eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › inwentaryzacja..
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2003-08-03 10:02:48
    Temat: inwentaryzacja..
    Od: "Anna" <S...@p...fm>

    Witam !
    Pracowalem w hurtowni i po inwentaryzacji wykryto braki w magazynie.
    Zostalem zmuszony do zaciagniecia pozyczki na pokrycie tych strat. Pieniedzy
    nie widzialem na oczy. Zostaly one wydane na takie rzeczy jak: lapowki (dla
    sanepidu itp.) na czesci do samochodu kupowane na czarno. Obecnie nie jestem
    juz pracownikiem tej firmy i przyszlo do mnie pisemko ze musze splacic ta
    pozyczke. Czy mam jakies wyjscie, jak moge sie bronic.



  • 2. Data: 2003-08-03 17:24:19
    Temat: Re: inwentaryzacja..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Zaciągnięcie pożyczki nie ma formalnie związku z mankiem. Jeśli spowodowałeś
    manko, to miałeś obowiązek wyrównać straty. Z punktu widzenia pracodawcy to
    było wszystko jedno, skąd te pieniądze wziąłeś. Mogłeś wyłożyć własne albo
    pożyczyć. Nie wiem na czym polegał "przymus" brania tego kredytu, ale
    zakładam, że pewnie nikt Ci pistoletu do głowy nie przystawił. Więc trudno
    się do czegoś to doczepić. Co zrobił z otrzymanymi od Ciebie pieniędzmi Twój
    pracodawca, to już jego sprawa. Równie dobrze mógł je przepić, bo to jego
    pieniądze. No a teraz bank chce zwrotu od Ciebie i ma do tego jak
    najbardziej prawo. Wziąłeś kredyt i musisz oddać i ich nie obchodzi co
    zrobiłeś z ich pieniędzmi. Również mogłeś przepić.



  • 3. Data: 2003-08-03 18:29:47
    Temat: Re: inwentaryzacja..
    Od: "Anna" <S...@p...fm>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bgji3l$n7e$3@inews.gazeta.pl...
    > Zaciągnięcie pożyczki nie ma formalnie związku z mankiem. Jeśli
    spowodowałeś
    > manko, to miałeś obowiązek wyrównać straty. Z punktu widzenia pracodawcy
    to
    > było wszystko jedno, skąd te pieniądze wziąłeś. Mogłeś wyłożyć własne albo
    > pożyczyć. Nie wiem na czym polegał "przymus" brania tego kredytu, ale
    > zakładam, że pewnie nikt Ci pistoletu do głowy nie przystawił. Więc trudno
    > się do czegoś to doczepić. Co zrobił z otrzymanymi od Ciebie pieniędzmi
    Twój
    > pracodawca, to już jego sprawa. Równie dobrze mógł je przepić, bo to jego
    > pieniądze. No a teraz bank chce zwrotu od Ciebie i ma do tego jak
    > najbardziej prawo. Wziąłeś kredyt i musisz oddać i ich nie obchodzi co
    > zrobiłeś z ich pieniędzmi. Również mogłeś przepić.
    >
    Pozyczki udzielil mi moj pracodawca. Po prostu kazal mi ja wziac od firmy na
    poczet manka.



  • 4. Data: 2003-08-03 19:51:03
    Temat: Re: inwentaryzacja..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Napisz coś więcej, jak to Ci kazał i od jakiej firmy ta pożyczka. A jakbyś
    nie wzięła kredytu, to co? Zastrzeliłby Cię? No bo jeśli byłaś pracownikiem
    odpowiedzialnym majątkowo i zrobiłaś manko to roszczenie w stosunku do
    Ciebie raczej miał i spokojnie by wyrok na Ciebie dostał jakby co bez tego
    kredytu.

    Twój obecny post kłóci się z poprzednim. Poprzednio mówiłaś, że on wydał te
    pieniądze na jakieś tam łapówki, z czego wnioskuję, że chyba je jednak
    dostał. Teraz piszesz, że pożyczka była od firmy. Czyli co - wzięłaś
    fikcyjny kredyt w jakiejś zewnętrznej firmie na zakup tego zdefraudowanego
    towaru? Jeśli tak, to obydwoje popełniliście przestępstwo. Ty wyłudzając
    kredyt a on pomagając Ci i spisując fikcyjną umowę.


  • 5. Data: 2003-08-04 06:14:14
    Temat: Re: inwentaryzacja..
    Od: "Anna" <S...@p...fm>

    Zle mnie zrozumiales...
    Jest firma X. W tej firmie pracowalem. Tam bylo to manko i tam wzialem
    pozyczke. Nie bylo zadnej innej firmy ani banku. Kazano mi podpisac papierek
    ze wzialem pozyczke ktora poszla na lapowki i na reszte rzeczy ktore
    wypisalem. Pieniedzy tych nie przeznaczono na pokrycie strat. Nawet ich na
    oczy nie widzialem. I teraz jak juz mnie zwolniono pracodawca z firmy X
    przysyla mi pisemka ze mam splacic pozyczke.
    BTW na pozyczce pisze ze pracodawca bedzie mi ja odciagal z pensji. Ale
    odciagal przez kilka miesiecy i przestal. Gdyby odciagal przez caly czas
    mojej pracy od wziecia pozyczki to bylaby juz dawno splacona.



  • 6. Data: 2003-08-04 22:50:41
    Temat: Re: inwentaryzacja..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    No to Ty jesteś winna firmie zwrot pożyczki i tyle. Mają na to dokumenty.
    Jeśli tylko pożyczka się nie przedawniła (10 lat), to nie ma innego wyjścia,
    jak ją spłacić. To, co zrobił z Twoimi pieniędzmi pracodawca nie ma
    znaczenia, skoro miał do nich prawe w ramach kompensaty z Twoim mankiem.


  • 7. Data: 2003-08-05 10:44:18
    Temat: Re: inwentaryzacja.. OT
    Od: "Sasza" <s...@p...onet.pl>

    > No a teraz bank chce zwrotu od Ciebie i ma do tego jak
    > najbardziej prawo. Wziąłeś kredyt i musisz oddać i ich nie obchodzi co
    > zrobiłeś z ich pieniędzmi. Również mogłeś przepić.
    >
    >

    Oj nie zawsze mozna przepic kredyt z banku - sa takie kredyty, w ktorych
    podaje sie cel pozyczki i przedstawia rachunki.
    Sasza



  • 8. Data: 2003-08-06 19:06:37
    Temat: Re: inwentaryzacja.. OT
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | Oj nie zawsze mozna przepic kredyt z banku - sa takie kredyty, w ktorych
    | podaje sie cel pozyczki i przedstawia rachunki.

    Oczywiście, ale to tyczy ewentualnie autorki tego wątku, a nie jej
    pracodawcy, który od niej te pieniądze dostał. On dostał po prostu gotówkę i
    tyle.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1