(przepraszam, jeszcze raz, bo źle skonfigurowałem przeglądarkę)

Witam
rok temu kupiłem działkę budowlaną. Wg planów na działce jest wodociąg,
gazociąg, prąd. Sprzedający mówił, że media są w "trakcie przekazania".
Starając się o warunki techniczne przed rozpoczęciem umowy uzyskałem zgodę
na przyłączenie gazu i energii elektrycznej. Niestety Zakład Wodociągów i
Kanalizacji nie wydał mi warunków technicznych gdyż, istniejący wodociąg nie
został przekazany na jego stan. Okazuje się, że Pan, który sprzedał mi
działkę nie może porozumieć się ze wspólnikiem, z którym wybudował wodociąg
(w kwestiach finansowanie inwestycji) i w związku z tym nie przekazał
wybudowanego wodociągu do ZWiK. Ze ZWiKu otrzymałem pismo, że zapewni mi
dostarczenie wody , gdy istniejąca sieć zostanie przekazana na jego stan.
Na podstawie otrzymanych dokumentów od dostawców mediów otrzymałem
pozwolenie na budowę, więc mogę zacząć inwestycję. O ile wodę na potrzeby
budowlane mogę pozyskać z drenaży, to w obecnej sytuacji nie ma możliwości
dostępu do wody pitne (rozwiązaniem byłoby wiercenie studni - na tym terenie
koszt ok 15 tys. zł , ale warunki zabudowy precyzują , że zaopatrzenie w
wodę ma być z sieci wodociągowej - w której wody wszak nie ma).
Zwłoka z rozpoczęciem budowy jest bardzo niewskazana, gdyż finansuję ją z
kredytu w CHF, więc kwota w PLN topnieje wraz ze wzmacnianiem się złotówki,
ponadto bank dał mi termin do IV 2010 na ukończenie inwestycji)
Sytuacja jest patowa - panowie nie wykazują chęci dogadania się, ZWiK umywa
ręce, choć panowie nie wywiązali się z umowy na wybudowanie i przekazanie
wodociągu
Jakie kroki można przedsięwziąć w zaistniałej sytuacji?
Czy mam możliwość dochodzenia roszczeń od sprzedawcy działki i na jakiej
podstawie określić ich wysokość?

Pozdrawiam
Michał

do góry