eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Żądanie zarządcy nieruchomości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2013-02-27 02:39:33
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Marek wrote:
    > W dniu 2013-02-26 17:21, witek pisze:
    >> a jaki jest status tego mieszkania?
    >> i czy spoldzielnia czy wspolnota
    >> i czy zarzadca to sama spldzielnia czy zewnetrzna firma.
    >
    > Mieszkanie zostało wykupione od gminy ponad 10 lat temu, została
    > utworzona wspólnota mieszkaniowa. Zarządzanie zostało powierzone
    > zewnętrznej firmie.
    >

    wiec im odpisz zeby zajeli sie zarzadzaniem i nie zawracali gitary.
    Jak mają jakieś wąptliwosci co do twoich uprawnien nie się zgłoszą do
    szefostwa wspolnoty.







  • 12. Data: 2013-02-27 06:58:36
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    witek wrote:
    > Marek wrote:
    >> W dniu 2013-02-26 17:21, witek pisze:
    >>> a jaki jest status tego mieszkania?
    >>> i czy spoldzielnia czy wspolnota
    >>> i czy zarzadca to sama spldzielnia czy zewnetrzna firma.
    >>
    >> Mieszkanie zostało wykupione od gminy ponad 10 lat temu, została
    >> utworzona wspólnota mieszkaniowa. Zarządzanie zostało powierzone
    >> zewnętrznej firmie.
    >>
    >
    > wiec im odpisz zeby zajeli sie zarzadzaniem i nie zawracali gitary.
    > Jak mają jakieś wąptliwosci co do twoich uprawnien nie się zgłoszą do
    > szefostwa wspolnoty.

    hm...

    być może zarządca chce miec pewność że wspólnota ma prawo zlecić mu np
    prace remontowe czy inne.

    jeśli osoba głosująca nie jest właścicielem to może sie okazac, że uchwały
    wspólnoty są nieważne. niektóe decyzje musza być podejmowane za zgodą
    WSZYSTKICH członków wspólnoty.


  • 13. Data: 2013-02-27 09:04:00
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2013-02-26 12:59, witek pisze:
    > Marek wrote:
    >> Zarządca nieruchomości wystosował do mnie pismo z żądaniem przedłożenia
    >> mu stwierdzenia nabycia spadku lub udokumentowanie faktu, że wystąpiłem
    >> do sądu z wnioskiem o uzyskanie tego stwierdzenia. Czy zarządca ma prawo
    >> żądać od nas ( ja i brat) byśmy przeprowadzili postępowanie spadkowe po
    >> śmierci mamy. Mam informacje, że mogę użytkować to mieszkanie na
    >> prawach "posiadacza samoistnego", jak również brać udział
    >> w zebraniach wspólnoty mieszkaniowej z prawem głosowania podejmowanych
    >> uchwał.
    >>
    >
    >
    > odpisz mu, ze jak chce, to niech sam wystapi do sądu z wnioskiem o
    > stwierdzenie nabycia spadku.
    >
    > A tak w ogole to po co mu tu i do czego?
    >
    Zarządca ma prostszą drogę. Dopóki wątkotwórca nie przedstawi
    postanowienia o nabyciu spadku, może nie być dopuszczany do udziału w
    zebraniach Wspólnoty i do głosowań. I jest to jedyne słuszne (z punktu
    widzenia Zarządcy) rozwiązanie.

    Wyobraźcie sobie, że głosuje się uchwałę o dużym remoncie. Uchwała
    przechodzi "jednym głosem", np. głosem wątkotwórcy. Potem ktoś z
    członków wspólnoty zaczyna grzebać w papierach i dochodzi, że
    wątkotwórca nie jest właścicielem. Uchwała nieważna (sąd ją uchyli - no,
    o ile wniesiono w ciągu 6 tyg.), pieniądze wydane, Zarządca w dupie.




