ile to może potrwać? - sprawa z PKP - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed
.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
From: "MK" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: ile to może potrwać? - sprawa z PKP
Date: Tue, 17 Jun 2003 22:19:26 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 15
Message-ID: <bcnt4q$uh9$1@absinth.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: dial-655.lodz.dialog.net.pl
X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1055881178 31273 62.87.198.143 (17 Jun 2003 20:19:38
GMT)
X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
NNTP-Posting-Date: Tue, 17 Jun 2003 20:19:38 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:150910
[ ukryj nagłówki ]

Rok temu w wakacje wyslalem odwolanie do Gniezna
Chodzilo o oplate manipulacyjna i oplate -
kanar twierdzil, ze legitymacja nieczytelna i wypisal mandacik.
Nie zaplacilem go, tylko wyslalem odwolanie, z papierami z dziekanatu
i wszystkim co mi przyszlo do glowy.
Od tamtego czasu nikt mi nic nie przyslal, zadnej informacji,
ze uwzglednili moje odwolanie.

Po jakim czasie takie sprawy sie umarzaja? Rok, dwa?
A moze przysla, upomnienie, ze rok od wypisania mandatu nie zaplacilem go
i jeszcze odsetki...?
Milosz