witam,
czy do reklamacji potrzebuje materialnej kartki
paragonu fiskalnego, czy wystarcza mi dane z tego
paragonu, jak data, nr transakcji, itd.
Bo niestety zostawilem paragon w innym miescie
i bede go mial dopiero za pare dni, a moge telefonicznie
dostac wszystkie informacje jakie na nim sa.
pozdrawiam
M

do góry

m pisze:
> witam,
> czy do reklamacji potrzebuje materialnej kartki
> paragonu fiskalnego, czy wystarcza mi dane z tego
> paragonu, jak data, nr transakcji, itd.
> Bo niestety zostawilem paragon w innym miescie
> i bede go mial dopiero za pare dni, a moge telefonicznie
> dostac wszystkie informacje jakie na nim sa.
> pozdrawiam
> M

To zależy co rozumiesz pod określeniem "reklamacja".
Jeśli chodzi o zwrot towaru to paragon jest potrzebny, bo sprzedający
musi go otrzymać razem ze zwracanym towarem, aby mógł daną kwotę
uwzględnić przy ręcznym odliczeniu od kwoty bazowej do opodatkowania.
Brak dowodu sprzedaży (paragonu) fizycznie, może skutkować tym iż
sprzedawca odmówi przyjęcia towaru do zwrotu.

Jeśli chodzi o reklamację traktowaną jako naprawę gwarancyjną lub
wymianę, to już sprawa jest bardziej do potraktowania na zdrowy rozsądek
i wszystko zależy od waszych wzajemnych uzgodnień. Możesz przedstawić
paragon przy odbieraniu przedmiotu z naprawy. Ewentualnie jeśli
sprzedawca ma dany przedmiot w swojej własnej ewidencji i fakt że
pochodzi od niego nie budzi jego wątpliwości,to może w ogóle nie wymagać
paragonu do uwzględnienia reklamacji.

Najlepiej zapytaj u źródeł, czyli samego sprzedawcy.

do góry

On Mon, 29 Oct 2007 20:49:41 +0100
Slawek <...@...c> wrote:
> Jeśli chodzi o reklamację traktowaną jako naprawę gwarancyjną lub
> wymianę, to już sprawa jest bardziej do potraktowania na zdrowy
> rozsądek i wszystko zależy od waszych wzajemnych uzgodnień. Możesz
> przedstawić paragon przy odbieraniu przedmiotu z naprawy. Ewentualnie
> jeśli sprzedawca ma dany przedmiot w swojej własnej ewidencji i fakt
> że pochodzi od niego nie budzi jego wątpliwości,to może w ogóle nie
> wymagać paragonu do uwzględnienia reklamacji.
>
> Najlepiej zapytaj u źródeł, czyli samego sprzedawcy.

chodzi o wymiane, zadzwonie jutro i sie dowiem
dzieki za pomoc
M

do góry

m pisze:
> On Mon, 29 Oct 2007 20:49:41 +0100
> Slawek <...@...c> wrote:
>> Jeśli chodzi o reklamację traktowaną jako naprawę gwarancyjną lub
>> wymianę, to już sprawa jest bardziej do potraktowania na zdrowy
>> rozsądek i wszystko zależy od waszych wzajemnych uzgodnień. Możesz
>> przedstawić paragon przy odbieraniu przedmiotu z naprawy. Ewentualnie
>> jeśli sprzedawca ma dany przedmiot w swojej własnej ewidencji i fakt
>> że pochodzi od niego nie budzi jego wątpliwości,to może w ogóle nie
>> wymagać paragonu do uwzględnienia reklamacji.
>>
>> Najlepiej zapytaj u źródeł, czyli samego sprzedawcy.
>
> chodzi o wymiane, zadzwonie jutro i sie dowiem
> dzieki za pomoc
> M

Sądzę, że jeśli nie będzie wątpliwości co do pochodzenia towaru, to
znaczy czy aby w danym miejscu kupiony. I będą dodatkowe przesłanki w
postaci karty gwarancyjnej, czy też danych paragonu, to nie powinno być
problemów w przypadku wymiany na inny egzemplarz.

No chyba, że dla samej zasady sprzedawca będzie "w poprzek" do klienta,
ale nie przypuszczam to już nie te czasy :). Rynek sam eliminuje takie
podejście do klienta. Najważniejsza w takim przypadku jest rozsądna
rozmowa i przedstawienie sytuacji.

do góry

Slawek pisze:
> m pisze:
>> witam,
>> czy do reklamacji potrzebuje materialnej kartki
>> paragonu fiskalnego, czy wystarcza mi dane z tego
>> paragonu, jak data, nr transakcji, itd.
>> Bo niestety zostawilem paragon w innym miescie
>> i bede go mial dopiero za pare dni, a moge telefonicznie
>> dostac wszystkie informacje jakie na nim sa.
>> pozdrawiam
>> M
>
> To zależy co rozumiesz pod określeniem "reklamacja".
> Jeśli chodzi o zwrot towaru to paragon jest potrzebny, bo sprzedający
> musi go otrzymać razem ze zwracanym towarem, aby mógł daną kwotę
> uwzględnić przy ręcznym odliczeniu od kwoty bazowej do opodatkowania.
> Brak dowodu sprzedaży (paragonu) fizycznie, może skutkować tym iż
> sprzedawca odmówi przyjęcia towaru do zwrotu.

