eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › co zrobic?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2006-03-04 22:16:47
    Temat: co zrobic?
    Od: "Ela Zajaczkowska" <e...@W...gazeta.pl>

    Witam
    Zwracam sie do grupy o rade, bo tutaj czesto pojawiaja sie prawnicy lub
    osoby, ktor z wlasnego doswiadczenia moga mi cos zasugerowac.

    Sprawa wyglada nastepujaco:

    1. w 1995 roku wraz z ojcem i jego zona (a nie moja matka) zakupilismy
    dzialke budowalna, na ktorej obecnie stoi dom.

    2. w dokumentach (akcie notarialnym) kazdy z nas jest wlascicielem w 1/3
    3. Od 5 lat na 1/2 parteru budynku prowadzona jest dzialalnosc gospodarcza -
    prowadzi ja moj ojciec (teraz jest zawieszona ze wzgledu na jego rzekomo
    niezdolonosc do pracy).

    4. Ojciec i jego zona od listopada ub roku sa w trakcie rozwodu.

    5. od stycznia br wyrejestrowal gaz, prad - rozwiazal u mowe z tymi
    instytucjami. Kaloryfery popekaly, grzyb na scianie po kolana, dodatkowo
    cala instalacje wod-kan "rozwalilo".

    6. Ja tam nie mieszkam, bo mieszkam z mezem i synkiem w blokach.

    7. Ojciec twierdzi ze domu nie sprzeda (ze duzo wlasnej pracy tam wlozyl) a
    predzej doprowadzi go do ruiny niz ustapi zonie i ja splaci

    8. Ja niestety nie moge stanac po jego stronie bo swoim postepowaniem
    rowniez i mnie pozbawia mojego wlozonego wkladu.

    9. Tydzien temu przyszlo zawiadomienie o niezaplaceniu kolejnej 2 raty
    podatku od nieruchomosci ok 700 zl

    10. Obecnie nikt tam nie mieszka, bo zyc w takich warunkach sie po prostu
    nie da.

    11. Kwestia splacenia kogokolwiek przez kogokolwiek ze wzgledow finansowych
    nie wchodzi w gre.


    Co robic? Poradzcie mi prosze jak go powstrzymac od dalszej dewastacji
    budynku, co robic, jaki sad ewentualnie moze nakazac sprzedaz posiadlosci
    (jeszcze teraz ma jakas wartosc, choc ewidentnie za kilka miesiecy bedzie
    zdecydowanie mniejsza) , jak go zmusic do tego, jakiej "specjalizacji"
    prawnika szukac do tego? Jestem zielona w tych sprawach, nawet nie wiem
    gdzie zaczac.
    Pytan mam sporo a na glowie male dziecko i nie bardzo mam czas a przede
    wszystkim wiem gdzie sie udac.

    Z gory wielkie dzieki za odpowiedzi i podpowiedzi


    Elka






    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-03-04 22:31:12
    Temat: Re: co zrobic?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Ela Zajaczkowska [###e...@W...gazeta.pl.###] napisał:

    Z tego co piszesz osobami zainteresowanymi w rozwiązaniu problemu
    jesteś ty i była żona ojca. Łącznie macie własność ponad połowy tej
    nieruchomości. Zatem zgodnie z art. 199 kc możecie wspólnie do sądu
    cywilnego wnieść wniosek, by ten sąd wyraził zgodę na sprzedaż
    nieruchomości mimo sprzeciwu ojca. Pasowało by jakoś dowieść
    okoliczności, o których piszesz, czyli generalnie dewastacji budynku.
    Wydaje mi się, że najlepiej będzie do pozwu dołączyć zdjęcia. No i
    zdecydowanie bym się pospieszył tak, by na zdjęciach i w zeznaniach
    można było spokojnie napisać, że ojciec tam nie mieszka. Najlepiej by
    było wszystkie osoby wymeldować z tego domu - choćby
    administracyjnie - skoro dom się nie nadaje do zamieszkania. Dla samej
    zgody lub nie sądu na sprzedaż, to znaczenie to będzie miało
    marginalne, ale później o wiele łatwiej jest sprzedać niezamieszkały
    dom.

    Teraz zmieniają się przepisy o kosztach, więc nie podejmuje się
    napisać, ile by wpis od takiego pozwu kosztował, ale nie widzę
    potrzeby wynajmowania tutaj adwokata. Pozew jest raczej umiarkowanie
    skomplikowany i spokojnie go sami napiszecie. Do otrzymania wyroku
    spokojnie sobie dacie rady sami. Potem może być kłopot z jego
    egzekucją, ale to bedzie problem w przyszłości.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1