eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopaserstwo czy nie - p2p bez dowodów › paserstwo czy nie - p2p bez dowodów
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.glorb.com!postnews.google.com!k21g2000cwa.googlegroups.com!not-for-mai
    l
    From: k...@g...com
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: paserstwo czy nie - p2p bez dowodów
    Date: 29 Dec 2006 14:06:07 -0800
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 39
    Message-ID: <1...@k...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 83.25.68.6
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1167429972 7780 127.0.0.1 (29 Dec 2006 22:06:12 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Fri, 29 Dec 2006 22:06:12 +0000 (UTC)
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.1)
    Gecko/20061204 Firefox/2.0.0.1,gzip(gfe),gzip(gfe)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: k21g2000cwa.googlegroups.com; posting-host=83.25.68.6;
    posting-account=EegHhQ0AAACFQ0urRCXZihpOxeQLz0K3
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:435935
    [ ukryj nagłówki ]

    witam wszystkich,

    Mam pytanie dotyczące dość zakręconej sprawy, ale sprowadzające
    się w sumie do kwestii prawnej odpowiedzialności za korzystanie z
    p2p. Otóż swego czasu bardzo intensywnie (na skalę niemal
    przemysłową =) ściągałem mp3-ki, filmy i programy przez dc++. Jak
    się dzisiaj dowiedziałem, na początku sierpnia moje IP zostało
    namierzone przez kogoś związanego z policją tudzież organizacjami
    ochrony praw autorskich i ruszyła sprawa. W momencie namierzenia
    udostępniałem całkiem sporo, bo prawie 100 gb różnorakich danych,
    zasadniczo kompletnie nielegalnych. Jaja polegają na tym, że dysk, na
    którym znajdowały się te dane zupełnie przypadkowo spalił mi się
    parę tygodni temu (nie ma ŻADNEJ możliwości odzyskania plików) i
    go wywaliłem, zaś dzisiaj do mojego mieszkania weszli funkcjonariusze
    i zarekwirowali komputer (nic więcej, żadnych CD, DVD itp) w związku
    z tym sierpniowym namierzeniem. Na zupełnie nowym dysku tego komputera
    absolutnie wszystko jest legalne (powiedzmy, że przeżyłem
    "nawrócenie" jeśli chodzi o kwestie praw autorskich), nie ma śladu
    aplikacji p2p, ani żadnych multimediów, windows jest ze sklepu itd.
    Jedyny problem polega na tym, że mój nick z dc++ pokrywa sie z moim
    adresem mailowym, a z tego co się dowiedziałem prowadzący sprawę
    oprócz adresu IP ma spisanego nicka którym się posługiwałem.

    Moje pytanie brzmi: co właściwie może mi grozić? De facto nie ma
    żadnych fizycznych dowodów na to, że udostępniałem chronione
    treści, także teoretycznie nie mogą mi zarzucić paserstwa. Z
    drugiej strony jednak, w jakiś sposób zarejestrowano, że z mojego IP
    osoba o moim nicku (czyli oczywiście ja - do tego zapewne dojdą)
    udostępniała konkretne dane. Czy to, że obecnie nie ma po nich
    śladu zamyka kwestię, czy też zidentyfikowanie mnie jako osoby
    która w sierpniu udostępniała takie a takie pliki daje podstawę do
    jakiegoś zarzutu?

    Byłbym bardzo wdzięczny za konkretną odpowiedź.

    pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1