W dniu 2013-09-27 07:14, wromek pisze:
>> Ale to znaczy ze:
>> - przegra?e? sprawe w s?dzie?
>> - zapyta?e? NFZ i powiedzia? ze nie da?
>
> Nie przegra?em w s?dzie, nawet tam nie poszed?em, bo nie by?o sensu.
> Pyta?em kogo? bardziej bezstronnego ni? sam NFZ.
>

Od tamtego czasu duzo sie zmieniło, ostatnio w radio zachod był reportaż
własnie o ludziach ktorzy lecza sie w FF nad odra i jak to NFZ ma refundować

do góry

W dniu 2013-09-27 11:28, wromek pisze:
>> Tak m?wi? vice minister zdrowia (czy jako? tak) Ale s? interpretacje ?e
>> sprawa w sadzie jest do wygrania jak nic. Wylaz?a nieudolno?? polskiego
>> "pa?stwa" nawet w kwestii zabezpieczenia si? przed "dyrektywami".
>> Wczoraj mi przelecia?o przez uszy. Mo?e kto? u?ci?li. :-)
>
> to jest normalna procedura, tak jak w ubezpieczalni-przeciez nikt ci nie
> powie dobrowolnie, ze zwroca za wszystko.
> zwroca tyle ile kto wezmie a ci, ktorzy nie podadza ich do sadu sa "zyskiem"
> dla NFZ.
>
>
>
Tylko że NFZ nie ma przynosic zyskow a w zamierzeniu mial kontrolowac
wydatki szpitali i pozostałej tfu "służby" zdrowia

do góry