eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › firma posesor i nieoddana książka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2008-02-27 17:05:39
    Temat: firma posesor i nieoddana książka
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>

    Witam. Dostałem dziś z firmy "posesor inkasso" wezwanie do zapłaty oraz
    zwrotu przedmiotów użyczenia.

    jest podany tytuł książki pożyczonej przeze mnie i na piśmie jest podany
    wymagany termin zwrotu :10-01-2002.

    Problem jest taki że książka mi zaginęła. Po pierwszym wezwaniu x lat temu
    byłem w bibliotece celem zapłacenia za książkę - ale nikt nie potrafił mi
    jej wycenić bo kogoś tam nie było. Mieli wycenić i zadzwonić. Pewnie nie
    zadzwonili bo nie zapłaciłem.

    Teraz chcą żebym zapłacił ale czy mogą po tylu latach - w styczniu minęło 6
    lat żądać ode mnie zwrotu i jakichś opłat dodatkowych ?
    Sama firma przysłała mi pismo z 5 dniowym terminem zapłaty ale listem
    zwykłym który mógłby do mnie nie trafić.
    No i pytanie zasadnicze -czy to nie jest dług przedawniony którym już się
    nie muszę przejmować.

    Książkę oddam - bo taki sam tytuł właśnie kupiłem - więc wobec biblioteki
    będę ok.

    --
    Pawełj



  • 2. Data: 2008-02-27 18:27:55
    Temat: Re: firma posesor i nieoddana książka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    pawelj pisze:

    > No i pytanie zasadnicze -czy to nie jest dług przedawniony którym już się
    > nie muszę przejmować.
    >
    > Książkę oddam - bo taki sam tytuł właśnie kupiłem - więc wobec biblioteki
    > będę ok.
    >

    W stosunku do zwrotu przedmiotu (tutaj: książki) przedawnienie podpada
    pod ogólne zasady - czyli 3 lata w przypadku roszczeń związanych z
    prowadzeniem działalności gospodarczej oraz świadczeniami okresowymi
    albo 10 lat w pozostałych przypadkach (118KC).

    Dodatkowo roszczenia właściciela przeciwko posiadaczowi dotyczące opłat
    za korzystanie z rzeczy przedawniają się po roku ale od dnia zwrotu
    rzeczy (229KC).

    Czyli tak: jeśli domaganie się zwrotu tej książki potraktować jako
    roszczenie majątkowe związane z prowadzeniem działalności gospodarczej
    (biblioteki) to przedawniło się w styczniu 2005. Chyba ta biblioteka to
    nie jest z jakichś powodów działalność gospodarcza (fundacje i inne
    takie są DG czy nie?) - wtedy 10 lat.

    Niemniej jednak jeśli rzecz zwrócisz, to jeszcze przez rok mogą się
    domagać opłat - czyli głupia sprawa, bo jeśli nie oddasz i się
    przedawniło, to jesteś "czysty", a jak oddasz, to mogą naliczyć opłatę
    za korzystanie...

    Tyle z mojej amatorskiej (i dosłownej) analizy przepisów ;) ale
    gwarancji nie daję, bo dosłowna interpretacja na przepisy czasem nie
    działa ;)


  • 3. Data: 2008-02-27 18:55:29
    Temat: Re: firma posesor i nieoddana książka
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>

    > Tyle z mojej amatorskiej (i dosłownej) analizy przepisów ;) ale
    > gwarancji nie daję, bo dosłowna interpretacja na przepisy czasem nie
    > działa ;)

    No dzięki.
    Książkę oddać mam zamiar - że tyle lat minęło - no cóz zapomniało mi się
    Tylko co teraz z tym posesorem począć - skoro dają mi termin 5 dni od
    otrzymania listu a przesyłają to listem zwykłym to równie dobrze może iść i
    miesiąc.

    --
    PawełJ



  • 4. Data: 2008-02-27 19:24:37
    Temat: Re: firma posesor i nieoddana książka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    pawelj wrote:
    > Tylko co teraz z tym posesorem pocz?ae - skoro daj? mi termin 5 dni od
    > otrzymania listu a przesy?aj? to listem zwyk?ym to równie dobrze mo?e i?ae i
    > miesi?c.
    >
    olac, powiedziec bibliotece, zeby im powiedzieli, ze ksiazke oddales.
    wziac z biblioteki pisemko ze oddales i nie zalegasz i ewentualnie
    wyslac im ksero, zeby sie odp...


  • 5. Data: 2008-02-27 20:12:14
    Temat: Re: firma posesor i nieoddana książka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    pawelj pisze:

    > Książkę oddać mam zamiar - że tyle lat minęło - no cóz zapomniało mi się
    > Tylko co teraz z tym posesorem począć - skoro dają mi termin 5 dni od
    > otrzymania listu a przesyłają to listem zwykłym to równie dobrze może iść i
    > miesiąc.

    Oficjalnie niczego nie dostałeś i tyle.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1