Jesli ktos mnie publicznie nazwal: "swirem z czerownym okiem" oraz "knot z
cholewa zamiast geby" a ja mu sie odwdzieczylem (prywanty e-mail) nazywajac
tego czlowieka debilem, to czy grozi mi cos? moze mnie podac do sadu? a
jesli tak, to z jakimi konsekwencjami - chodzi mi o spojrzenie prawne
(jakies paragrafy) oraz bardziej realne. Bo czlowiek straszy mnie
prokuratura - dla mnie to smieszne no ale... upierdliwosc ludzka nie zna
granic dlatego pytam dla uspokojenia sumienia.

--
pzdr,
grzech

do góry

Użytkownik nurse napisał:
[..]
> (jakies paragrafy) oraz bardziej realne. Bo czlowiek straszy mnie
> prokuratura - dla mnie to smieszne no ale... upierdliwosc ludzka nie zna
> granic dlatego pytam dla uspokojenia sumienia.

To na co Ty czekasz!?
Natychmiast rób zgłoszenie do prokuratury i czekaj na rozwój wypadków.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.elita.pl/hipnoza

do góry

On Thu, 12 Jun 2003 17:06:06 +0200, Arek <a...@e...net> wrote:

>Użytkownik nurse napisał:
>[..]
>> (jakies paragrafy) oraz bardziej realne. Bo czlowiek straszy mnie
>> prokuratura - dla mnie to smieszne no ale... upierdliwosc ludzka nie zna
>> granic dlatego pytam dla uspokojenia sumienia.
>
>To na co Ty czekasz!?
>Natychmiast rób zgłoszenie do prokuratury i czekaj na rozwój wypadków.

Na jakiej podstawie do prokuratury? Czy pytajacy jest fubkcjonariuszem
publicznym na sluzbie?

Czy z powodztwa cywilnego mozna cos dostac za "debila"?
Czy przynajmniej koszty procesu, bo wyroku to chyba nie?
Czy nawet kosztow nie dostanie?


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

nurse wrote:
> Jesli ktos mnie publicznie nazwal: "swirem z czerownym okiem" oraz
> "knot z cholewa zamiast geby" a ja mu sie odwdzieczylem (prywanty
> e-mail) nazywajac tego czlowieka debilem, to czy grozi mi cos? moze
> mnie podac do sadu? a jesli tak, to z jakimi konsekwencjami - chodzi
> mi o spojrzenie prawne (jakies paragrafy) oraz bardziej realne. Bo
> czlowiek straszy mnie prokuratura - dla mnie to smieszne no ale...
> upierdliwosc ludzka nie zna granic dlatego pytam dla uspokojenia
> sumienia.

Zaczalem szukac i znalazlem tyle, chociaz wolalbym aby wypowiedzial sie ktos
kompetentny i pomogl rozwiazac moj problemik...
A jak narazie znalazlem tyle:
Art. 216 kk. szczegolnie...
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo
jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub
zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.

I jeszcze jedno pytanie, czy "srodek masowego komunikowania" - domyslam sie
ze chodzi np. o grupy dysusyjne, ale prywatny e-mail?
W zasadzie to tak jakbym temu czlowiekowi prosto w twarz powiedzial - Ty
debilu.
Tak mi sie przynajmniej wydaje

--
--
pzdr,
grzech

do góry

Użytkownik "nurse" <lynx@tznet(wstaw_kropke)one.pl> napisał w wiadomości
news:ua3acb.m74.ln@192.168.1.1...
> Jesli ktos mnie publicznie nazwal: "swirem z czerownym okiem" oraz "knot z
> cholewa zamiast geby" a ja mu sie odwdzieczylem (prywanty e-mail)
nazywajac
> tego czlowieka debilem, to czy grozi mi cos? moze mnie podac do sadu? a
> jesli tak, to z jakimi konsekwencjami - chodzi mi o spojrzenie prawne
> (jakies paragrafy) oraz bardziej realne. Bo czlowiek straszy mnie
> prokuratura - dla mnie to smieszne no ale... upierdliwosc ludzka nie zna
> granic dlatego pytam dla uspokojenia sumienia.

nie sądze aby były z tego jakieś konsekwencje,
gdyż nie obraziłeś go publicznie tylko w prywatnej
korespondencji

do góry

On Thu, 12 Jun 2003 17:18:14 +0200, "nurse"
<lynx@tznet(wstaw_kropke)one.pl> wrote:

>nurse wrote:
>> Jesli ktos mnie publicznie nazwal: "swirem z czerownym okiem" oraz
>> "knot z cholewa zamiast geby" a ja mu sie odwdzieczylem (prywanty
>> e-mail) nazywajac tego czlowieka debilem, to czy grozi mi cos? moze
>> mnie podac do sadu? a jesli tak, to z jakimi konsekwencjami - chodzi
>> mi o spojrzenie prawne (jakies paragrafy) oraz bardziej realne. Bo
>> czlowiek straszy mnie prokuratura - dla mnie to smieszne no ale...
>> upierdliwosc ludzka nie zna granic dlatego pytam dla uspokojenia
>> sumienia.
>
>Zaczalem szukac i znalazlem tyle, chociaz wolalbym aby wypowiedzial sie ktos
>kompetentny i pomogl rozwiazac moj problemik...
>A jak narazie znalazlem tyle:
>Art. 216 kk. szczegolnie...
>§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
>podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
>roku.
>§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo
>jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub
>zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
>

No ale tu chyba bardziej KC.
Mozna tam cos znalezc?

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry