eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zaległy czynsz głównego najemcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2006-01-10 06:50:05
    Temat: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: Sam<n...@p...onet.pl>

    Przez 25 lat mieszkałem razem z rodzicami w mieszkaniu komunalnym (przydział
    mieszkania dostali moi rodzice). Jakieś 10 lat temu kamienice wykupiła prywatna
    osoba, która stała sie także administratorem.

    Ale wrazam do sedna sprawy. Moi rodzice od 2002 r. zalegali z czynszem. W 2004
    administrator złożył pozew o eksmisję. Sąd wydał wyrok w lutym 2005 r.
    jednocześnie przyznając mieszkanie socjalne. Ja w styczniu 2005 r.
    wyprowadziłem sie i przemeldowałem.

    W październiu 2005 r. administrator lokalu w którym mieszkałem razem z rodzicami
    złożył pozew do sądy o zwrot pieniedzy za zaległy czynsz ,pozywajac salidarnie
    moich rodziców oraz mnie (domyślam się że dlatego iż oni są bezrobootni i tylko ja
    pracuję wiec pewnie administrator stwierdził że z nich nic nie ściągnie tylko ze
    mnie).

    W związku z powyzszym chciałbym zapytac czy administrator ma prawo żądać ode
    mnie zwrotu za zaległy czynsz skoro ja nie byłem głównym najemcą i nigdy
    administrator w sprawie zaległosci nie zwracał sie do mnie tylko do moich rodziców
    zwykle w formie pisemnej (pierwszy raz zwrócil się bezpośrednio do mojej osoby o
    zwrot zaległości miesiac przed złożeniem pozwu ale ja pisma nie dostałem gdyz
    zostało wysłane na zły adres zameldowania - teraz odpis pozwu wysłał na adres
    mojego zakładu pracy)?

    Jeżeli mozna to prosze o pomoc gdyż jest to suma prawie 8 tyś. zł, którą trzeba
    wpłacić w ciagu 14 dni od wczoraj:(

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 2. Data: 2006-01-10 07:45:09
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Sam wrote:
    >
    > W związku z powyzszym chciałbym zapytac czy administrator ma prawo żądać ode
    > mnie zwrotu za zaległy czynsz skoro ja nie byłem głównym najemcą i nigdy
    > administrator w sprawie zaległosci nie zwracał sie do mnie tylko do moich rodziców
    > zwykle w formie pisemnej (pierwszy raz zwrócil się bezpośrednio do mojej osoby o
    > zwrot zaległości miesiac przed złożeniem pozwu ale ja pisma nie dostałem gdyz
    > zostało wysłane na zły adres zameldowania - teraz odpis pozwu wysłał na adres
    > mojego zakładu pracy)?
    >
    > Jeżeli mozna to prosze o pomoc gdyż jest to suma prawie 8 tyś. zł, którą trzeba
    > wpłacić w ciagu 14 dni od wczoraj:(
    >

    Niestety może.
    Obowiązek płacenia czynszu wisi solidarnie na osobach tam mieszkających
    niezależnie od statusu.
    Szczegółów nie pamiętam, ale właśnie tak to jest.


  • 3. Data: 2006-01-10 07:59:39
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: Sam<n...@p...onet.pl>

    > Niestety może.
    > Obowiązek płacenia czynszu wisi solidarnie na osobach tam mieszkających
    > niezależnie od statusu.
    > Szczegółów nie pamiętam, ale właśnie tak to jest.
    >

    To czemu do tej pory administrator nie zwracał sie do mnie tylko do głównego
    najemy? Przeciez ja nie musiałem wogóle o tym wiedzieć więc i mieć możliwoąsi cos
    na bieżąco z tym robić zwłaszcza że rok od wymeldowania już nie mieszkałem z
    rodzicami.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 4. Data: 2006-01-10 13:55:03
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 10 sty o godzinie 08:45, na pl.soc.prawo, witek napisał(a):


    > Niestety może.


    Vide - niżej.


    > Obowiązek płacenia czynszu wisi solidarnie na osobach tam mieszkających niezależnie
    od statusu.
    ^^^^^^^^^^
    Zauważ co napisałeś - skądinąd słusznie zresztą.
    Solidarnie - czyli *każdy* dorosły, pełnoletni domownik winien płacić część
    np. czynszu.
    Więc dlaczego administrator chce 'całość' zaległości od jednego .....
    właśnie - kogo?

    To że był zameldowany nie musi oznaczać że tam faktycznie *mieszkał* -
    prawda?
    Skoro nie mieszkał - więc i *solidarna* odpowiedzialność nie ma za bardzo
    zastosowania tutaj. ;)


    --
    Herbi
    10-01-2006 14:54:47


  • 5. Data: 2006-01-10 13:55:51
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Herbi napisał(a):
    > Zauważ co napisałeś - skądinąd słusznie zresztą.
    > Solidarnie - czyli *każdy* dorosły, pełnoletni domownik winien płacić część
    > np. czynszu.

