Witam,
ostatnio bedac pasazerem slupskiego MZK zauwazylem plakat informujacy, iz
jedynym dokumentem
uprawniajacym do przejazdu ulgowego zgodnie z Uchwała Nr XII/98/03 Rady
Miejskiej w Słupsku z dnia 28 maja 2003r.
"wyłącznym dokumentem uprawniającym do przejazdu ulgowego będzie dokument
wydany przez MZK Spółka z o.o. z siedzibą w Słupsku na podstawie w/w
dokumentów", czyli de facto np. legitymacji szkolnej, studenckiej.

Wzbudzilo to u mnie wiele watpliwosci, skoro zgodnie z z rozporzadzeniem w
sprawie rodzajów dokumentów poświadczających uprawnienia do korzystania z
ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego
(Dz.U.02.179.1495) :

§ 9. 1. Dokumentami poświadczającymi uprawnienia uczniów, studentów i
słuchaczy kolegiów nauczycielskich i nauczycielskich kolegiów języków obcych
do korzystania z ulgi:
1) 37% - przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego
kolejowego w pociągach osobowych, pospiesznych i ekspresowych, na podstawie
biletów jednorazowych, są odpowiednio dla:
a) dzieci i młodzieży w okresie od rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej do
ukończenia gimnazjum, szkoły ponadpodstawowej lub ponadgimnazjalnej -
publicznej lub niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej, do
ukończenia 24 roku życia - legitymacja szkolna,
b) studentów do ukończenia 26 roku życia - legitymacja studencka,
c) słuchaczy kolegiów nauczycielskich i nauczycielskich kolegiów języków
obcych, do ukończenia 26 roku życia - legitymacja słuchacza kolegium;
2) 49% - przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego
kolejowego w pociągach osobowych i pospiesznych, na podstawie imiennych
biletów miesięcznych, oraz autobusowego w komunikacji zwykłej i
przyspieszonej, na podstawie imiennych biletów miesięcznych szkolnych, są
odpowiednie dokumenty, o których mowa w pkt 1.
2. Dokumenty, o których mowa w ust. 1 pkt 1, okazuje się wraz z dowodem
osobistym lub innym dokumentem umożliwiającym stwierdzenie wieku odpowiednio
ucznia, studenta lub słuchacza kolegium, jeżeli nie jest on określony w tych
legitymacjach.

Co wiecej, wedlug tej uchwaly uprawnieniem do przejazdu ulgowego maja
"dzieci i młodzież do czasu ukończenia szkoły publicznej lub niepublicznej,
nie dłużej niż do ukończenia 22 roku życia na podstawie legitymacji
szkolnej", a przeciez rozporzadzenie normuje wiek do granicy 26 roku zycia.

Czy czasem akt prawa miejscowego nie jest sprzeczny z rozporzadzeniem?


pelny tekst uchwaly znajduje sie: http://www.mzk.slupsk.pl/uchwala.php

ps. juz nie komentuje, ze miasto majace 100tys. mieszkancow i kilka uczelni
wyzszych tak dyskryminuje studentow.
a co z osobami, ktore sa przejazdem w tym miescie, maja na jeden dzien
wyrobic sobie ten dokument, mimo iz
moga korzystac z ulgi?

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

do góry

caros <c...@p...onet.pl> wrote:
>
> ps. juz nie komentuje, ze miasto majace 100tys. mieszkancow i kilka uczelni
> wyzszych tak dyskryminuje studentow.
> a co z osobami, ktore sa przejazdem w tym miescie, maja na jeden dzien
> wyrobic sobie ten dokument, mimo iz moga korzystac z ulgi?

Weiss sie tymi Słupskimi legitymacjami zajmował jakiś czas temu.
Zadzwonił do słupskiego MZK i tam wytłumaczono mu iż ulgi te refunduje
miasto a nie państwo, i tylko dobrą wolą miasta jest ich stosowanie.
Dlatego być może miasto rozważy stosowanie ulg tylko dla studentów
lokalnych uczelni, a przyjezdnym nie. W tej chwili przyjezdny może
sobie zrobić taką legitymację na jeden dzień, no ale wygląda na to że
dzięki tym legitymacjom miasto oszczędza trochę na ulgach, bo przecież
nie wszystkim się chce.

Ich miasto, ich pieniądze, to i mają prawo tak robić, nie widzę w tym
nic złego.

--
Miernik ________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/__ tel: +48888299997 __/ mailto:m...@c...pl
http://www.miernik.ctnet.pl/ GPG:0xABC292D1

do góry

caros wrote:
> Czy czasem akt prawa miejscowego nie jest sprzeczny z rozporzadzeniem?

A rozporządzenie dotyczy komunikacji miejskiej?

KG

do góry

Użytkownik "Miernik" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:cc9onr$dsh$1@sunflower.man.poznan.pl...
> > Weiss sie tymi Słupskimi legitymacjami zajmował jakiś czas temu.
> Zadzwonił do słupskiego MZK i tam wytłumaczono mu iż ulgi te refunduje
> miasto a nie państwo, i tylko dobrą wolą miasta jest ich stosowanie.
> Dlatego być może miasto rozważy stosowanie ulg tylko dla studentów
> lokalnych uczelni, a przyjezdnym nie. W tej chwili przyjezdny może
> sobie zrobić taką legitymację na jeden dzień, no ale wygląda na to że
> dzięki tym legitymacjom miasto oszczędza trochę na ulgach, bo przecież
> nie wszystkim się chce.
>
> Ich miasto, ich pieniądze, to i mają prawo tak robić, nie widzę w tym
> nic złego.
>
hmm, jedna mnie rzecz zastanawia, czy czasem koszty tworzenia
nowych dokumentow stwierdzajacych ulgi, ich ewentualna ewidencja,
nie sa bliskie kosztow refundacji ulg.

