Dwa lata temu otrzymalem darowizne - kawalerke. Darowizna byla zwolniona z
podatku, pod warunkiem nie sprzedania lokalu przez 5 lat. W przeciwnym razie
konieczne jest zaplacenie podatku. Obecnie w zwiazku ze zmiana stanu
cywilnego chcialbym kupic wieksze mieszkanie i jednoczesnie przeznaczyc
kawalerke na wynajem. Czy w zwiazku z tym, ze przeprowadze sie do innego
mieszkania powstanie obowiazek podatkowy dotyczacy tej darowizny? Nie chce
zmieniac adresu zameldowania ale chce przeznaczyc mieszkanie na wynajem i
fizycznie nie bede tu mieszkal.
Jak rozumiec zapis: "Obdarowany oswiadcza, ze w nabytym lokalu bedzie
mieszkac przez okres co najmniej 5 lat" ? Czy wystarczy byc zameldowanym czy
trzeba "fizycznie" zamieszkiwac dany lokal, ktory byl darowany?

Pozdrawiam

Rafal

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Rafal wrote:
> Dwa lata temu otrzymalem darowizne - kawalerke. Darowizna byla zwolniona z
> podatku, pod warunkiem nie sprzedania lokalu przez 5 lat. W przeciwnym razie
> konieczne jest zaplacenie podatku. Obecnie w zwiazku ze zmiana stanu
> cywilnego chcialbym kupic wieksze mieszkanie i jednoczesnie przeznaczyc
> kawalerke na wynajem. Czy w zwiazku z tym, ze przeprowadze sie do innego
> mieszkania powstanie obowiazek podatkowy dotyczacy tej darowizny? Nie chce
> zmieniac adresu zameldowania ale chce przeznaczyc mieszkanie na wynajem i
> fizycznie nie bede tu mieszkal.
> Jak rozumiec zapis: "Obdarowany oswiadcza, ze w nabytym lokalu bedzie
> mieszkac przez okres co najmniej 5 lat" ? Czy wystarczy byc zameldowanym czy
> trzeba "fizycznie" zamieszkiwac dany lokal, ktory byl darowany?
>
fizycznie mieszkać.

ale jest furtka

7.30) Nie stanowi podstawy do wygaśnięcia decyzji zbycie udziału w
budynku lub lokalu na rzecz innego ze spadkobierców lub obdarowanych
oraz zbycie budynku lub lokalu, jeżeli było ono uzasadnione
koniecznością zmiany warunków mieszkaniowych, a nabycie innego budynku
lub uzyskanie pozwolenia na jego budowę albo nabycie innego lokalu
nastąpiło nie później niż w ciągu sześciu miesięcy od dnia zbycia.
8. Warunek określony w ust. 2 pkt 5 uważa się za spełniony również
wtedy, gdy budynek lub lokal został zbyty przed rozpoczęciem
zamieszkiwania ze względu na konieczność zmiany warunków lub miejsca
zamieszkania, a nabycie innego budynku lub uzyskanie pozwolenia na jego
budowę albo nabycie innego lokalu nastąpiło nie później niż w ciągu 6
miesięcy od dnia zbycia.


kupienie nowego mieszkania i wynajęcie kawalerki cię nie uratuje

Ale sprzedanie kawalerki i kupienie większego mieszkania w ciągu 6
miesięcy tak.
Uzasadnieniem może być powiększenie rodziny.

do góry

witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):

> > Jak rozumiec zapis: "Obdarowany oswiadcza, ze w nabytym lokalu bedzie
> > mieszkac przez okres co najmniej 5 lat" ? Czy wystarczy byc zameldowanym
czy
> > trzeba "fizycznie" zamieszkiwac dany lokal, ktory byl darowany?
> >
> fizycznie mieszkać.

Teoretyzujac.... Czy gdybym otrzymal stypendium za granica lub dostal
propozycje pracy w innym miescie to w przypadku wyjazdu na rok lub dwa
powstalby obowiazek podatkowy w zwiazku z "fizycznym" nie zamieszkiwaniem
lokalu? Nie moglbym wynajac w takim przypadku mieszkania i wyjechac na
kontrakt?



> ale jest furtka
>
> kupienie nowego mieszkania i wynajęcie kawalerki cię nie uratuje
>
> Ale sprzedanie kawalerki i kupienie większego mieszkania w ciągu 6
> miesięcy tak.
> Uzasadnieniem może być powiększenie rodziny.