    Solidarnie, czy od każdego z dłużników można żądać całości. Co wprost
    wynika z przepisu. Rozliczenia między dłużnikami nie interesują wierzyciela.

    KG


  • 6. Data: 2006-01-10 13:59:21
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Herbi wrote:

    > Solidarnie - czyli *każdy* dorosły, pełnoletni domownik winien płacić
    > część np. czynszu.

    Nieprawda. Solidarnie to znaczy, że wszyscy naraz lub każdy z nich
    płaci całość. Dopiero potem mogą się rozliczyć między sobą, ale
    wierzyciel może żądać zapłaty całości od dowolnie wybranego.

    > Więc dlaczego administrator chce 'całość' zaległości od jednego .....
    > właśnie - kogo?

    Bo na tym to polega.

    > To że był zameldowany nie musi oznaczać że tam faktycznie *mieszkał* -
    > prawda?

    Ale jest znaczącym dowodem, że mieszkał.

    > Skoro nie mieszkał - więc i *solidarna* odpowiedzialność nie ma za
    > bardzo
    > zastosowania tutaj. ;)

    No to trzeba udowodnić, że nie mieszkał i po sprawie. Ale to on musi
    udowodnić.



  • 7. Data: 2006-01-10 14:02:42
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Herbi wrote:
    >
    >>Obowiązek płacenia czynszu wisi solidarnie na osobach tam mieszkających niezależnie
    od statusu.
    >
    > ^^^^^^^^^^
    > Zauważ co napisałeś - skądinąd słusznie zresztą.
    > Solidarnie - czyli *każdy* dorosły, pełnoletni domownik winien płacić część
    > np. czynszu.
    > Więc dlaczego administrator chce 'całość' zaległości od jednego .....
    > właśnie - kogo?

    Niestety "solidarnie" tak nie działa.
    Solidarnie oznacza, że wszyscy wiszą, a zapłacić ma ktokolwiek.

    Bardzo szybko się o tym przekonasz jak ZUS np. ściągnie z ciebie w
    całości niezapłacony PCC od umowy kupna sprzedaży, który też jest płatny
    "solidarnie".
    Tobie zostaje dochodzenie od reszty towarzyszy nalezności na drodze
    sądowej już cywilnie właśnie z tytułu "solidarnie"


    >
    > To że był zameldowany nie musi oznaczać że tam faktycznie *mieszkał* -
    > prawda?
    > Skoro nie mieszkał - więc i *solidarna* odpowiedzialność nie ma za bardzo
    > zastosowania tutaj. ;)
    >

    No to teraz pozostaje udowodnić swoje.


  • 8. Data: 2006-01-10 16:07:30
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: mac <mac@.pl>

    witek napisał(a):
    > Herbi wrote:

    [cut]

    > Bardzo szybko się o tym przekonasz jak ZUS np. ściągnie z ciebie w
    > całości niezapłacony PCC od umowy kupna sprzedaży, który też jest płatny
    > "solidarnie"


    Po pierwsze :
    nie ZUS a Urzad Skarbowy
    a po drugie : przy PCC sa dwie strony umowy kupna sprzedazy , kupujacy i
    sprzedajacy
    natomiast przy czynszu - autor watku nie jest glownym najemca czyli nie
    jest w tym przypadku strona umowy.
    Pzdr.
    Z.


  • 9. Data: 2006-01-10 17:36:36
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    mac wrote:
    >
    > Po pierwsze :
    > nie ZUS a Urzad Skarbowy

    Racja. Pomylka z rozpędu.

    > a po drugie : przy PCC sa dwie strony umowy kupna sprzedazy , kupujacy i
    > sprzedajacy
    trzy strony, kupujący, sprzedający i US. :)
    US może sobie niezapłacony PCC ściągnąć od kogo mu się podoba, a zapis w
    umowie że PCC płaci kupujący jest argumentem, że jak się pójdzie do
    sądu, to sąd przyklepie zwrot 100% PCC od kupującego.
    Bez tego przyklepie 50%.


    > natomiast przy czynszu - autor watku nie jest glownym najemca czyli nie
    > jest w tym przypadku strona umowy.


    W przypadku czynszu nie ma znaczenia umowa, płacą solidarnie osoby tam
    mieszkające.
    Sorry, nie ja pisałem to prawo.




  • 10. Data: 2006-01-10 18:30:34
    Temat: Re: Zaległy czynsz głównego najemcy
    Od: mac <mac@.pl>

    witek napisał(a):
    > mac wrote:
    >
    >
    > W przypadku czynszu nie ma znaczenia umowa, płacą solidarnie osoby tam
    > mieszkające.
    > Sorry, nie ja pisałem to prawo.
    >
    >
    >
    A moze jakis artykul zeby podeprzec to prawo?
    W takim razie po co zawiera sie umowe najmu z gmina czy wlascicielem
    jesli odpowiadaja solidarnie osoby mieszkajace?

    Czy w opisywanym przypadku ta "solidarnosc" nie jest nadmiernie
    wykorzystywana?
    Pzdr.
    Z.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1