    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda


  • 14. Data: 2013-02-27 09:32:50
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Marek Dyjor wrote:
    > witek wrote:
    >> Marek wrote:
    >>> W dniu 2013-02-26 17:21, witek pisze:
    >>>> a jaki jest status tego mieszkania?
    >>>> i czy spoldzielnia czy wspolnota
    >>>> i czy zarzadca to sama spldzielnia czy zewnetrzna firma.
    >>>
    >>> Mieszkanie zostało wykupione od gminy ponad 10 lat temu, została
    >>> utworzona wspólnota mieszkaniowa. Zarządzanie zostało powierzone
    >>> zewnętrznej firmie.
    >>>
    >>
    >> wiec im odpisz zeby zajeli sie zarzadzaniem i nie zawracali gitary.
    >> Jak mają jakieś wąptliwosci co do twoich uprawnien nie się zgłoszą do
    >> szefostwa wspolnoty.
    >
    > hm...
    >
    > być może zarządca chce miec pewność że wspólnota ma prawo zlecić mu np
    > prace remontowe czy inne.
    >
    > jeśli osoba głosująca nie jest właścicielem to może sie okazac, że
    > uchwały wspólnoty są nieważne. niektóe decyzje musza być podejmowane za
    > zgodą WSZYSTKICH członków wspólnoty.


    zarzadcy nic do tego w jaki sposob wspolnota podejmuje uchwaly i czy sa
    one wazne czy nie.



  • 15. Data: 2013-02-27 09:34:24
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Maruda wrote:
    > W dniu 2013-02-26 12:59, witek pisze:
    >> Marek wrote:
    >>> Zarządca nieruchomości wystosował do mnie pismo z żądaniem przedłożenia
    >>> mu stwierdzenia nabycia spadku lub udokumentowanie faktu, że wystąpiłem
    >>> do sądu z wnioskiem o uzyskanie tego stwierdzenia. Czy zarządca ma prawo
    >>> żądać od nas ( ja i brat) byśmy przeprowadzili postępowanie spadkowe po
    >>> śmierci mamy. Mam informacje, że mogę użytkować to mieszkanie na
    >>> prawach "posiadacza samoistnego", jak również brać udział
    >>> w zebraniach wspólnoty mieszkaniowej z prawem głosowania podejmowanych
    >>> uchwał.
    >>>
    >>
    >>
    >> odpisz mu, ze jak chce, to niech sam wystapi do sądu z wnioskiem o
    >> stwierdzenie nabycia spadku.
    >>
    >> A tak w ogole to po co mu tu i do czego?
    >>
    > Zarządca ma prostszą drogę. Dopóki wątkotwórca nie przedstawi
    > postanowienia o nabyciu spadku, może nie być dopuszczany do udziału w
    > zebraniach Wspólnoty i do głosowań. I jest to jedyne słuszne (z punktu
    > widzenia Zarządcy) rozwiązanie.

    a co ma zarzadca do zebran wspolnoty? to nie jego sprawa.

    >
    > Wyobraźcie sobie, że głosuje się uchwałę o dużym remoncie. Uchwała
    > przechodzi "jednym głosem", np. głosem wątkotwórcy. Potem ktoś z
    > członków wspólnoty zaczyna grzebać w papierach i dochodzi, że
    > wątkotwórca nie jest właścicielem. Uchwała nieważna (sąd ją uchyli - no,
    > o ile wniesiono w ciągu 6 tyg.), pieniądze wydane, Zarządca w dupie.
    >
    >
    przeciez zarzadca nie wydaje swoich pieniedzy tylko wspolnotowe i co go
    to obchodzi.


  • 16. Data: 2013-02-27 10:16:10
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2013-02-27 09:34, witek pisze:

    > a co ma zarzadca do zebran wspolnoty? to nie jego sprawa.
    Mylisz Zarządcę z administratorem. Zależy co ma w umowie o zarządzanie.

