witam
prosze o rade w imieniu mojego kolegi.
sprawa wyglada tak:
kolega jechal swoim samochodem, zostal zatrzymany przez policje do rutynowej
kontroli, policjant podjal decyzje o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego ze
wzgledu na stan techniczny. aby odzyskac dowod nalezy zrobic badanie
techniczne u diagnosty upowaznionego i z potwierdzajacym to dokumentem udac
sie... no wlasnie, chyba na policje,no ale nie oto chodzi.
znajomy wyliczyl sobie, ze naprawa samochodu jest juz nieoplacalna i kupil
nowszy. stary niejest uzywany.
jak zgodnie z prawem, jaknajmniejszym nakladem finansowym mozna
wyrejestrowac ten zlom??
i drugie pytanie : czy mozna zostawic sobie silnik, w celu pozniejszego
wykorzystania go np. w agregacie pradotworczym??

rozwazalismy tez taka mozliwosc : spisujemy umowe kupna-sprzedarzy, gdzie ja
jestem kupujacym ten samochod, kolega z ta umowa idzie do WK i
wyrejestrowuje samochod, a ja nigdy go nierejestruje. czy mozna tak zrobic
??(dowod rejestracyjny caly czas jest zatrzymany)

TIA
pozdrawiam

do góry

>
> rozwazalismy tez taka mozliwosc : spisujemy umowe kupna-sprzedarzy, gdzie
ja
> jestem kupujacym ten samochod, kolega z ta umowa idzie do WK i
> wyrejestrowuje samochod, a ja nigdy go nierejestruje. czy mozna tak zrobic
> ??(dowod rejestracyjny caly czas jest zatrzymany)
>
tak. spisujecie umowe kupna-sprzedazy i zaznaczacie ze auto zostalo kuione
jako uszkodzone (czyli np. kupiles je od kolegi bo potrzebujesz auto na
czesci ) nastepnie kolega z umowa idzie do wk i wyrejestrowuje auto ty
natomiast bedziesz musial zaplacic 2% bodajze podatku od wzbogacenia
natomiast policja powinna wystawic na podstawie zabranego dowodu kwitek
uprawniajacy do sprzedazy auta. nastepnie co ty zrobisz z tym autem to juz
twoja sprawa czy go rozbierzesz na czesci a np. karoseria poprzecinasz i
sprzedaz na zlom i jeszcze na tym zarobicie :)

do góry

Użytkownik "xmarcel" <x...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bccmtk$aj$1@news.lublin.pl...
> witam
> prosze o rade w imieniu mojego kolegi.
> sprawa wyglada tak:
>

jeśli masz kwitek od policji to idź na złom i załatw papierek, że ci go
wyzłomują i z tym papierkiem do wydziału komunikacji i go wyrejestrowujesz
na stałe,
silnik zawsze możesz ze złomu odkupić

Pozdrawiam Michał

do góry

On Sat, 14 Jun 2003, lord wrote:
[...]
>+ natomiast bedziesz musial zaplacic 2% bodajze podatku od wzbogacenia

wKF: podatku od czynności cywilnoprawnych :)

>+ natomiast policja powinna wystawic na podstawie zabranego dowodu kwitek
>+ uprawniajacy do sprzedazy auta. nastepnie co ty zrobisz z tym autem to juz
>+ twoja sprawa czy go rozbierzesz na czesci a np. karoseria poprzecinasz i
>+ sprzedaz na zlom i jeszcze na tym zarobicie :)

Właśnie nie wiem, czy z przyczyn ekologicznych tak się da :|
Zdaje się że dróg pozbycia się rejestracji (tj: zaprzestania
obowiązku płacenia OC :]) jest mało:
- wyzłomowanie na *uprawnionej* złomnicy
- kradzież ("jedmu ukradli, nie on ukradł") :)
- zniszczenie w katastrofie lub tp. (utonął w morzu :>)
- ?

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> Właśnie nie wiem, czy z przyczyn ekologicznych tak się da :|
> Zdaje się że dróg pozbycia się rejestracji (tj: zaprzestania
> obowiązku płacenia OC :]) jest mało:
> - wyzłomowanie na *uprawnionej* złomnicy
> - kradzież ("jedmu ukradli, nie on ukradł") :)
> - zniszczenie w katastrofie lub tp. (utonął w morzu :>)
> - ?
Mam taki pomysł:
policja zabiera dowód rejestracyjny np. z powodu złego stanu technicznego
(co teoretycznie uniemożliwia uzytkowanie pojazdu). Pojazd nie jest
zarejestrowany. Nie ma obowiązku naprawiać własnej rzeczy.
Obowiązkowe OC płaci się (chyba) za pojazd zarejestrowany?
Jak to wygląda od strony prawnej?

Pozdrawiam
Jarek

do góry

"Michal M." <m...@l...pl.nospam> napisal
<bcenm8$1m4$1@atlantis.news.tpi.pl>:

>silnik zawsze mozesz ze zlomu odkupic
>
Nie może. Może oddać samochód na złom bez silnika, bo jak odda z
silnikiem to firma nie prawa go nikomu sprzedać. Niby wychodzi na to
samo, ale ...
Zresztą od razu niszczą numery na głowicy i conajwyżej mogą sprzedać
części z niego.

Pozdrawiam

--
Adres antyspamowy - przed odpowiedzia skasuj slowo "WYTNIJTO"

Czlowiek jest tyle wart, ile sa warte sprawy, którymi sie zajmuje.
/Marek Aureliusz/

www.ekonomia.ho.pl

do góry

"xmarcel" <x...@n...gazeta.pl> napisal
<bccmtk$aj$1@news.lublin.pl>:

>uzywany. jak zgodnie z prawem, jaknajmniejszym nakladem finansowym
>mozna wyrejestrowac ten zlom??

W Łodzi mój znajomy przyjmuje bez opłat samochody na złom (wystawia
zaświadczenie do WK). W razie gdybyś był z Łodzi pisz na [priv].

>i drugie pytanie : czy mozna zostawic sobie silnik, w celu
>pozniejszego wykorzystania go np. w agregacie pradotworczym??

To opisałem w tym wątku w innym poscie. Możesz oddać bez silnika.

Pozdrawiam

--
Adres antyspamowy - przed odpowiedzia skasuj slowo "WYTNIJTO"

Czlowiek jest tyle wart, ile sa warte sprawy, którymi sie zajmuje.
/Marek Aureliusz/

www.ekonomia.ho.pl

do góry

A czy można oddać sam silnik bez karoserii i będzie to traktowane jako złomowanie ?
JaC


> W Łodzi mój znajomy przyjmuje bez opłat samochody na złom (wystawia zaświadczenie
do WK).
> W razie gdybyś był z Łodzi pisz na [priv].
> To opisałem w tym wątku w innym poscie.
> Możesz oddać bez silnika.

do góry

"666" <j...@N...op.pl> napisal
<bck42g$coh$1@nemesis.news.tpi.pl>:

>A czy mozna oddac sam silnik bez karoserii i bedzie to traktowane
>jako zlomowanie ? JaC
>
Nie. Musi to być samochód. Dodam jeszcze, że musi mieć cechy samochodu:
czyli nie tylko kawałek podwozia z numerami ... Nie chodzi, żeby był
kompletny, ale musi być coś co przypomina samochód (np. podwozie + osie
+ nadwozie bez dachu i drzwi).

Pozdrawiam

--
Adres antyspamowy - przed odpowiedzia skasuj slowo "WYTNIJTO"

Czlowiek jest tyle wart, ile sa warte sprawy, którymi sie zajmuje.
/Marek Aureliusz/

www.ekonomia.ho.pl

do góry