witam. pisze w imieniu mojej corki:
corka skonczyla wlasnie 18 lat, uczy sie nadal. z wyroku rozwodowego sprzed
kilku lat zasadzone miala alimenty ze strony matki (poniewaz wowczas
mieszkala z ojcem, czyli ze mna) jednak z tego wzgledu ze w ostatnim czasie
faktycznie mieszkala u matki i byla na jej utrzymaniu - matka nie placila
ich (tylko ja sie dokladalem w tej kwocie do utrzymania corki).
niestety sprawy zaczely sie komplikowac i corka nie chce juz mieszkac z
matka a jednoczesnie chce wyegzekwowac alimenty ktore jej sie naleza zgodnie
z wyrokiem sadu (wowczas platne do rak ojca). prosze o kilka wskazowek od
czego zaczac postepowanie aby corka dostawala to co sie jej nalezy ? czy
sprawe kierowac od razu do komornika ? do innej instytucji ? jaka jest w
takim wypadku procedura ?

z gory dziekuje za ew. wskazowki.

do góry

news pisze:

> sprawe kierowac od razu do komornika ? do innej instytucji ? jaka jest w
> takim wypadku procedura ?


Do sądu po wyrok i klauzulę wykonalności, jeśli nie ma, a następnie
do komornika.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości >
>
> Do sądu po wyrok i klauzulę wykonalności, jeśli nie ma, a następnie do
> komornika.

napewno? a nie powinna czasem wnieść pozwu o zmianę tego orzeczenia w pkt.
dot. do czyich rak maja być płacone ?

Sandra

do góry

Użytkownik "karen" <d...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fgqkht$2bro$1@news.mm.pl...
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> >
>> Do sądu po wyrok i klauzulę wykonalności, jeśli nie ma, a następnie do
>> komornika.
>
> napewno? a nie powinna czasem wnieść pozwu o zmianę tego orzeczenia w pkt.
> dot. do czyich rak maja być płacone ?

no wlasnie jak to ma byc ?
jest wyrok rozwodowy i w nim zawarty obowiazek alimentacyjny (platne do rak
ojca) - z czym sie zwrocic ew. do sadu o klauzule wykonalnosci ? prosze
zwrocic uwage ze ten wyrok jest sprzed kilku lat...

a tak przy okazji - ile czasu trwa ew. takie postepowanie (zmiana
orzeczenia) ?

do góry

Użytkownik "news" <color1@{wytnijto}interia.pl> napisał w wiadomości
news:fgps1n$vg1$1@kontener.atcom.net.pl...
> niestety sprawy zaczely sie komplikowac i corka nie chce juz mieszkac z
> matka a jednoczesnie chce wyegzekwowac alimenty ktore jej sie naleza
> zgodnie

powiem tak - matka po prostu ma nowego faceta i dziecko, i zazadala od
corki, aby ta sie wyprowadzila...

do góry

Użytkownik "news" <color1@{wytnijto}interia.pl> napisał w wiadomości

>> niestety sprawy zaczely sie komplikowac i corka nie chce juz mieszkac z
>> matka a jednoczesnie chce wyegzekwowac alimenty ktore jej sie naleza
>> zgodnie
>
> powiem tak - matka po prostu ma nowego faceta i dziecko,

do nie ma znaczenia,

i zazadala od
> corki, aby ta sie wyprowadzila...
jezeli sie uczy nie miala prawa tego zrobic
ale mysle, ze corce z Toba jest lepiej co do sprawy
to corka powinna napisac pozew do sadu w 3 egz. powolujac sie na ta sygn.
gdzie zasadzono alimenty wnioskujac w nim zmiane pkt. dot.platnosci ,
zazanaczajac by alimenty byly wyplacane do jej rak jesli jest pelnoletnia ,
moze udzielic Tobie pelnomocnictwa do wystepowania w tej sprawie jako
powodka motywujac tym, ze sie uczy i nie bedzie mogla stawiac sie na
rozprawie itd.

jesli matka nie placila przez jakis czas to rowniez moze domagac sie regresu
/ czyli alimentow wstecz/

pozdrawiam

Sandra


>

do góry

>> corki, aby ta sie wyprowadzila...
> jezeli sie uczy nie miala prawa tego zrobic

- ale zrobila... i co teraz ?

> ale mysle, ze corce z Toba jest lepiej co do sprawy

- to jest bardzo swieza sprawa i corka na razie jeszcze mieszka z matka, ale
co zrobic jesli za miesiac (lub nawet wczesniej) wystawi jej rzeczy albo
matka sama sie wyprowadzi (teraz wynajmuje mieszkanie a ma zamiar z mezem
wyprowadzic sie do innego miasta) ?

> to corka powinna napisac pozew do sadu w 3 egz. powolujac sie na ta sygn.
> gdzie zasadzono alimenty wnioskujac w nim zmiane pkt. dot.platnosci ,
> zazanaczajac by alimenty byly wyplacane do jej rak jesli jest pelnoletnia
> ,

- ile czasu trwa taka sprawa i jakie sa dalsze kroki aby wyegzekwowac
zasadzona kwote, bo pewnie matka dobrowolnie nie wylozy zlamanego grosza
(tak przypuszczam). do jakiego sadu nalezy pisac pozew ?

> moze udzielic Tobie pelnomocnictwa do wystepowania w tej sprawie jako
> powodka motywujac tym, ze sie uczy i nie bedzie mogla stawiac sie na
> rozprawie itd.

- o tyle dobrze ;)

> jesli matka nie placila przez jakis czas to rowniez moze domagac sie
> regresu / czyli alimentow wstecz/

nie placila ale uczciwie stawiajac sprawy to nie musiala, bo corka (jeszcze
niepelnoletnia) mieszkala z nia

do góry

Użytkownik "news" <color1@{wytnijto}interia.pl> napisał w wiadomości
news:fgskhi$qi$1@kontener.atcom.net.pl...
> - ale zrobila... i co teraz ?

napisz do mnie na poczte udziele odpowiedzi indywidualnie
>
>> ale mysle, ze corce z Toba jest lepiej co do sprawy


Sandra

do góry