W dniu 2013-11-24 16:01, Maciek pisze:

> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że nie był
> w pełni władz umysłowych. Z tego powodu świadek nie może być pod wpływem
> alkoholu ani narkotyków.

rzeczywiście zeznania po pijaku są z miejsca nieważne?

do góry

W dniu 2013-11-24 15:26, PlaMa pisze:

>> Skoro sąd sie zdecydował na zalecenie badania alkometrem to musiało być
>> widać w jakim staie jest ten ososbnik gołym okiem.
>
> Swoją drogą, zeznania pijanego świadka są prawnie niewiarygodne?

Sąd może nie dać wiary. Od tego jest sądem :) Ktoś to w końcu musi
rozsądzić :)

Owszem - to widzimisię sędziego. W końcu sąd, to władza. Trzecia.


--

Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

do góry

W dniu 2013-11-24 16:12, sqlwiel pisze:

>> Swoją drogą, zeznania pijanego świadka są prawnie niewiarygodne?
> Sąd może nie dać wiary. Od tego jest sądem :) Ktoś to w końcu musi
> rozsądzić :)

Może, czyli jest to uznaniowe? Nie ma z definicji - pijany =
niewiarygodne zeznania?

do góry

begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

> W dniu 2013-11-24 16:01, Maciek pisze:
>
>> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że nie
>> był w pełni władz umysłowych. Z tego powodu świadek nie może być pod
>> wpływem alkoholu ani narkotyków.
>
> rzeczywiście zeznania po pijaku są z miejsca nieważne?
Tak. Żaden sąd nie dopuści pijanego świadka. Policja zatrzymując pijanego
podejrzanego nie przesłucha go, aż nie wytrzeźwieje, prokurator również. To
samo dotyczy ewentualnych świadków zdarzeń, zdarzały się takowe przypadki,
np. bójka w dyskotece.

M.

do góry

Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
news:529214b5$0$2170$65785112@news.neostrada.pl...
> begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
>
>> Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba żadnego
>> przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co mnie
>> obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".
> Świadek dostaje wezwanie z wyprzedzeniem. Doskonale wie, ze w określonym
> dniu będzie zeznawać. Ma obowiązek stawić się w sądzie i to nie jest
> dobrowolne i nie zależy od dobrego humoru świadka.
> Przychodząc pijany celowo obraża powagę sądu (nie sędziego, ale sądu).
> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że nie był
> w pełni władz umysłowych.

A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się ograniczonym
umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby niepoczytalne...

boukun

do góry

Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
news:52925cad$0$2292$65785112@news.neostrada.pl...
> begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
>
>> W dniu 2013-11-24 16:01, Maciek pisze:
>>
>>> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że
>>> nie
>>> był w pełni władz umysłowych. Z tego powodu świadek nie może być pod
>>> wpływem alkoholu ani narkotyków.
>>
>> rzeczywiście zeznania po pijaku są z miejsca nieważne?
> Tak. Żaden sąd nie dopuści pijanego świadka. Policja zatrzymując pijanego
> podejrzanego nie przesłucha go, aż nie wytrzeźwieje, prokurator również.
> To
> samo dotyczy ewentualnych świadków zdarzeń, zdarzały się takowe
> przypadki,
> np. bójka w dyskotece.
Pijanego można co najwyżej na notatkę rozpytać. Wartość dowodowa znikoma,
ale jeśli sie coś na gorąco dzieje, to czasem nie ma innego wyjścia. Ale
trzeba go na trzeźwo przesłuchać, by to staniowiło dowód w sprawie.

do góry

Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:l6tnvk$une$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
> news:529214b5$0$2170$65785112@news.neostrada.pl...
>> begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
>>
>>> Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba żadnego
>>> przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co
>>> mnie
>>> obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".
>> Świadek dostaje wezwanie z wyprzedzeniem. Doskonale wie, ze w określonym
>> dniu będzie zeznawać. Ma obowiązek stawić się w sądzie i to nie jest
>> dobrowolne i nie zależy od dobrego humoru świadka.
>> Przychodząc pijany celowo obraża powagę sądu (nie sędziego, ale sądu).
>> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że nie
>> był
>> w pełni władz umysłowych.
>
> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się
> ograniczonym umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby
> niepoczytalne...

