eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zerwanie stażu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2007-08-07 15:12:20
    Temat: Zerwanie stażu
    Od: "Fatrix" <fatrix[{@}]poczta.neostrada.pl>

    Witam

    Obecnie jestem na stażu z UP. Od samego początku (od czerwca) miałem zamiar
    iść od października na studia dzienne, toteż przy każdej możliwej okazji
    pytałem czy nie może to być staż na 4 miesiące (do końca września), a nie na
    6 miesięcy (do końca listopda), zapewniano mnie jednak, że w wypadku zerwnia
    stażu z powodu pójścia na studia dzienne nie będę musiał zwracać żadnych
    kosztów.

    Teraz z racji tego, że do ew. zerwania już blisko chciałem się upewnić jakie
    dokumenty muszę przedłożyć, żeby przerwać staż (pytanie zadałem mailowo) i o
    zgrozo, dostałem odpowiedź, że wystarczy że napiszę oświadczenie, ale że to
    ja decyduję się na przerwanie stażu to będę musiał zwrócić koszty
    (przejazdu, badań).

    Proszę więc o wypowiedź - jak to w końcu jest. Nie chcę narazie roztaczać
    wojny w UP a chciałbym poznać prawny aspekt tej sytuacji jak i opinie tych,
    którzy przez takiecoś przechodzili.

    Pytałem z 6 razy nt temat w UP w trakcie załatwiania formalności przed
    rozpczęciem stażu, nazwisk pracowników, którzy mówili, że bez konsekwencji w
    takiej sytuacji mogę przerwać staż, nie pamiętam (pamiętam za to twarze).

    Może też być tak, że akurat mój mail trafił na osobę niekompetentną i z tąd
    takie zamieszanie.

    Proszę o wypowiedź.

    Pozdrawiam
    fatrix


  • 2. Data: 2007-08-09 10:43:55
    Temat: Re: Zerwanie stażu
    Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>

    witam

    kwestię stażu reguluje obecnie ustawa figurująca w poniższym linku - sprawdz
    czy tam cos jest - ja niestety nie mam praktyki w zakresie stazu i kwestiach
    związanych z rezygnacja ze strony bezrobotnego; wiem tylko ze jeżeli
    rezygnujesz ze stazu z wlasnej winy, to tracisz status bezrobotnego

    podaje link:
    http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=
    WDU20040991001&type=3&name=D20041001Lj.pdf


    pzdr
    k



    Użytkownik "Fatrix" <fatrix[{@}]poczta.neostrada.pl> napisał w wiadomości
    news:f9a2dq$lr6$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam
    >
    > Obecnie jestem na stażu z UP. Od samego początku (od czerwca) miałem
    > zamiar iść od października na studia dzienne, toteż przy każdej możliwej
    > okazji pytałem czy nie może to być staż na 4 miesiące (do końca września),
    > a nie na 6 miesięcy (do końca listopda), zapewniano mnie jednak, że w
    > wypadku zerwnia stażu z powodu pójścia na studia dzienne nie będę musiał
    > zwracać żadnych kosztów.
    >
    > Teraz z racji tego, że do ew. zerwania już blisko chciałem się upewnić
    > jakie dokumenty muszę przedłożyć, żeby przerwać staż (pytanie zadałem
    > mailowo) i o zgrozo, dostałem odpowiedź, że wystarczy że napiszę
    > oświadczenie, ale że to ja decyduję się na przerwanie stażu to będę musiał
    > zwrócić koszty (przejazdu, badań).
    >
    > Proszę więc o wypowiedź - jak to w końcu jest. Nie chcę narazie roztaczać
    > wojny w UP a chciałbym poznać prawny aspekt tej sytuacji jak i opinie
    > tych, którzy przez takiecoś przechodzili.
    >
    > Pytałem z 6 razy nt temat w UP w trakcie załatwiania formalności przed
    > rozpczęciem stażu, nazwisk pracowników, którzy mówili, że bez konsekwencji
    > w takiej sytuacji mogę przerwać staż, nie pamiętam (pamiętam za to
    > twarze).
    >
    > Może też być tak, że akurat mój mail trafił na osobę niekompetentną i z
    > tąd takie zamieszanie.
    >
    > Proszę o wypowiedź.
    >
    > Pozdrawiam
    > fatrix



  • 3. Data: 2007-08-09 15:44:01
    Temat: Re: Zerwanie stażu
    Od: "Fatrix" <fatrix[{@}]poczta.neostrada.pl>


    Użytkownik "Krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał

    > jeżeli rezygnujesz ze stazu z wlasnej winy, to tracisz status bezrobotnego

    Wszystko już bez znaczenia - o tym wiem. Interesuje mnie tylko co by tu
    zrobić z (celowym?) wprowadzeniem w błąd lub niekompetencją urzędnika. Dziś
    dzwoniłem i kobieta w UP sama nie wiedziała jak to jest, przełączali mnie 4
    razy i i tak nic się nie dowiedziałem (każdy mówił co innego).

    Pozdrawiam
    fatrix

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1