Pomijam fakt, iz MZK stworzyl "BILET studencki", tanszy od ulgowego.
To jakas chyba podwojna polityka firmy, zaprzeczaniu sobie.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Miernik" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:cc9onr$dsh$1@sunflower.man.poznan.pl...
> caros <c...@p...onet.pl> wrote:

> Weiss sie tymi Słupskimi legitymacjami zajmował jakiś czas temu.
> Zadzwonił do słupskiego MZK i tam wytłumaczono mu iż ulgi te refunduje
> miasto a nie państwo, i tylko dobrą wolą miasta jest ich stosowanie.
> Dlatego być może miasto rozważy stosowanie ulg tylko dla studentów
> lokalnych uczelni, a przyjezdnym nie. W tej chwili przyjezdny może
> sobie zrobić taką legitymację na jeden dzień, no ale wygląda na to że
> dzięki tym legitymacjom miasto oszczędza trochę na ulgach, bo przecież
> nie wszystkim się chce.
>
> Ich miasto, ich pieniądze, to i mają prawo tak robić, nie widzę w tym
> nic złego.

rzecz w tym, że nie bardzo. Uchwała Rady Gminy nie może być niezgodna z
aktem wyższego rzędu. W konsekwencji osoba "złapana" z ulgowym biletem,
posiadająca stosowne prawem przewidziane uprawnienia, ale nie posiadająca
tej legitymacji MZK może spokojnie nie płacić. wystarczy, że dopilnuje, by w
protokole z kontroli ujęto, ze miała legitymację studencką ważną chwili
kontroli, ale nie miała owej legitymacji MZK. Na podstawie takiego protokołu
MZK nie ma co próbować nawet występować o tytuł wykonawczy na pasażera, bo
zostanie wyśmiane przed sądem.

By radni mogli sobie takowy obowiązek uchwalić, to musieli by mieć do tego
delegację w kacie prawnym wyższego rzędu. Czyli w opisanym rozporządzeniu
musiało by być, że Rada Gminy może uchwalić odrębne unormowanie w tym
zakresie. Rada Gminy swoją uchwałą może spokojnie rozszerzyć zakres ulgi
poza ustawowy i wówczas Twój wniosek jest jak na miejscu, ale zawęzić ich
nie może.

do góry

Robert Tomasik - praca <r...@p...onet.pl> wrote:
>
> rzecz w tym, ??e nie bardzo. Uchwa??a Rady Gminy nie mo??e by?? niezgodna z
> aktem wy??szego rz??du. W konsekwencji osoba "z??apana" z ulgowym biletem,

To jest jakaś ustawa państwowa nakazująca wszystkim przewoźnikom
stosowanie ulg studenckich? Nic mi o tym nie wiadomo.
Chyba nie, bo np. wiele PKSów nie ma ulg studenckich, firmy busiarskie
też nie.

No jeśli to chyba tylko "oficjalnym przewoźnikom miejskim".
A jeśli Słupski MZK nie jest oficjalnym przewoźnikiem miejskim?
Na przykład miasto ma w nim jakieś udziały tylko, ale nie wszystkie,
może 1% sprzedali jakieś firmie prywatnej i już ich obowiązek ulgowych
biletów nie obowiązuje.

> By radni mogli sobie takowy obowi??zek uchwali??, to musieli by mie?? do tego
> delegacj?? w kacie prawnym wy??szego rz??du. Czyli w opisanym rozporz??dzeniu
> musia??o by by??, ??e Rada Gminy mo??e uchwali?? odr??bne unormowanie w tym
> zakresie.

A swoją drogą jeśli państwo nakłada jakiś obowiązek ulg, to chyba
państwo powinno za te ulgi przewoźnikowi refundować?
Bo to nieuczciwe że państwo nakłada obowiązek ulg, ale płacić to już
każe miastu. Ten kto to sobie wymyślił i uchwalił, powinien za to
płacić, a nie kazać komuś innemu.

--
Miernik ________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/__ tel: +48888299997 __/ mailto:m...@c...pl
http://www.miernik.ctnet.pl/ GPG:0xABC292D1

do góry

Miernik wrote:
> To jest jakaś ustawa państwowa nakazująca wszystkim przewoźnikom
> stosowanie ulg studenckich? Nic mi o tym nie wiadomo.

Jeśli chodzi o komunikację miejską - ustawa o szkolnictwie wyższym.

> No jeśli to chyba tylko "oficjalnym przewoźnikom miejskim".
> A jeśli Słupski MZK nie jest oficjalnym przewoźnikiem miejskim?
> Na przykład miasto ma w nim jakieś udziały tylko, ale nie wszystkie,
> może 1% sprzedali jakieś firmie prywatnej i już ich obowiązek ulgowych
> biletów nie obowiązuje.

Forma własności podmiotu wykonującego przewozy nie ma znaczenia, dopóki
jeździ on na zlecenie samorządu.

> A swoją drogą jeśli państwo nakłada jakiś obowiązek ulg, to chyba
> państwo powinno za te ulgi przewoźnikowi refundować?

Prezydent Warszawy też tak myslał. W I instancji przegrał.

KG

do góry