Czy analogicznie mozna to odniesc do sytuacji : najpierw kupuje nowe
mieszkanie a nastepnie niezwlocznie sprzedaja darowane? Np. w ciagu 6
miesiecy?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

witek napisał(a):

> kupienie nowego mieszkania i wynajęcie kawalerki cię nie uratuje
>
> Ale sprzedanie kawalerki i kupienie większego mieszkania w ciągu 6
> miesięcy tak.

jest jeszcze jedno wyjscie ;)
jesli jest "pewny" malzonki, moga nowe mieszkanie kupic tylko na nia, a
kawalerke wynajac bez oficjalnej umowy, us i tak tego nie sprawdzi,
chyba ze zyczliwi dosniosa

do góry

SzerszeN wrote:
> witek napisał(a):
>
>> kupienie nowego mieszkania i wynajęcie kawalerki cię nie uratuje
>>
>> Ale sprzedanie kawalerki i kupienie większego mieszkania w ciągu 6
>> miesięcy tak.
>
>
> jest jeszcze jedno wyjscie ;)
> jesli jest "pewny" malzonki, moga nowe mieszkanie kupic tylko na nia, a
> kawalerke wynajac bez oficjalnej umowy, us i tak tego nie sprawdzi,
> chyba ze zyczliwi dosniosa


Nowe mieszkanie może kupić też na siebie, nic nie stoi na przeszkodzie
chodzi o to, żeby w tej kawalerce te 5 lat przemieszkał.

do góry

Rafal i Gosia wrote:
>
>
> Teoretyzujac.... Czy gdybym otrzymal stypendium za granica lub dostal
> propozycje pracy w innym miescie to w przypadku wyjazdu na rok lub dwa
> powstalby obowiazek podatkowy w zwiazku z "fizycznym" nie zamieszkiwaniem
> lokalu? Nie moglbym wynajac w takim przypadku mieszkania i wyjechac na
> kontrakt?

no to to jest właśnie ta furtka, która pozwala ci nie mieszkać 5 lat.
Po prostu przed US się będziesz tłumaczy, że stypendium, czy praca w
innym miescie to są te warunki, które podpadaja pod paragraf, który
mówi, że mieszkanie można sprzedać bez oczekiwania 5 lat.


>
>
>
>
>>ale jest furtka
>>
>>kupienie nowego mieszkania i wynajęcie kawalerki cię nie uratuje
>>
>>Ale sprzedanie kawalerki i kupienie większego mieszkania w ciągu 6
>>miesięcy tak.
>>Uzasadnieniem może być powiększenie rodziny.
>
>
>
> Czy analogicznie mozna to odniesc do sytuacji : najpierw kupuje nowe
> mieszkanie a nastepnie niezwlocznie sprzedaja darowane? Np. w ciagu 6
> miesiecy?
>
sądzę, że tak, ale się upewnij.
no i te warunki, że było to konieczne.

sprzedanie i kupienie innego ot tak sobie to jeszcze za mało, żeby się
US nie czepiał.

do góry

witek napisał(a):

> Nowe mieszkanie może kupić też na siebie, nic nie stoi na przeszkodzie
> chodzi o to, żeby w tej kawalerce te 5 lat przemieszkał.

nie jestem pewny, wlasnie dopiero co podpisywalem taki gleit zwalniajacy
z podatku i byla tam wzmianka o posiadaniu mieszkania, poza
zamieszkiwaniem, rowniez urzedniczka sie pytala o posiadanie, wiec chyba
jednak to ma znaczenie

do góry

SzerszeN wrote:
> witek napisał(a):
>
>> Nowe mieszkanie może kupić też na siebie, nic nie stoi na przeszkodzie
>> chodzi o to, żeby w tej kawalerce te 5 lat przemieszkał.
>
>
> nie jestem pewny, wlasnie dopiero co podpisywalem taki gleit zwalniajacy
> z podatku i byla tam wzmianka o posiadaniu mieszkania, poza
> zamieszkiwaniem, rowniez urzedniczka sie pytala o posiadanie, wiec chyba
> jednak to ma znaczenie

bo nie ma zwolnienia jak sie mieszkanie miało przed darowizną.
Jak jest już po fakcie, to mieszkań sobie możesz kupić nawet 5.

do góry