eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pobor do wojska ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2004-07-09 16:28:17
    Temat: pobor do wojska ??
    Od: "ptr1977" <p...@g...pl>

    czy ktos wie do ilu lat w "wolnym" Panstwie Polskim moga skrocic wolnosc
    obywatelowi powolujac go do wojska ?

    ptr77



  • 2. Data: 2004-07-09 16:38:06
    Temat: Re: pobor do wojska ??
    Od: Borszczuk <c...@U...wfmh.org.pl.TW>

    ptr1977 wrote:

    > czy ktos wie do ilu lat w "wolnym" Panstwie Polskim moga skrocic wolnosc
    > obywatelowi powolujac go do wojska ?

    Po co taki belkot? Sluzba wojskowa jest obowiazkowa tak jak podatki
    i tylko smiesznys tak sie zoladkujac.

    --
    Life is a beach and then you dive...

    Marcin


  • 3. Data: 2004-07-09 17:33:01
    Temat: Re: pobor do wojska ??
    Od: "ptr1977" <p...@g...pl>


    Uzytkownik "Borszczuk" napisal >

    >
    > Po co taki belkot? Sluzba wojskowa jest obowiazkowa tak jak podatki
    > i tylko smiesznys tak sie zoladkujac.
    >
    ale sa obowiazki kuriozalne i absurdalne i gdyby np. w PRLu wszyscy godzili
    sie z "obowiazkami" nie mielibysmy najpewniej dzis wolnego rynku,
    demokracji, itp.
    czy z kazdego obowiazku musze byc zadowolony ? co zas sie tyczy smiesznosci
    to mnie np. smiesza nic nie wnoszace odpowiedzi manifestujace wyzszosc
    swoich pogladow. to co kogo smieszy to dosc subiektywna rzecz

    ptr1977



  • 4. Data: 2004-07-09 18:18:05
    Temat: Re: pobor do wojska ??
    Od: "Marek" <p...@i...pl>


    Użytkownik "ptr1977" <



    > >
    > ale sa obowiazki kuriozalne i absurdalne i gdyby np. w PRLu wszyscy
    godzili
    > sie z "obowiazkami" nie mielibysmy najpewniej dzis wolnego rynku,
    > demokracji, itp.

    A co ma do tego PRL ? Czyżby w krajach wolnego rynku i demokracji nie było
    obowiązkowej służby wojskowej ?


    > czy z kazdego obowiazku musze byc zadowolony ?

    Oczywiście, że nie. A kto jest zadowolony z obowiązku płacenia podatków :-)
    Więc zadaje pytanie, dlaczego zabierają mi moje ciężko zarobione pieniądze ?
    By nie mieszać tu PRL - u przypomnę, że wtedy nie było podatku dochodowego
    od osób fizycznych.


    --
    Pzdr.
    Marek - UMK Toruń



  • 5. Data: 2004-07-09 22:52:35
    Temat: Re: pobor do wojska ??
    Od: "ptr1977" <p...@g...pl>


    Użytkownik "Marek" napisał w
    > > >

    > A co ma do tego PRL ? Czyżby w krajach wolnego rynku i demokracji nie było
    > obowiązkowej służby wojskowej ?

    mi chodzilo o przyklad, ze gdyby kazdy godzil sie z kazdym obowiazujacym
    prawem, gdyby nikt nie manifestowal (na rozne sposoby) swojego niezadowlenia
    z absurdalnych lub ograniczajacych wolnosc przepisow to tkwilibysmy "w
    bagnie" (tu posluzylem sie przykladem PRLu)


    > > czy z kazdego obowiazku musze byc zadowolony ?
    >
    > Oczywiście, że nie. A kto jest zadowolony z obowiązku płacenia podatków
    :-)

    tyle, ze placenie podatkow ma (moim, skromnym zdaniem) duzo logiczniejsze
    uzasadnienie niz obowiazkowa sluzba wojskowa, a przede wszystkim w duzo
    mniejszym stopniu wplywa na ograniczenie swobody/wolnosci obywatela (w
    najwiekszej teorii: nie zarabiasz, nie placisz)

    > Więc zadaje pytanie, dlaczego zabierają mi moje ciężko zarobione pieniądze
    ?

    a ja nawet nie pytam dlaczego Panstwo chce mnie powolac do wojska, pytalem
    tylko do kiedy bedzie mnie nekac probujac zabrac sobie rok z mojego zycia..
    to wszystko

    ptr77



  • 6. Data: 2004-07-10 07:31:04
    Temat: Re: pobor do wojska ??
    Od: "Marek" <p...@i...pl>


    Użytkownik "ptr1977" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ccn7dd$o7p$1@inews.gazeta.pl...

    > > > czy z kazdego obowiazku musze byc zadowolony ?
    > >
    > > Oczywiście, że nie. A kto jest zadowolony z obowiązku płacenia podatków

    > tyle, ze placenie podatkow ma (moim, skromnym zdaniem) duzo logiczniejsze
    > uzasadnienie niz obowiazkowa sluzba wojskowa, a

    Ale pytanie było o "zadowolenie" a nie sens obowiązkowej służby. A to co
    innego, też jestem przeciwnikiem masowego poboru.


