@news.polbox.pl...
> > Hej,
> >
> > Jak wygląda procedura meldowania się w nowym miejscu? Poprzednio było to
> > inne miasto, inne województwo (jeśli to coś zmienia :-). Czy muszę coś
> > załatwiać w dotychczasowym UM - czy tylko w nowym?
> >
> > I pytanko - czy muszę informować o tym US?
> >
> Jedziesz do starego miejsca i się wymeldowujesz, potem wmeldowujesz się do
> nowego.

Tia - chyba, ze urzednik w nowym miejscu bedzie mial "dobra wole" (czytaj
motywacje w postaci $$$) to moze sam zalatwic ci wymeldowanie ze starego
:-))

Pozdro

Maseł

--
www: http://www.cs.put.poznan.pl/mmasewicz WAP: http://wapgate.pl/masel
ICQ uin: 21361289 gadu-gadu: 3962
Gdyby listonosze wiedzieli,
ile bzdur, banałów i idiotyzmów muszą nosić w swych torbach,
nie biegaliby tak szybko i zażądaliby z pewnością podwyżki.
Anton Czechow


Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

KK wrote:
[ciach]
>
> Czyli generalnie jazda na maxa ;-) Dzięki!
>
> KK

aha, i nie zapomnij o książeczce wojskowej. to się okazuje jeden z
najważniejszych druków przy meldowaniu się.
Ja byłem przez ponad tydzień "wymeldowany do nikąd", bo przy wymeldowaniu
się pani wystarczyło że powiedziałem że mam kat D. Ale przy meldowaniu się
w nowym miejscu, brak książeczki wojskowej okazał się zaporą nie do
przebycia. Musiałem przypomnieć sobie wszyskie miejsca gdzie byłem od
swojej pierwszej i ostatniej komisji wojskowej(prawie 10 lat), przepatrzeć
wszystkie szuflady moje i nie moje, zajrzeć pod wszystkie szafy ... horror.

pozdrav

maHo

--
lukasz shift-2 mach.com.pl,http://www.lukasz.mach.com.pl
gg://1612670 jabber://m...@j...org jabber://m...@j...gda.pl
icq://136281200 motto://"nie dziel skarbu póki smok zipie"

do góry