Ale przecież kasa/drukarka fiskalna zawsze drukuje dwie kopie. Jedna dla
klienta druga do sejfu. Jeśli sprzedawca będzie uprzejmy to odnajdzie
odpowiedni paragon i uwzględni w odpowiednim protokole kwotę opodatkowania.

> Najlepiej zapytaj u źródeł, czyli samego sprzedawcy.

Zgadzam się w 100%, bo technicznie wystarczy numer i data paragonu, ale
wszystko zależy i tak od sprzedawcy.

do góry

>
> Ale przecież kasa/drukarka fiskalna zawsze drukuje dwie kopie. Jedna dla
> klienta druga do sejfu. Jeśli sprzedawca będzie uprzejmy to odnajdzie
> odpowiedni paragon i uwzględni w odpowiednim protokole kwotę
> opodatkowania.
>
Drukarka drukuje oryginał i kopię. Oryginał jest dla klienta a kopia dla
urzędu skarbowego.
Kopie sprzedawca musi przechowywać przez 5 lat. I odnalazenie konkretnego
paragonu jest b. trudne.
Dodattkowo sprzedawca nie może soebi np odciać paragonu od kopiii bo to nie
jest oryginał tylko kopia, itd itp.


>
> Zgadzam się w 100%, bo technicznie wystarczy numer i data paragonu, ale
> wszystko zależy i tak od sprzedawcy.

:) no to wyobraź sobie że w dużych hipermarketach mają kilkadziesiąt
drukarek i z każdej dziennie może być kilka rolek kopii, później wrzucają to
wszytko do jednego kartonu i do magazynu wywożą. Sądzisz że będzie się im
chciało szukać tego paragonu?


Pozdr. Michał

do góry

Użytkownik "gosmo" <g...@p...onet.pl> napisał
>
> Ale przecież kasa/drukarka fiskalna zawsze drukuje dwie kopie. Jedna dla
> klienta druga do sejfu. Jeśli sprzedawca będzie uprzejmy to odnajdzie
> odpowiedni paragon i uwzględni w odpowiednim protokole kwotę
opodatkowania.

Na tej zasadzie klient mógłby w sklepie reklamować rzecz kupioną gdzie
indziej, choćby na bazarze. Ponadto do rozliczenia ewentualnej korekty
sprzedaży potrzebny jest oryginalny paragon a nie kopia z rolki
kontrolnej.
Poza tym zwykle serwis gwaranta wymaga dostarczenia paragonu wraz z kartą
gwarancyjną.

do góry

gosmo pisze:
> Slawek pisze:
>> m pisze:
>>> witam,
>>> czy do reklamacji potrzebuje materialnej kartki
>>> paragonu fiskalnego, czy wystarcza mi dane z tego
>>> paragonu, jak data, nr transakcji, itd.
>>> Bo niestety zostawilem paragon w innym miescie
>>> i bede go mial dopiero za pare dni, a moge telefonicznie
>>> dostac wszystkie informacje jakie na nim sa.
>>> pozdrawiam
>>> M
>>
>> To zależy co rozumiesz pod określeniem "reklamacja".
>> Jeśli chodzi o zwrot towaru to paragon jest potrzebny, bo sprzedający
>> musi go otrzymać razem ze zwracanym towarem, aby mógł daną kwotę
>> uwzględnić przy ręcznym odliczeniu od kwoty bazowej do opodatkowania.
>> Brak dowodu sprzedaży (paragonu) fizycznie, może skutkować tym iż
>> sprzedawca odmówi przyjęcia towaru do zwrotu.
>
> Ale przecież kasa/drukarka fiskalna zawsze drukuje dwie kopie. Jedna dla
> klienta druga do sejfu. Jeśli sprzedawca będzie uprzejmy to odnajdzie
> odpowiedni paragon i uwzględni w odpowiednim protokole kwotę opodatkowania.
>

Jeśli chodzi o zwrot do paragonu, to przepisu fiskalne wyraźnie
określają tę procedurę. Aby wykonać zwrot do paragonu, konieczne jest
zwrócenie, wraz z towarem, oryginału paragonu do protokołu zwrotu.
Uprzejmość sprzedawcy nie ma tu nic do rzeczy. No chyba, że sam sobie
chce ukręcić sznur na swoją szyję, że użyję obrazowego określenia :).

do góry