czesc wam,
jest sobie taka firma jak Eurpark - http://www.europark.net.pl/
firma ta, na niezagospodarowanym placu w poblizu mojego miejsca
zamieszkania postawila tabliczke "parking platny", tabliczke z
"regulaminem" oraz automat w ktorym mozna kupic bilet parkingowy. i
zaczeli pobierac oplaty za parkowanie. w regulaminie jest napisane, ze
brak oplaty wiaze sie z "oplata dodatkowa" tj. zwykly mandat.
zastanawiam sie, nad legalnoscia tego procederu. szczegolne watpliwosci
mam do zapisu ze strony: "W przypadku nieuiszczenia opłaty w przeciągu
14 dni, EP wyśle właścicielowi pojazdu wezwanie do zapłaty oraz doliczy
dodatkowe koszty związane z dochodzeniem należności."
skad taka prywatna firma moze miec dostep do danych wlasciciela pojazdu?

do góry

On 11/19/2010 4:44 PM, misterek wrote:
> czesc wam,
> jest sobie taka firma jak Eurpark - http://www.europark.net.pl/
> firma ta, na niezagospodarowanym placu w poblizu mojego miejsca
> zamieszkania postawila tabliczke "parking platny", tabliczke z
> "regulaminem" oraz automat w ktorym mozna kupic bilet parkingowy. i
> zaczeli pobierac oplaty za parkowanie. w regulaminie jest napisane, ze
> brak oplaty wiaze sie z "oplata dodatkowa" tj. zwykly mandat.
> zastanawiam sie, nad legalnoscia tego procederu. szczegolne watpliwosci
> mam do zapisu ze strony: "W przypadku nieuiszczenia opłaty w przeciągu
> 14 dni, EP wyśle właścicielowi pojazdu wezwanie do zapłaty oraz doliczy
> dodatkowe koszty związane z dochodzeniem należności."
> skad taka prywatna firma moze miec dostep do danych wlasciciela pojazdu?

z nikad.
ale napisac sobie mogą co chcą.

najwyzej bedziesz miał problem z wyjechaniem.

do góry

On 2010-11-19 23:44, misterek wrote:
> czesc wam,
> jest sobie taka firma jak Eurpark - http://www.europark.net.pl/
> firma ta, na niezagospodarowanym placu w poblizu mojego miejsca
> zamieszkania postawila tabliczke "parking platny", tabliczke z
> "regulaminem" oraz automat w ktorym mozna kupic bilet parkingowy.

zapytaj wlasciciela terenu. ale wyglada na to ze zagospodarowal plac na
parking i zlecil obsluge firmie.

> zaczeli pobierac oplaty za parkowanie. w regulaminie jest napisane, ze
> brak oplaty wiaze sie z "oplata dodatkowa" tj. zwykly mandat.

nie zwykly mandat.

> skad taka prywatna firma moze miec dostep do danych wlasciciela pojazdu?

zapytaja jak poprosi o zdjecie blokady


gacek

do góry

> z nikad.
> ale napisac sobie mogą co chcą.
jak z nikad... a cepik?
o ile wiem mozna uzasadniajac np takim "mandatem" uzyskac od nich
informacje. cos mi sie kolacze po glowie ze tak sie da. a juz napewno z
wykorzystaniem policji.

do góry

> > z nikad.
> > ale napisac sobie mogą co chcą.
> jak z nikad... a cepik?
> o ile wiem mozna uzasadniajac np takim "mandatem" uzyskac od nich
> informacje. cos mi sie kolacze po glowie ze tak sie da. a juz napewno z
> wykorzystaniem policji.

ale czemu pobieranie oplat za parkowanie na czyims terenie ma byc nielegalne
?

Ich plac to sobie moga pobierac, moga sobie ogrodzic i powiedziec wynocha bo
nie chcemy smrodu


Icek

do góry

Dnia 2010-11-20 12:16, Użytkownik Icek napisał:
>>> z nikad.
>>> ale napisac sobie mogą co chcą.
>> jak z nikad... a cepik?
>> o ile wiem mozna uzasadniajac np takim "mandatem" uzyskac od nich
>> informacje. cos mi sie kolacze po glowie ze tak sie da. a juz napewno z
>> wykorzystaniem policji.
>
> ale czemu pobieranie oplat za parkowanie na czyims terenie ma byc nielegalne
> ?

Ja bym sprawdził bo są przypadki kiedy takie działanie jest nielegalne.

> Ich plac to sobie moga pobierac, moga sobie ogrodzic i powiedziec wynocha bo
> nie chcemy smrodu

Ja bym sprawdził czy na pewno ich plac lub mają prawo do opłat.
W zatłoczonym rejonie jest sobie blok mieszkalny z pomieszczeniami
usługowymi na parterze. Większa część parkingu pod blokiem jest
podobno własnością właścicieli tych lokali. Przy każdym miejscu
postojowym tabliczka że "dla klientów firmy xxxx" oraz duże tablice
że dla nie klientów wymienionych zakładów parking płatny 10 czy
20 zł za godzinę. Jak pracownicy zauważą że parkuje ktoś inny
to wkładają za wycieraczkę zaproszenie do uiszczenia opłaty
parkingowej (to mnie spotkało) bywa że pracownik wylatuje i
straszy kierowcę jeśli nie zapłaci (to spotkało znajomego).
Kiedyś się wpienił poświęcił półtorej godziny i zadzwonił
na policję, ponieważ pracownik tłumaczył się wykonywaniem
polecenia służbowego został tylko przesłuchany a "właściciel"
miejsca parkingowego dostanie zaproszenie do sądu.
Nie twierdzę że tu sytuacja będzie podobna ale warto sprawdzić.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2010-11-20 12:44, RadoslawF pisze:

> Kiedyś się wpienił poświęcił półtorej godziny i zadzwonił
> na policję, ponieważ pracownik tłumaczył się wykonywaniem
> polecenia służbowego został tylko przesłuchany a "właściciel"
> miejsca parkingowego dostanie zaproszenie do sądu.

Napisz jak dostanie.

--
spp

do góry

> ale czemu pobieranie oplat za parkowanie na czyims terenie ma byc
> nielegalne
> ?

alez ja nie napisalem ze nie legalne. plac kosztuje i to duzo w miescie -
wlasciciel placi od cholery podatku gruntowego za sam fakt posiadania tam
placu. byloby idiotyzmem z jego strony gdyby udostepnial teren (za który
płaci ciezkie pieniadze) innym bezplatnie.

> Ich plac to sobie moga pobierac, moga sobie ogrodzic i powiedziec wynocha
> bo
> nie chcemy smrodu

zgadzam sie w calej rozciaglosci.

do góry

> Napisz jak dostanie.

jesli chodnik nie jego to nie moze żądać opłat za parkowanie. inna bajka,
jeśli ten fragment chodnika należy do działki która on posiada - może sobei
wtedy tam robić prawie co mu sie podoba.

do góry

W dniu 2010-11-20 14:14, Michał Gut pisze:

> jesli chodnik nie jego to nie moze żądać opłat za parkowanie.

Hmm, a jeżeli ma go w użytkowaniu wieczystym? Albo jako dzierżawę? ;)

--
spp

do góry