witam!
prosze o pomoc bo nie iwm jak sie zabrac do tego
kupilismy samochód uzywany w komisie
sprzedawca (z resztą znajomy) zapewniał nas o dobrym stanie technicznym
auta.
zrobilismy runde probna, ale kiedy wyjechalismy na trase zaczeły wychodzic
usterki, najpierw hamulec zaczął łapać na 2-3 razy, pozniejz agotował sie
płyn w chłodnicy. schłodzilismy silnik uzupełnilismy płyn i jechaliśmy
dalej, jednak co kilkanascie km sytuacja z chłodzeniem sie powtarzała.
w koncu zatrzymalismy sie u mechanika, stwierdził ze najprawdopodobniej
poszła uszczelka pod głowicą. kiedy mechanik zaczął rozkrecac silnik,
okazało sie ze jest od cholery usterek.
1. pękniety blok pod uszczelką głowicy na 3 i 4 cylindrze
2 luzy w układzie korbowo tłokowym
3.luz w układzie kierowniczym
4.niesprawnu alternator
5.niesprawny pedał hamulca, i jeszcze kilkanascie pierdół
a największym przegięciem to BRAK NUMERÓW SILNIKA.
samochód przywiezlismy do domu na lawecie bo mechanik, nie podjął sie
naprawy tego.

jak mozemy wycofac sie z tego zakupu? czy jest szansa na odzyskanie
pieniędzy które wpakowalismy w to auto?
komis nie zamierza sie ułozyc z nami i oddac nam gotówki.chce zaznaczyc
jeszcze ze to auto było potrzebne nam do pracy , miało jezdzic ok 2500 km
tygodniowo. nie dojechalismy do pracy, stracilismy 4 dni , kosztowało nas to
wszystko kupe forsy (laweta, mechanik, noclegi itp), stracilismy mozliwosc
zarobkowania (przynajmniej w tej firmie).
co robic? pomocy!!!
p.s.auto kupilismy w piątek 8 lipca
bede wdzieczna za rade

pozdrawiam serdecznie
ewa

do góry

egdstudio napisał(a):
> jak mozemy wycofac sie z tego zakupu? czy jest szansa na odzyskanie
> pieniędzy które wpakowalismy w to auto?

jeśli jest tak jak piszesz, to znaczy, ze auto posiadalo wady ukryte i
masz prawo odstapic od umowy w czasie bodajze roku czy pol roku od jej
zawarcia.. co wiecej - jesli nie beda chcieli sie z wami ulozyc, to idz
po prostu na policje i zglos zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa -
dlaczego na silniku nie ma numerów?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

> ... idz
> po prostu na policje i zglos zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa -
> dlaczego na silniku nie ma numerów?

byłam na policji i okazuje sie ze to mi jako włascicielowi grozą
konsekwencje jesli wyjade takim autm na droge, chyba ze udowodnie ze komis
usunał numery, wg policji, komis jest czysty
dodam ze przegląd był robiony niecałe 2 mies. temu, wezwalismy goscia który
sie podpisał pod nim i twierdzi ze numery były

do góry

egdstudio napisał(a):
> byłam na policji i okazuje sie ze to mi jako włascicielowi grozą
> konsekwencje jesli wyjade takim autm na droge, chyba ze udowodnie ze komis
> usunał numery, wg policji, komis jest czysty

wyjechać nim nie możesz, natomiast komis nie jest czysty - bo jak sam(a)
piszesz, numerów nie było, co potwierdził mechanik niedługo po kupnie
auta i na co zapewne masz świadków ;)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