    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda


  • 17. Data: 2013-02-27 10:45:40
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: PrivateLan <h...@n...pl>

    W dniu 26.02.2013 11:32, Marek pisze:
    > Zarządca nieruchomości wystosował do mnie pismo z żądaniem przedłożenia
    > mu stwierdzenia nabycia spadku lub udokumentowanie faktu, że wystąpiłem
    > do sądu z wnioskiem o uzyskanie tego stwierdzenia. Czy zarządca ma prawo
    > żądać od nas ( ja i brat) byśmy przeprowadzili postępowanie spadkowe po
    > śmierci mamy. Mam informacje, że mogę użytkować to mieszkanie na
    > prawach "posiadacza samoistnego", jak również brać udział
    > w zebraniach wspólnoty mieszkaniowej z prawem głosowania podejmowanych
    > uchwał.
    >
    Zarządca działając w imieniu Wspólnoty ma prawo do takich informacji i
    może od ciebie żądać takich wiadomości, ponieważ przedmiotem jego
    zarządzania jest między innymi sporne mieszkanie.
    We wspólnocie każdy z właścicieli mieszkania ma prawo do uzyskania
    takich informacji (wg. orzeczenia SN), więc zarządca działając w ich
    imieniu także.

    --
    (__)
    (oo)
    /------\/
    / | ||
    * /\---/\
    ~~ ~~
    ...."Have you mooed today?"...


  • 18. Data: 2013-02-27 21:46:19
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    witek wrote:
    >> być może zarządca chce miec pewność że wspólnota ma prawo zlecić mu
    >> np prace remontowe czy inne.
    >>
    >> jeśli osoba głosująca nie jest właścicielem to może sie okazac, że
    >> uchwały wspólnoty są nieważne. niektóe decyzje musza być podejmowane
    >> za zgodą WSZYSTKICH członków wspólnoty.
    >
    >
    > zarzadcy nic do tego w jaki sposob wspolnota podejmuje uchwaly i czy
    > sa one wazne czy nie.

    a co z ewentualnymi skutkami finansowymi...

    wspólnota nieważna uchwałą zleca wykonanie jakiś prac, nie płaci, u teraz
    powstaje pytanie czy zarządca nie bezie miał problemów z egzekucją zapłaty?


  • 19. Data: 2013-02-27 22:18:21
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Marek Dyjor wrote:
    > witek wrote:
    >>> być może zarządca chce miec pewność że wspólnota ma prawo zlecić mu
    >>> np prace remontowe czy inne.
    >>>
    >>> jeśli osoba głosująca nie jest właścicielem to może sie okazac, że
    >>> uchwały wspólnoty są nieważne. niektóe decyzje musza być podejmowane
    >>> za zgodą WSZYSTKICH członków wspólnoty.
    >>
    >>
    >> zarzadcy nic do tego w jaki sposob wspolnota podejmuje uchwaly i czy
    >> sa one wazne czy nie.
    >
    > a co z ewentualnymi skutkami finansowymi...
    >
    > wspólnota nieważna uchwałą zleca wykonanie jakiś prac, nie płaci, u
    > teraz powstaje pytanie czy zarządca nie bezie miał problemów z egzekucją
    > zapłaty?

    ponosi je wspolnota. Wszak to ich ogrodek.


  • 20. Data: 2013-02-28 00:13:45
    Temat: Re: Żądanie zarządcy nieruchomości
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 27 Feb 2013, witek wrote:

