Dostalem pisemko z Compensy o tresci sugerujacej nieoplacenie skladki OC za
samochod. I druczek przelewu.

Generalnie to maja racje - skladki nie oplacilem.

Tylko ze... samochod zostal skradziony. Nastepnie wyrejestrowany, a cesja
(celem wyplaty AC) zostala wykonana na Compense.

Odszkodowanie z AC zostalo oczywiscie wyplacone, sprawa prawie zapomniana (ok
rok temu) i wczoraj wieczorem pisemko :)

Ktos spotkal sie z taka sytuacja?
Pomylka?
Brak komunikacji w Compensie?

Czy tez moze rownolegle z zalatwianiem spraw z tytulu AC powinienem
wypowiedziec umowe OC a Compensa obecnie slusznie mnie sciga? :)

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!

do góry