eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZalewanie mieszaknia - co się da zrobić... › Zalewanie mieszaknia - co się da zrobić...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
    From: "Ewa" <a...@n...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Zalewanie mieszaknia - co się da zrobić...
    Date: Fri, 10 Oct 2008 09:44:10 +0200
    Organization: ATMAN
    Lines: 45
    Message-ID: <gcms1b$3o9$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: ip-89.171.82.82.crowley.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1223619435 3849 89.171.82.82 (10 Oct 2008 06:17:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Oct 2008 06:17:15 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:557746
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Fakty:
    Mieszkanie mojej mamy, spółdzielcze-własnościowe.
    4 lata temu wymieniano w całym budynku instalację wodno-kan + c.o. na
    plastikową, klejoną.
    W zeszłym roku pionie łazienkowm "puściło" łączenie rury gorącej i zalało
    pół mieszkania.
    (powyginały się panele, spody mebli, dywan, w łazience od gorącej wody
    pozłaziła farba, szafki do wyrzucenia - ogółem tragedia).
    Spisano optymistycznie protokół w spółdzielni, ale ubezpieczyciel
    spółdzielni potraktował nas prawie jak wyłudzaczy i wypłacił tyle, że
    starczyło na 60% pokrycia kosztów zniszczeń (a nie chciał rozliczeń
    bezgotówkowych z firmą remontową).
    Trudno, trzeba było żyć dalej gdyby nie to, że...
    WCZORAJ
    puściło łączenie drugiej rury (powrotnej ciepłej wody) i znowu zalało mamie
    mieszkanie (podobne zniszczenia).
    Mama emerytka o mało nie dostała zawału...

    Znowu sprzątanie i wietrzenie mieszkania, sprzęty do góry nogami i znowu nie
    będzie upezpieczyciel chciał zwrócić za przełożenie całej podłogi gdyż
    "zalaniu uległo tylko 50% powierzchni" - ręce opadają...

    Prośba o poradę:
    Jak rozmawiać ze spółdzielnią, żeby wymieniono mamie wszystkie rury (pion +
    poziom) gdyż siedzi na bombie zegarowej, gdyż pozostałe łączenia pewnie są
    tej samej jakości?

    Czy możemy obciążyć spółdzielnię (a nie jej ubezpieczyciela) kosztami
    remontu lub jakoś zmusić do wykonania prac remontowych?

    Czy mogę nie wpuścić procownika spółdzielni, który chce naprędce zreperować
    rurę, do czasu żądanej przeze mnie wymiany całej instalacji w obrębie mojego
    mieszkania (pionu)? (choć w ten sposób pozbędę ciepłej wody sąsiadów?)

    Może jakieś inne propozycje?

    Przepraszam za biadolenie na grupie ale człowiek żyje szczęśliwy do czasu
    kiedy nie spadną na niego takie problemy i bezsilność...

    Pozdrawiam,

    Ewa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1