eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo do mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2006-07-02 14:23:15
    Temat: Re: prawo do mieszkania
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Baggins wrote:
    > No tak, ale mieszkanie ma raptem 2 małe pokoje. Chodzi mi o to co będzie
    > z mieszkaniem po jego smierci (ojca). Miało być dla moich dzieci.
    > Kobieta będzie miała prawo do 1/4 mieszkania? Bedę musiał ją spłacać?

    Jak się zgodzi.



    > A
    > jeśli nie będzie chciała się wyprowadzić? Przecież dzieci nie będę z nią
    > mieszkać.


    To nic nie zrobisz. Będzie mieszkała w tym mieszkaniu tak długo jak
    będzie chciała.


  • 12. Data: 2006-07-02 14:24:02
    Temat: Re: prawo do mieszkania
    Od: "p47" <p...@b...list.ru>

    Użytkownik "ppp" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:e88ie5$m0a$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Baggins" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:e88hv5$l8m$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):
    > >> Użytkownik "Baggins" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    > >> news:e88h3l$bgr$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >>
    > >>> Co mogę zrobić,
    > >>
    > >> Ty nic, bo możesz dysponowac swoja polową mieszkania i do niej kobieta
    > >> będzie miala praw. Druga połowa nalezy do twego ojca i to on jest
    władny
    > >> nią dysponowac, a tobie nic do tego
    > >>
    > >> HaNkA
    > > No tak, ale mieszkanie ma raptem 2 małe pokoje. Chodzi mi o to co będzie
    z
    > > mieszkaniem po jego smierci (ojca). Miało być dla moich dzieci. Kobieta
    > > będzie miała prawo do 1/4 mieszkania? Bedę musiał ją spłacać? A jeśli
    nie
    > > będzie chciała się wyprowadzić? Przecież dzieci nie będę z nią mieszkać.
    > > Pozdrawiam
    >
    > Jak to ładnie ktoś kiedyś opisał majątek z przed zawarcia związku nie
    > wchodzi do wspólności majątkowej. Oczywiście strony związku mogą
    twierdzić,
    > że jest to ich wkład we wspólne gospodarstwo. Możesz jeszcze nakłonić ojca
    > do podpisania dokumentu o rozdzielności majątkowej aby mieć pewność co do
    > swoich praw.


    Co nie zmienia smutnego faktu, ze jeśli nowa żona dziadka zamieszka na stałe
    w tym mieszkaniu, to niezaleznie od jej praw właścicielskich (a właściwie
    ich braku) będzie niezwykle trudno ją stamtąd usunąć, także po śmierci
    dziadka.
    Autor postu bedzie mógł wprawdzie w tym czasie żądać od niej czynszu:-).


    --
    Pozdrawiam
    P47 (kałach)


  • 13. Data: 2006-07-02 15:36:02
    Temat: Re: prawo do mieszkania
    Od: "Majkaa" <m...@n...pl>


    Użytkownik "Baggins" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:e88h3l$bgr$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam wszystkich
    > Własnie się dowiedziałem, że mój ojciec (80 lat), chce się powtórnie
    > ożenić (ślub za miesiąc). Obawiam się, że przyszła małżonka leci po
    > prostu na jego kase i mieszkanie. W tej chwili sprawa mieszkania wygląda
    > tak, że po nieżyjącej matce mam przepisana notarialnie połowę tego
    > mieszkania, a druga połowę ma ojciec. Co mogę zrobić, żeby po jego
    > ślubie mieszkanie nie poszło w obce ręce, (tzn. tej kobiety)? Nie mam
    > ochoty spłacać jej części, ani też walczyć z nią, żeby się wyprowadziła.
    > Dzięki z góry za rady.
    > Pozdrawiam
    A czy napewno po matce masz połowę?
    Chyba tylko 1/4, bo po matce ojciec też 1/4 chyba dostał?



  • 14. Data: 2006-07-02 15:59:17
    Temat: Re: prawo do mieszkania
    Od: o`rety <o`rety@pl.pl>

    Użytkownik Majkaa napisał:
    >>Witam wszystkich
    >>Własnie się dowiedziałem, że mój ojciec (80 lat), chce się powtórnie
    >>ożenić (ślub za miesiąc). Obawiam się, że przyszła małżonka leci po
    >>prostu na jego kase i mieszkanie. W tej chwili sprawa mieszkania wygląda
    >>tak, że po nieżyjącej matce mam przepisana notarialnie połowę tego
    >>mieszkania, a druga połowę ma ojciec. Co mogę zrobić, żeby po jego
    >>ślubie mieszkanie nie poszło w obce ręce, (tzn. tej kobiety)? Nie mam
    >>ochoty spłacać jej części, ani też walczyć z nią, żeby się wyprowadziła.
    >>Dzięki z góry za rady.
    >>Pozdrawiam
    >
    > A czy napewno po matce masz połowę?
    > Chyba tylko 1/4, bo po matce ojciec też 1/4 chyba dostał?
    przeciez napisal wyraznie, a ty zacytowalas, ze maja z ojcem po polowie
    mieszkania.
    pozdrawiam

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1