eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › ZERWANIE UMOWY NAJMU MIESZKANIA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2010-01-22 11:09:04
    Temat: ZERWANIE UMOWY NAJMU MIESZKANIA
    Od: janette <z...@g...com>

    Jesteśmy studentami i w roku 2009 we wrześniu podpisaliśmy umowę najmu
    z właścicielem mieszkania w kamienicy. Musieliśmy podjąć bardzo szybką
    decyzję, ponieważ z przyczyn od nas niezaleznych (wyjazdy za granicę
    itp) mieszkania szukaliśmy dopiero od połowy września. Na początku
    przez pierwszy m-c nie działo się nic szczególnego, mieliśmy tylko
    drobne problemy ze spłuczką w ubikacji. Problemy zaczęły się w
    grudniu. Wywaliło nam w kuchni rury w związku z czym trochę zalało
    sklepik pod naszym mieszkaniem, zepuła się lodówka - koszt naprawy
    ponieśliśmy my sami - ponadto pojawiły się problemy z ciepłą wodą w
    prysznicu - raz byla raz jej nie było, wezwaliśmu gospodarza a ten
    tylko pouczył nas jak kręcić pokrętłem żeby ustawić ciepłą wodę, dodał
    też że jest zima i on na to nic nie może poradzić - a fakt że zanim
    robi się ciepła woda spłynie dobre kilka litrów zimnej przyjął
    rozłożeniem rąk. W ostatnich dniach jeszcze całkiem zaczęła psuć się
    spłuczka, dzisiaj nawet woda ze spłuczki zalała nam łazienkę.

    Powstaje pytanie czy w takiej sytuacji mamy prawo zerwać umowę najmu.
    Niestety mimo, że sama osobiście pytałam gospodarza o jakieś problemy
    ewentualne przed wynajmem, nie powiedział o tym, że mogą takie
    wystąpić.
    Dodatkowo w mieszkaniu jest grzyb przez co nasiliła mi się alergia,
    ale nie sądzę by był to dodatkowy powód do zerwania umowy.
    Jeśli to możliwe, bardzo proszę o udzielenie mi odpowiedzi, czy
    istnieje w takiej sytuacji prawna możliwość bez zagrożenia drogi
    sądowej zerwania umowy najmu. Co ciekawe, zauważyłam teraz
    przeglądając kopię umowy, że nawet nie ma tej strony z paragrafami
    odnośnie zerwania jej przez stronę najmującą. Czyżby taki zabieg
    gospodarza?
    Będę wdzięczna za wszelkie rady.


  • 2. Data: 2010-01-22 11:39:41
    Temat: Re: ZERWANIE UMOWY NAJMU MIESZKANIA
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Co to za umowa, na jaki czas zawarta, jakie sa postanowienia o wypowiedzeniu?


  • 3. Data: 2010-01-22 13:43:07
    Temat: Re: ZERWANIE UMOWY NAJMU MIESZKANIA
    Od: "amBrose" <a...@y...com>

    > Co to za umowa, na jaki czas zawarta, jakie sa postanowienia o
    > wypowiedzeniu?

    oczywiście pytanie jest bez sensu.

    NIezależnie jaka jest umowa, możecie ja zerwać jesli nie spełnia lokal
    warunków (woda, gżyb itd) ale najpierw musicie wezwac na piśmie do usunięcia
    ww, by mieć dowód w sondzie.

    Mecenas



  • 4. Data: 2010-01-22 14:05:56
    Temat: Re: ZERWANIE UMOWY NAJMU MIESZKANIA
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    amBrose napisal:
    > NIezależnie jaka jest umowa, możecie ja zerwać jesli nie spełnia lokal
    > warunków (woda, gżyb itd) ale najpierw musicie wezwac na piśmie do usunięcia
    > ww, by mieć dowód w sondzie.

    A gdzie oni te SONDE chca zapuscic? W glab rury czy gRZyba?

    MSPANC ;)

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 5. Data: 2010-01-22 14:26:46
    Temat: Re: ZERWANIE UMOWY NAJMU MIESZKANIA
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Użytkownik "amBrose" <a...@y...com> napisał
    > ww, by mieć dowód w sondzie.

    Jasne,... najlepiej od końca, najprostsza droga to przez sąd...
    Jak mają okres wypowiedzenia to sobie załatwią, prościej tak rozwiazać
    albo nawet za porozumieniem niż włóczyć się po sądach.


  • 6. Data: 2010-01-22 18:02:25
    Temat: Re: ZERWANIE UMOWY NAJMU MIESZKANIA
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    amBrose wrote:
    >
    > NIezale?nie jaka jest umowa, mo?ecie ja zerwaae jesli nie spe?nia lokal
    > warunków (woda, g?yb itd) ale najpierw musicie wezwac na pi?mie do usuniecia
    > ww, by mieae dowód w sondzie.
    >

    raczej sondę w dowodzie.


  • 7. Data: 2010-01-22 18:03:56
    Temat: Re: ZERWANIE UMOWY NAJMU MIESZKANIA
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    janette wrote:
    > Będę wdzięczna za wszelkie rady.

    Dziewczyny. wy sobie nie robcie jaj z pogrzebu.
    Macie mieszkanie, do którego w zasadzie nikt wam sie nie wpieprza.
    Zepsuło się to sobie naprawcie.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1