Witam.
Mam lekki problem - otoz pozyczylem kumplowi kase i mam problemy z jej
odzyskaniem
Jezeli mozecie to doradzcie co moge zrobic bo powoli zaczynam tracic
nadzieje
dzieki za pomoc
pozdrawiam maciek

do góry

Maaciek wrote:
> Witam.
> Mam lekki problem - otoz pozyczylem kumplowi kase i mam problemy z jej
> odzyskaniem
> Jezeli mozecie to doradzcie co moge zrobic bo powoli zaczynam tracic
> nadzieje

przepisz tu treść umowy pożyczki

do góry

> przepisz tu treść umowy pożyczki

przeciez jak latwo sie domyslec takiej umowy on nie spisal,

jak dla mnie wydaje sie, ze ciezko bedzie, a ty musisz jeszcze uwazac,
bo za chwile on moze odwrocic kota ogonem i z ciebie zrobic zloczynce
ktory chce od niego wymusic pieniadze,

ja bym poponowal jakis ugodowe podejscie aczkolwiek tez lekko podstepne
podejscie, spisz z nim umowe, ze odd ci ta kase np. w przeciagu 1-2 lat,
on moze sie na to zlapac a ty bedziesz mial przynajmniej papierek

Tomek

do góry

Użytkownik "tomm" <t...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e8b88o$mue$1@inews.gazeta.pl...
> > przepisz tu treść umowy pożyczki
>
> przeciez jak latwo sie domyslec takiej umowy on nie spisal,
>

na szczescie umowa byla spisana w jednej z lubelskich kancelarii
oto jej tresc:
Umowa pozyczki
Zawarta w Lublinie w dniu 9.11.2000r pomiedzy ......... zamieszkalym
w............. legitymujacym sie dowodem osobistym.........., zwanym dalej
pozyczkodawca , a ............ zmiaszkalym............., legitymujacym sie
dowodem osobistym................ zwanym dalej pozyczkobiorca.
1. Pozyczkodawca udziela pozyczkobiorcy pozyczki w kwocie ....... na okres
12 miesiacy liczac od daty podpisania niniejszej umowy tj do 9.11.2001r
2. Ponadto ustala sie kwote ......zl odsetek karnych za kazdy nastepny dzien
po uplywie okresu ustalonego w par.1.
3. Wszelkie zmiany niniejszej umowy wymagaja dla swej waznosci zachowania
formy pisemnej
4. Umowe sporzadzono w dwoch jednobrzmiacych egzemplarzach, po jednym dla
kazdej ze stron.

Z tylu umowy jest pieczec kancelarii o poswiadczeniu zlozeniu podpisow w
obecnosci notariusza

:/

do góry

Maaciek wrote:
> Użytkownik "tomm" <t...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:e8b88o$mue$1@inews.gazeta.pl...
>>> przepisz tu treść umowy pożyczki
>> przeciez jak latwo sie domyslec takiej umowy on nie spisal,
>>
>
> na szczescie umowa byla spisana w jednej z lubelskich kancelarii
> oto jej tresc:
> Umowa pozyczki
> Zawarta w Lublinie w dniu 9.11.2000r pomiedzy ......... zamieszkalym
> w............. legitymujacym sie dowodem osobistym.........., zwanym dalej
> pozyczkodawca , a ............ zmiaszkalym............., legitymujacym sie
> dowodem osobistym................ zwanym dalej pozyczkobiorca.
> 1. Pozyczkodawca udziela pozyczkobiorcy pozyczki w kwocie ....... na okres
> 12 miesiacy liczac od daty podpisania niniejszej umowy tj do 9.11.2001r
> 2. Ponadto ustala sie kwote ......zl odsetek karnych za kazdy nastepny dzien
> po uplywie okresu ustalonego w par.1.
> 3. Wszelkie zmiany niniejszej umowy wymagaja dla swej waznosci zachowania
> formy pisemnej
> 4. Umowe sporzadzono w dwoch jednobrzmiacych egzemplarzach, po jednym dla
> kazdej ze stron.
>
> Z tylu umowy jest pieczec kancelarii o poswiadczeniu zlozeniu podpisow w
> obecnosci notariusza
>
> :/
>
>

idź z tym po prostu do sądu.
Masz czystą sytuację.
Wyrok dostaniesz do ręki praktycznie od razu.
A potem do komornika.
I nie zapomnij we wniosku do sądu wyliczyć kwoty z odsetkami jak w umowie.
Jesteś jedną z nielicznych osób, które nie pożyczają pieniędzy na gębę.

