Witam grupowiczki i grupowiczy,
jest taka sprawa: mam zamiar kupić nieruchomość, na sprzedaż której
współwłaściel ma notarialne pełnomocnictwo drugiego. Niestety kilka dni temu
ten drugi zmarł. Czy można to nabyć na podstawie wspomnianego pełnomocnictwa
czy też trzeba przeprowadzić jakieś postępowanie spadkowe lub inne
formalności?

Dziękuję z góry za wypowiedzi i pozdrawiam, wromek

do góry

wromek pisze:
> Witam grupowiczki i grupowiczy,
> jest taka sprawa: mam zamiar kupić nieruchomość, na sprzedaż której
> współwłaściel ma notarialne pełnomocnictwo drugiego. Niestety kilka dni temu
> ten drugi zmarł. Czy można to nabyć na podstawie wspomnianego pełnomocnictwa

Pełnomocnictwo zasadniczo wygasa automatycznie z chwilą śmierci -
Art.101 par.2 KC. Nie ma czasem w tym pełnomocnictwie zastrzeżenia, że w
razie zgonu ma nadal działać?

> czy też trzeba przeprowadzić jakieś postępowanie spadkowe lub inne
> formalności?

Postępowanie spadkowe i dogadanie się z nowymi współwłaścicielami.

A że o zgonie już wiesz, więc czynność prawna nie byłaby ważna, jakby
pozostały współwłaściciel spróbował sprzedać wszystko na podstawie tego
pełnomicnictwa (Art.105KC).

Swoją szosą - wie ktoś, jakie konsekwencje by mógł ponieść ów
pełnomocnik, jakby fakt zgonu zataił i sprzedaży dokonał?

do góry

> Pełnomocnictwo zasadniczo wygasa automatycznie z chwilą śmierci -
> Art.101 par.2 KC. Nie ma czasem w tym pełnomocnictwie zastrzeżenia, że w
> razie zgonu ma nadal działać?

w sumie nie przewidzial swojej śmierci i nie bylo takiego zastrzezenia.

>> czy też trzeba przeprowadzić jakieś postępowanie spadkowe lub inne
>> formalności?
>
> Postępowanie spadkowe i dogadanie się z nowymi współwłaścicielami.

postepowanie spadkowe jest nieuniknione czy moze spadkobiercy moga np. sie
zrzec spadku czy cos w tym rodzaju?


> A że o zgonie już wiesz, więc czynność prawna nie byłaby ważna, jakby
> pozostały współwłaściciel spróbował sprzedać wszystko na podstawie tego
> pełnomicnictwa (Art.105KC).

nie bedzie probowal ale chcialby to zalatwic mozliwei najszybciej, zreszta
ja tez bym chcial to jak najszybciej nabyc.

> Swoją szosą - wie ktoś, jakie konsekwencje by mógł ponieść ów
> pełnomocnik, jakby fakt zgonu zataił i sprzedaży dokonał?

hmm, tez mnie to ciekawi ;)

pozdrawiam, wromek

do góry

Romuald Wasielewski pisze:

>> Postępowanie spadkowe i dogadanie się z nowymi współwłaścicielami.
>
> postepowanie spadkowe jest nieuniknione czy moze spadkobiercy moga np. sie
> zrzec spadku czy cos w tym rodzaju?

Ale i tak musi być przeprowadzone, żeby było wiadomo, że to są
spadkobiercy i innych nie ma.

Tak więc macie pecha i trzeba to odbębnić.

A na przyszłość nauczka - pamiętać o klauzulach na wypadek zgonu.

do góry

>> postepowanie spadkowe jest nieuniknione czy moze spadkobiercy moga np.
>> sie
>> zrzec spadku czy cos w tym rodzaju?
>
> Ale i tak musi być przeprowadzone, żeby było wiadomo, że to są
> spadkobiercy i innych nie ma.

jak to zalatwic jak najszybciej? jesli wszyscy mozliwi napiszą oswiadczenia
notarialne, ze sie zrzeakają to cos przyspieszy w sądzie?

> Tak więc macie pecha i trzeba to odbębnić.

mozna to jakos obejsc i np. napisac umowe przedwstepną kupna lub umowe
dzierzawy?

> A na przyszłość nauczka - pamiętać o klauzulach na wypadek zgonu.

w sumie to bylo do przewidzenia ale nigdy sie w takie rzeczy nie wierzy lub
nie chce wierzyc i sie tego nie zaklada w swoich dzialaniach...

Dzieki, pozdrawiam, wromek

do góry