    > Marek Dyjor wrote:
    >> witek wrote:
    >>> Marek wrote:
    >>>> W dniu 2013-02-26 17:21, witek pisze:
    >>>>> a jaki jest status tego mieszkania?
    >>>>> i czy spoldzielnia czy wspolnota
    >>>>> i czy zarzadca to sama spldzielnia czy zewnetrzna firma.
    >>>>
    >>>> Mieszkanie zostało wykupione od gminy ponad 10 lat temu, została
    >>>> utworzona wspólnota mieszkaniowa. Zarządzanie zostało powierzone
    >>>> zewnętrznej firmie.
    >>>>
    >>>
    >>> wiec im odpisz zeby zajeli sie zarzadzaniem i nie zawracali gitary.
    >>> Jak mają jakieś wąptliwosci co do twoich uprawnien nie się zgłoszą do
    >>> szefostwa wspolnoty.
    >>
    >> hm...
    >>
    >> być może zarządca chce miec pewność że wspólnota ma prawo zlecić mu np
    >> prace remontowe czy inne.
    >>
    >> jeśli osoba głosująca nie jest właścicielem to może sie okazac, że
    >> uchwały wspólnoty są nieważne. niektóe decyzje musza być podejmowane za
    >> zgodą WSZYSTKICH członków wspólnoty.
    >
    > zarzadcy nic do tego w jaki sposob wspolnota podejmuje uchwaly i czy sa one
    > wazne czy nie.

    Zacząłem pisać, ale postanowiłem zaaplikować wersję streszczoną
    ad absurdum.
    Wedle Twojej tezy wychodzi ni mniej ni więcej, że zarządca może
    przedstawić "papier" podpisany przez losowo złapane na ulicy osoby
    (równie nieuprawnione, co lokatorzy mieszkań) i twierdzić, że
    przecież ma uchwałę wspólnoty, o tu, proszę.

    IMO nie ma tak dobrze.

    Teraz dopiero słów parę :)
    Ponieważ wspólnota nie podlega pod narzędzie jednoznacznie określające
    osobową odpowiedzialność reprezentacji, w rodzaju KRS dla spółek
    handlowych (wystarczy sprawdzić, czy dana osoba w danym dniu ma
    prawo do reprezentacji aby orzec czy oswiadczenie w imieniu
    spółki ma moc prawną), IMO każdy kto dokonuje traksakcji ze wspólnotą
    ma gospodarczo uzasadnione prawo żądania przedłożenia uprawnień
    do podejmowania decyzji w postaci wiarygodnych dokumentów.
    Dokumentami źródłowymi są IMO akty notarialne własności.
    "Osoby trzecie" *mogą* poprzestać na uznaniu wiarygodności
    osoby podającej się za reprezentanta wspólnoty, kiedy oświadcza
    ona iż ma prawo występowania w imieniu wspólnoty w roli
    zarządu wspólnoty (wyłącznie przy wielkiej wspólnocie), ale
    na własne ryzyko, że w razie problemów będą się użerać
    w sprawie nieważnego pełnomocnictwa.

    IMO "każdy" (w rozumieniu np. dostawcy wody) może domagać
    się właśnie wiarygodnych dokumentów wskazujących na prawo
    do reprezentacji wspólnoty (i po to ustawa pozwala np.
    na notarialny zapis o sposobie zarządzania - w ten
    deseń wystarczy sprawdzić, czy "sposób" został zachowany,
    a nie czy sam sposob wyboru zarządu został prawidłowo wybrany).

    No i jest oczywiste, że w przypadku jeśli z mocy ustawy
    lub mocy umowy o zarządzaniu dana decyzja podlega
    wyborowi/głosowaniu przez właścicieli, to ów przedstawiciel
    IMO ma oczywiste prawo do weryfikacji prawa zarówno
    do brania udziału w zebraniu jak i prawa głosowania.

    Teza że ktoś z właścicieli przychodzi czy to do zarządu
    czy do administratora z papierem oswiadczając że
    "to jest wola wspólnoty" i zarząd lub administrator mają
    uznać, że to nie ich sprawa jak to zostało podjęte,
    IMVHO jest błędna.

    Co ciekawsze, w 100% zgadzam się, że sposób podjęcia
    uchwały to "nie ich sprawa" :D
    Ale SPRAWDZENIE to już zdecydowanie jest ich sprawa.
    Na tej podstawie przyjmują uchwałę do wiadomości albo... nie.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1