eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › odzyskiwanie dlugów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2003-04-22 18:29:43
    Temat: odzyskiwanie dlugów
    Od: "poszkodowany" <s...@g...pl>

    Dzień dobry,
    Mam duzy problem. Jakiś czas temu pożczyłem znaczna sume pieniedzy pewnej
    osobie. Pomimo spisanych dwoch umow, jednej o zaciagnieciu pozyczki a drugiej
    o splacie jej w ratach nie otrzymalem danej sumy z powrotem. Pomimo
    poczatkowych moich prosb, nastepnie grozb dana osoba nie poczuwa sie do
    zwrotu pieniedzy.Jest to czlowiek, który nie posiada wlasnych dobr i jest
    niewyplacalny i tym samym trudno mi wniesc pozew do sadu.Jestem juz zmeczony
    ta sytuacja i postanowilem poszukac innych rozwiazan.Przepraszam za moją
    bezpośredność i tym samym za postawione pytanie, ale chciałbym dowiedzieć się
    czy istenieją w województwie mazowieckim firmy ściągające długi od osób
    cywilnych ? Czy istnieje jakis inny sposób abym mógł ten dług odzyskać ? Może
    jakiś prawny szantaż. Oczywiście nie chciałbym mieć poźniej nieprzyjemności z
    tym związanych.
    Z góry dziękuje za odpowiedź.

    Pozdrawiam
    poszkodowany

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2003-04-22 18:53:08
    Temat: Re: odzyskiwanie dlugów
    Od: "Galis" <g...@g...pl>

    poszkodowany wrote:
    > Dzień dobry,
    > Mam duzy problem. Jakiś czas temu pożczyłem znaczna sume pieniedzy
    > pewnej osobie. Pomimo spisanych dwoch umow, jednej o zaciagnieciu
    > pozyczki a drugiej o splacie jej w ratach nie otrzymalem danej sumy z
    > powrotem. Pomimo poczatkowych moich prosb, nastepnie grozb dana osoba
    > nie poczuwa sie do zwrotu pieniedzy.Jest to czlowiek, który nie
    > posiada wlasnych dobr i jest niewyplacalny i tym samym trudno mi
    > wniesc pozew do sadu.Jestem juz zmeczony ta sytuacja i postanowilem
    > poszukac innych rozwiazan.Przepraszam za moją bezpośredność i tym
    > samym za postawione pytanie, ale chciałbym dowiedzieć się czy
    > istenieją w województwie mazowieckim firmy ściągające długi od osób
    > cywilnych ? Czy istnieje jakis inny sposób abym mógł ten dług
    > odzyskać ? Może jakiś prawny szantaż. Oczywiście nie chciałbym mieć
    > poźniej nieprzyjemności z tym związanych. Z góry dziękuje za
    > odpowiedź.
    >
    > Pozdrawiam
    > poszkodowany

    Że tak się nieśmiało spytam, po co pożyczałeś kasę osobie niewypłacalnej?
    A skoro pożyczyłeś i jest niewypłacalna i nie ma majątku to co chcesz z niej
    ściągać??
    CHyba ciężko będzie

    Pozdrawaim
    galis


  • 3. Data: 2003-04-22 19:05:07
    Temat: Re: odzyskiwanie dlugów
    Od: "Grupy" <m...@p...pl>


    Użytkownik "poszkodowany" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b841mn$k5b$1@inews.gazeta.pl...
    > Dzień dobry,
    > Mam duzy problem. Jakiś czas temu pożczyłem znaczna sume pieniedzy pewnej
    > osobie. Pomimo spisanych dwoch umow, jednej o zaciagnieciu pozyczki a
    drugiej
    > o splacie jej w ratach nie otrzymalem danej sumy z powrotem. Pomimo
    > poczatkowych moich prosb, nastepnie grozb dana osoba nie poczuwa sie do
    > zwrotu pieniedzy.Jest to czlowiek, który nie posiada wlasnych dobr i jest
    > niewyplacalny i tym samym trudno mi wniesc pozew do sadu.Jestem juz
    zmeczony
    > ta sytuacja i postanowilem poszukac innych rozwiazan.Przepraszam za moją
    > bezpośredność i tym samym za postawione pytanie, ale chciałbym dowiedzieć
    się
    > czy istenieją w województwie mazowieckim firmy ściągające długi od osób
    > cywilnych ? Czy istnieje jakis inny sposób abym mógł ten dług odzyskać ?
    Może
    > jakiś prawny szantaż. Oczywiście nie chciałbym mieć poźniej
    nieprzyjemności z
    > tym związanych.
    > Z góry dziękuje za odpowiedź.
    >
    > Pozdrawiam
    > poszkodowany
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/
    Według mnie jest to nie wykonalne i musisz pogodzić się ze stratą. Jeżeli
    jednak uzyskasz prawomocny nakaz zapłaty (lub wyrok) to możesz ta osobę
    ścigac przez 10 lat i to jest jedyne wyjście.

    Pozdrawiam
    Michał


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1