Przed wojną prowadzene pojazdu pod wpływem alkoholu stanowiło okoliczność
łagodzącą. Czytałem, ze często kierowcy wypijali o wypadku flaszkę, by nie
odpowiadać. Był podobnozwyczaj wożenia flaszki na wszelki wypadek. Właśni z
tego powodu w przepisach karnych masz szereg zakazów prowadzenia pod
wpływem czy spowodowania wypadku pod wpływem, bio gdyby nie to, to z
ogólnych przepisów sparwca pijany bywa łagodniej traktowany.

do góry

begin o nicku boukun napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się
> ograniczonym umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby
> niepoczytalne...
Jak zwykle mylisz różne sprawy. Jak się zrobi wypadek po pijaku, to się
poczeka w areszcie do wytrzeźwienia i potem złoży zeznania jako podejrzany
w sprawie.
Stan upojenia alkoholowego jest stanem przemijającym, a nie stałym
upośledzeniem. I rzecz jasna nie zwalnia od odpowiedzialności, choć kiedyś
w prawie bywały inne zapisy.
M.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:52926259$0$2144$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:l6tnvk$une$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
>> news:529214b5$0$2170$65785112@news.neostrada.pl...
>>> begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
>>>
>>>> Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba żadnego
>>>> przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co mnie
>>>> obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".
>>> Świadek dostaje wezwanie z wyprzedzeniem. Doskonale wie, ze w określonym
>>> dniu będzie zeznawać. Ma obowiązek stawić się w sądzie i to nie jest
>>> dobrowolne i nie zależy od dobrego humoru świadka.
>>> Przychodząc pijany celowo obraża powagę sądu (nie sędziego, ale sądu).
>>> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że nie był
>>> w pełni władz umysłowych.
>>
>> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się ograniczonym
>> umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby niepoczytalne...
>
> Przed wojną prowadzene pojazdu pod wpływem alkoholu stanowiło okoliczność
> łagodzącą. Czytałem, ze często kierowcy wypijali o wypadku flaszkę, by nie
> odpowiadać. Był podobnozwyczaj wożenia flaszki na wszelki wypadek. Właśni z
> tego powodu w przepisach karnych masz szereg zakazów prowadzenia pod wpływem
> czy spowodowania wypadku pod wpływem, bio gdyby nie to, to z ogólnych
> przepisów sparwca pijany bywa łagodniej traktowany.


Ale ktoś wyjątkowo mądry, a oskarżony o prowadzenie bądź spowodowanie wypadku
pod wpływem alkoholu powinien się tak długo odwoływać, włącznie z Trybunałami
Praw Człowieka i udowadniać swoją niepoczytalność, czyli brak winy...

boukun

do góry

Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
news:52926175$0$2148$65785112@news.neostrada.pl...
> begin o nicku boukun napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
>
>> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się
>> ograniczonym umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby
>> niepoczytalne...
> Jak zwykle mylisz różne sprawy. Jak się zrobi wypadek po pijaku, to się
> poczeka w areszcie do wytrzeźwienia i potem złoży zeznania jako podejrzany
> w sprawie.
> Stan upojenia alkoholowego jest stanem przemijającym, a nie stałym
> upośledzeniem. I rzecz jasna nie zwalnia od odpowiedzialności, choć kiedyś
> w prawie bywały inne zapisy.
> M.

To też dlatego często po spowodowaniu jakiegoś przestępstwa, ściąga się opinię
biegłych, by oceniali czy podejrzany/oskarżony był w momencie popełnienia czynu
zabronionego w pełni poczytalny. W danym momencie...

boukun

do góry