    > > Więc zadaje pytanie, dlaczego zabierają mi moje ciężko zarobione
    pieniądze
    > ?
    >
    > a ja nawet nie pytam dlaczego Panstwo chce mnie powolac do wojska, pytalem
    > tylko do kiedy bedzie mnie nekac probujac zabrac sobie rok z mojego
    zycia..
    > to wszystko

    A to dotyczyło mojego niezadowolenia, gdy patrzę wracając wieczorem zmęczony
    z pracy, jak z moje (też) pieniądze klienci na zasiłku relaksują się pijacy
    piwko na ławce w parku.

    --
    Pzdr.
    Marek - UMK Toruń




  • 7. Data: 2004-07-10 14:42:31
    Temat: Re: pobor do wojska ??
    Od: "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl>

    > A to dotyczyło mojego niezadowolenia, gdy patrzę wracając wieczorem
    zmęczony
    > z pracy, jak z moje (też) pieniądze klienci na zasiłku relaksują się
    pijacy
    > piwko na ławce w parku.

    Bo nie stać ich aby pójść do pubu tak jak to Ty robisz....

    I nie zapominaj, że Polska to nie Niemcy i zasiłek dostaje się tylko wtedy
    gdy w ciągu ostatnich 18 m-cy masz przepracowane 12 m-cy. Oraz, że nie jest
    on dożywotni, tylko płacony od 6 m-cy do (w skarjnych przypadkach) 1,5 roku.

    Tak więc się nie martw, można powiedzieć, że nie piją za Twoje, tylko za
    to co wcześniej odprowadzili w ramach podatku. Poza tym są to często ludzie,
    którzy pracowali w swoim zakładzie np. 25 lat po czym ich zakład padłk, a
    schorowanego "starucha" co ma 55 lat i całe życie robił np. w takim
    zawodzie, że przy takim bezrobociu nie ma szans aby ktoś chciał go przyjąć,
    bo po co komu np. przygłuchy operator maszyn włókienniczych.

    Równie dobrze on może powiedzieć, że za jego pieniądze się
    wykształciłeś, a on po 25 latach pracy nie ma nawet na piwo w pubie.





  • 8. Data: 2004-07-10 16:32:36
    Temat: Re: pobor do wojska ??
    Od: "Marek" <p...@i...pl>


    Użytkownik "Marcin Wasilewski"

    > Bo nie stać ich aby pójść do pubu tak jak to Ty robisz....

    Do pubu nie chodzę, bo nie mam na to czasu.


    > I nie zapominaj, że Polska to nie Niemcy i zasiłek dostaje się tylko wtedy
    > gdy w ciągu ostatnich 18 m-cy masz przepracowane 12 m-cy. Oraz, że nie
    jest
    > on dożywotni, tylko płacony od 6 m-cy do (w skarjnych przypadkach) 1,5
    roku.

    Może i na zasiłek zapracowali, ale ci na zasiłku socjalnym - nie sądzę.

    >
    że przy takim bezrobociu nie ma szans aby ktoś chciał go
    przyjąć,

    Może i tak. Ale z tym polskim bezrobociem to jest bardzo dziwnie. Dlaczego ?
    Podam dwa przykłady znane mi z autopsji.

    Znana mi firma - zwykłe biuro - poszukuje absolwenta szkoły średniej.
    Wymagania to tylko dobra znajomość edytorów tekstów oraz biegłe
    maszynopisanie. I co ? Od trzech miesięcy nic, zgłaszające się osoby, nawet
    z wyższym wykształceniem, tych podstawowych umiejętności nie mają. Dziwne ?

    Z kolei mój znajomy prowadzi już od kilkunastu lat zakład kamieniarski.
    Praca ciężka i sezonowa. W zimę nie pracuje. Na lato potrzebna pomoc. Czy
    ktoś przez te lata, jakiś bezrobotny, przyszedł i zapytał, czy ma pan jakaś
    robotę. Nikt ! Przez kilkanaście lat. Zakład prawie w centrum byłego
    wojewódzkiego miasta. Dziwne ? Owszem.
    Taka ta Polska. To co najlepiej umiemy to narzekać.

    --
    Pzdr.
    Marek - UMK Toruń

    P.S.
    Dlaczego myślisz, że się kształcę za pieniądze podatników ?









  • 9. Data: 2004-07-10 17:07:28
    Temat: Re: pobor do wojska ??
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 9 Jul 2004, Borszczuk wrote:

    >+ ptr1977 wrote:
    [...]
    >+ > moga skrocic wolnosc [...]
    >+ Po co taki belkot? Sluzba wojskowa jest obowiazkowa tak jak podatki

    Stanowczo się NIE zgadzam.
    Ani nie jest obowiązkowa "dla wszystkich", wprowadza dyskryminację ze
    względu na płeć i obywatelstwo :>, daje mnóstwo elementów manipulacji
    (znacznie więcej niż podatki !) pozwalających od świadczenia w porówny-
    walnych warunkach się uchylić itp.
    Dopiero wprowadzenie zasady w stylu "osoby bez wypełnionego obowiązku
    płacą 10% dodatkowego podatki do końca życia" byłoby JAKIMŚ rozwiązaniem
    (oczywiście mniej "sprawiedliwym" niż bazowanie na *SAMYCH* podatkach,
    czyli służbie zawodowej !)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1