> wyjechać nim nie możesz, natomiast komis nie jest czysty - bo jak sam(a)
> piszesz, numerów nie było, co potwierdził mechanik niedługo po kupnie auta
> i na co zapewne masz świadków ;)

wyjechac to ja nim juz nie wyjade,
policjant oswidczył, ze w tym wypadku jedynie 306 kk : "kto usuwa , podrabia
lub przerabia znaki idetyfikacyjne, date produkcji lub date przydatnosci
towaru lub urządzenia podlega karze pozbawienia wolności do lat 3" , ale ta
JA musze udowodnic

do góry

egdstudio napisał(a):
> wyjechac to ja nim juz nie wyjade,
> policjant oswidczył, ze w tym wypadku jedynie 306 kk : "kto usuwa , podrabia
> lub przerabia znaki idetyfikacyjne, date produkcji lub date przydatnosci
> towaru lub urządzenia podlega karze pozbawienia wolności do lat 3" , ale ta
> JA musze udowodnic

ten policjant chyba był jakiś niepełnosprawny umysłowo.. oprócz 306kk
istnieje przecież podejrzenie że auto lub części pochodzą z kradzieży,
powinni więc wszcząć śledztwo

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

> ten policjant chyba był jakiś niepełnosprawny umysłowo.. oprócz 306kk
> istnieje przecież podejrzenie że auto lub części pochodzą z kradzieży,
> powinni więc wszcząć śledztwo

no dobra,
ale co robic, oprócz policji? zostalismy bez pieniędzy, samochodu i pracy ,
obawiam sie ze teraz bedą grali na zwłoke, wiedzą ze nam zalezy na szybkim
załatwieniu sprawy i odzyskaniu forsy, chca nas zaniechecic, bo sprawa
sadowa bedzie toczyła sie nie wiadomo ile czasu, samochód zdązy sie
rozleciec, pochłonie to kolejne nasze pieniądze.
ten bezczelny gosc własciciel komisu powiedział nam ze musimy przedstawic mu
opinie rzeczoznawcy, on przdstawi kontr opinie i jestesmy przegrani.
a jeszcze jedno czy cofanie liczników jest legalne? (dalismy w rozliczeniu
nsze stare dobre autko i zaraz miało cofniete 45000km na liczniku)

do góry

Użytkownik "egdstudio" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
news:db6tq3$4o7$1@atlantis.news.tpi.pl...

> a jeszcze jedno czy cofanie liczników jest legalne? (dalismy w
rozliczeniu
> nsze stare dobre autko i zaraz miało cofniete 45000km na liczniku)

To jest oszustwo. W tym wypadku usiłowanie oszustwa, bo nikt jeszcze go
nie zakupił.

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

> Użytkownik "egdstudio" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:db6tq3$4o7$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > a jeszcze jedno czy cofanie liczników jest legalne? (dalismy w
> rozliczeniu
> > nsze stare dobre autko i zaraz miało cofniete 45000km na liczniku)
>
> To jest oszustwo. W tym wypadku usiłowanie oszustwa, bo nikt jeszcze go
> nie zakupił.
>
..............................................
Witam, mój ojciec kupił auto podobnie...z przekręconym licznikiem/i to
dużo/, z wieloma wadami ukrytymi, w tym - z pekniętymi podłużnicmi...Auto
teraz stoi, ojciec boi się nim jeżdzić, bo grozi wypadkiem, a na naprawę nie
ma pieniędzy. Szukamy mozliwości wygrania z tym komisem, mamy różne
dokumenty na swoją korzyść. Tylko - czy auto kupione na os. fizyczną w
styczniu 2004 roku może być jeszcze objęte taką "rękojmią"? Rzecznik praw
konsumenta mówił o 2-ch latach...ale nie jesteśmy pewni.
Może forumowicze wiedzą dokładniej ?
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

egdstudio napisał(a):

> a jeszcze jedno czy cofanie liczników jest legalne? (dalismy w rozliczeniu
> nsze stare dobre autko i zaraz miało cofniete 45000km na liczniku)

Ten koles z komisu to ciul, ktorzy zyje z naciagania ludzi.
Takich jest wiecej niestety.

Ten licznik w Waszym bylym samochodzie juz cofnięty... o czym to
świadczy, bo chyba nie o uczciwości tego człowieka?

Samo cofnięcie licznika nie jest przestepstwem. Przestepstwo powstaje w
momencie, kiedy taki samochod jest sprzedawany a nowy nabywca nie jest o
tym fakcie poinformowany.


--
czarny
[:::: usun xxx z adresu :: mystique at free.art.pl ::::]
[::: MYSTIQUE GALLERY http://free.art.pl/mystique ::]

do góry