do góry

> idź z tym po prostu do sądu.
> Masz czystą sytuację.
> Wyrok dostaniesz do ręki praktycznie od razu.
> A potem do komornika.
> I nie zapomnij we wniosku do sądu wyliczyć kwoty z odsetkami jak w umowie.
> Jesteś jedną z nielicznych osób, które nie pożyczają pieniędzy na gębę.

a ile mnie to bedzie kosztowac?

do góry

> idź z tym po prostu do sądu.
> Masz czystą sytuację.
> Wyrok dostaniesz do ręki praktycznie od razu.
> A potem do komornika.
> I nie zapomnij we wniosku do sądu wyliczyć kwoty z odsetkami jak w umowie.
> Jesteś jedną z nielicznych osób, które nie pożyczają pieniędzy na gębę.


a co bedzie jesli nie bedzie odbieral wezwania od sadu? a co jesli caly
majatek przepisal na zone?

do góry

Maaciek wrote:
>> idź z tym po prostu do sądu.
>> Masz czystą sytuację.
>> Wyrok dostaniesz do ręki praktycznie od razu.
>> A potem do komornika.
>> I nie zapomnij we wniosku do sądu wyliczyć kwoty z odsetkami jak w umowie.
>> Jesteś jedną z nielicznych osób, które nie pożyczają pieniędzy na gębę.
>
> a ile mnie to bedzie kosztowac?
>
>

zalezy od kwoty dlugu.
poszukaj w ustawie o kosztach sadowych.
Jak pamietam 30 zl przy kwocie dlugu do 2 tys.

do góry

Maaciek wrote:
>> idź z tym po prostu do sądu.
>> Masz czystą sytuację.
>> Wyrok dostaniesz do ręki praktycznie od razu.
>> A potem do komornika.
>> I nie zapomnij we wniosku do sądu wyliczyć kwoty z odsetkami jak w umowie.
>> Jesteś jedną z nielicznych osób, które nie pożyczają pieniędzy na gębę.
>
>
> a co bedzie jesli nie bedzie odbieral wezwania od sadu? a co jesli caly
> majatek przepisal na zone?
>
>

Nie bedzie wezwania do sadu.
Sprawa bedzie w postepowaniu uproszczonym i od razu do domu dostanie
wyrok od ktorego sie bedzie musial ewentualnie odwolac.
A jak nie odbierze to tym lepiej dla ciebie.
No chyba, ze ci wisi straszna kase. Nie wiem ile teraz powzej 30 tys
czy iles tam, zeby sprawa musiala sie odbyc.
Jak oddasz sprawe do komornika to komornik ma 10 lat na sciagniecie
dlugu, potem jak ponowisz to kolejne 10 lat itd.
Myslisz ze caly czas nic nie bedzie mial na siebie. Nie zamierza pracowac?
Jak nic nie ma, to nic nie odzyskasz. To tez druga prawda.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:e8bcl7$9hi$1@inews.gazeta.pl...
> Maaciek wrote:
> >> idź z tym po prostu do sądu.
> >> Masz czystą sytuację.
> >> Wyrok dostaniesz do ręki praktycznie od razu.
> >> A potem do komornika.
> >> I nie zapomnij we wniosku do sądu wyliczyć kwoty z odsetkami jak w
umowie.
> >> Jesteś jedną z nielicznych osób, które nie pożyczają pieniędzy na gębę.
> >
> > a ile mnie to bedzie kosztowac?
> >
> >
>
> zalezy od kwoty dlugu.
> poszukaj w ustawie o kosztach sadowych.
> Jak pamietam 30 zl przy kwocie dlugu do 2 tys.

a moze znasz kogos kto chcialby troche zarobic i zajac sie ta sprawa?
oferuje 40% odzyskanej kwoty

do góry