eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwrot depozytu sądowego › Zwrot depozytu sądowego
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Alicja" <a...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Zwrot depozytu sądowego
    Date: Thu, 3 Feb 2005 09:03:18 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 25
    Message-ID: <ctsm6q$mob$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: apy53.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1107418138 23307 83.26.158.53 (3 Feb 2005 08:08:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Feb 2005 08:08:58 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:275142
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam serdecznie,

    Szanowni Grupowicze mam do Was pytanie.
    Prokurator zabezpieczył mi auto, które było skradzione ale ubezpieczone
    auto-casco. Po kilku latach Sąd wydał mi z depozytu miedzy innymi w/w auto.
    W tej chwili nikt nic nie wie co z powrotem otrzymałem. Prokuratura
    twierdzi, że jest to omyłka pisemna wg mnie materialna a to jest wielka
    róznica.
    Kto w tej sytuacji odpowiada ?.
    Ubezpieczyciel nie posiada żadnych dokumentów, ale pracownik
    ubezpieczyciela był przesłuchiwany na okoliczność kradzieży , po kilku
    miesiącach likwidator szkody robił wgląd w akta kradzieży. Działo sie to na
    przełoomie roku 1992-1993. W pierwszej instancji w S.Okręgowym nie
    wystarczająco udowodniłem, że zgłosiłem szkode. Mam pytanie o co w tym
    wszystkim chodzi, gdyż w aktach jest uzasadnione podejrzenie iż zgłoszenie
    kradzieży było w celu wymuszenia odszkodowania z tytułu auto-casco.
    Auto do dnia dzisiejszego nie odnalazło sie, śledztwo kradzieży zostało w
    1992r umorzone z powodu nie wykrycia sprawcy. Ubezpieczyciel był
    poszkodowanym wg art. 41 par 2 jezeli pokrył szkodę. Do dnia dzisiejszego
    nie otrzymałem ani złotówki i w tej chwili muszę udowodnić, że zgłosiłem
    szkodę.
    Mam pytanie: gdzie jest prawo i po czyjej stronie czy tylko po stronie
    ubezpieczyciela.?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1